Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
no3 u mnie poniżej 5 chyba w okolicach 2 ppm. Jest sens takie coś montować pod zlewem do picia wody ?


..ale to "ustrojstwo " z wkładem sedymentacyjno-węglowym czy też z wkładem z węgla aktywowanego nie służy do zbicia NO3. Pierwszy likwiduje chlor, związki chloropochodnych, ołowiu, toksycznych metali ciężkich i usuwa związki organiczne oraz zanieczyszczeia mechaniczne czyli uzdatnia wodę a drugi usuwa zanieczyszczenia mechaniczne, poprawia zapach i smak wody. Generalnie w naszym przypadku służy do uzdatniania wody a nie do usuwania NO3. Zamiast odstawiać a potem kubełkować czy lać bezpośrednio wodę do akwa z kranu ryzykując ,że razem z kranówką dostarczysz związki j/w używasz "ustrojstwa".

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Ustrojstwo trzeba suszyć? wkład? na czas nie używania ? dajmy na to że to 4 tygodnie


..ja tam stawiam w łazience ( schowane przed domownikami) i w pozycji pionowej sobie stoi . Zawsze coś wody z niego wycieknie. Ale nie wysycha mi od piątku do piątku bo wtedy robię podmiany. Wg mnie lepiej gdy nie do końca jest wysuszone z tej prostej przyczyny ,że węgiel aktywny jest bardziej efektywny w działaniu gdy jest dobrze namoczony. Z tego wniosek ,że nie musi wysychać. A jak wyschnie to nie będzie końca świata:)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
OK! czyli zostawiam pełny korpus do następnej podmiany


...źle mnie zrozumiałeś a ja niejasno napisałem:) Chodzi mi o to ,że wkład z korpusu wyciągam ale go specjalnie nie suszę. Nie trzymam go w wodzie w korpusie i tego nie polecam. Pisząc wcześniej myślałem o wkładzie.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
...spokojnie. Nic się nie dzieje. Wyjmuj z korpusu , postaw gdzieś w kąciku i będzie OK.


Ja robię zupełnie inaczej:D

Nic nie wyjmuję- nic nie rozkręcam tylko ten kącik wykorzystuję a jest to obok kibla więc lepiej tego wkładu nie wyjmować - tak sądzę:D . Stale ustrojstwo stoi w tym kąciku pełne wody z kranu od użycia do użycia a to nawet miesiąc czasu bywa.

Dlaczego tak - abo wiemy że czym mniej grzebiemy w baniaku to lepiej tak samo uważam w tym ustrojstwie.:D

Tam jest czysta kranówa bez bakterii i jak nie ma dostępu powietrza z tym wszystkim co w nim fruwa czyli bakteriami grzybami i pleśniami :D to najlepiej łapami nie dotykać wkładu i nie dopuszczać tam powietrza - ale to tylko moja teoria .

Tak czy inaczej na korpusie piszę datę wymiany wkładu węglowego licząc pół roku i wkład wymieniam bez względu ile litrów wody przez niego przeleciało i z jakim syfem mam do czynienia.


Drugie ustrojstwo w domu mam na takim korpusie liniowym węglowym nierozbieralnym za całe 12zł na pół roku. Tego wkładu nie da się wyjąć:D


http://sklep.osmoza.pl/wklad-liniowy-weglowy-aicro-gw-p-733.html


W tym zatykam koreczkami wężyki na obu końcach by się woda nie wylewała i grzecznie leży w szafce do następnego użycia.:D

Opublikowano
Ja robię zupełnie inaczej

Nic nie wyjmuję- nic nie rozkręcam tylko ten kącik wykorzystuję a jest to obok kibla więc lepiej tego wkładu nie wyjmować - tak sądzę . Stale ustrojstwo stoi w tym kąciku pełne wody z kranu od użycia do użycia a to nawet miesiąc czasu bywa.

Dlaczego tak - abo wiemy że czym mniej grzebiemy w baniaku to lepiej tak samo uważam w tym ustrojstwie.



...i dobrze Henryk robisz. Bo jak pisałem wcześniej węgiel ten jest najbardziej efektywny gdy jest mokry a nie wspomnę już o wstępnym moczeniu w gorącej wodzie. Ja wyjmuję jak pisałem ,nie suszę specjalnie a wilgoć jest w środku dalej utrzymywana . A wyjmuję dlatego ,że cale ustrojstwo ( oprócz wkładu) trzymam poza łazienką i nie bardzo mam jak trzymać w korpusie wodę. To tylko kwestia technicznych możliwości przechowywania:)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.