Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
poważnie poirytowany jestem faktem że dałem ciała i zaczołem wszystko od du y strony,


Nie jesteś pierwszy ani ostatni.

Na pocieszenie podam że czasami dopiero jak ryby padają w niedojrzałym baniaku młodzianek:D się ocknie.

Więc głowa do góry zacisnąć zęby i półdupki i do roboty bo od poirytowania nic się nie zmieni.


Zacznę od początku.

Zapewne nie wiesz że na dno pod kamienie kładziemy podkładki z białego pcv spienionego 3-4mm albo kratki do zlewozmywaka na tym układamy kamienie a na końcu 10x płukany piasek. Gradacja piasku 1,2mm jest OK

Wsadziłeś 11 szt wapienia filipińskiego.

Zerknij na młodzianka Qube i jego piękną fotę z aranżem biotopu Malawi.

Te twoje wapienie z Filipin są tak odległe od biotopu Malawi jak odległość Filipiny -Afryka. Każdy ci napisze że to twoja sprawa ale nigdy z wapieniem nie napisze że masz ładny baniaczek Malawi.

Jeszcze pora to wszystko ponaprawiać bo czym dalej w start i potem zarybianie tym trudniej coś zmienić więc przemyśl - zawsze szkoda bezsensownie wydanej kasy ale lepiej poprawić teraz jak to łatwo zrobić niż być zawsze potem niezadowolonym.

Dlatego napisałem że masz dwie drogi.


W filtrze JBLa prawdopodobnie miałeś fabryczny JBL MicroMec - prawdopodobnie najlepsze na świecie złoże biologii 1200m2/l ( takie okrągłe białe kulki jak pestki czereśni) na co zamieniłeś nie wiem ale jeśli trafiłem to zamieniłeś katanę na kijek:( :( płacąc jak za miecz samurajski.:(

Tylko się nie irytuj - mam taki styl pisania i nie zmienię się bom Leśny Dziadek a dziś mi wolno bo dziś moje Urodziny - które nie napiszę ale niechybnie najstarszy forumowicz:D

Opublikowano
Nie jesteś pierwszy ani ostatni.

Na pocieszenie podam że czasami dopiero jak ryby padają w niedojrzałym baniaku młodzianek:D się ocknie.

Więc głowa do góry zacisnąć zęby i półdupki i do roboty bo od poirytowania nic się nie zmieni.


Zacznę od początku.

Zapewne nie wiesz że na dno pod kamienie kładziemy podkładki z białego pcv spienionego 3-4mm albo kratki do zlewozmywaka na tym układamy kamienie a na końcu 10x płukany piasek. Gradacja piasku 1,2mm jest OK

Wsadziłeś 11 szt wapienia filipińskiego.

Zerknij na młodzianka Qube i jego piękną fotę z aranżem biotopu Malawi.

Te twoje wapienie z Filipin są tak odległe od biotopu Malawi jak odległość Filipiny -Afryka. Każdy ci napisze że to twoja sprawa ale nigdy z wapieniem nie napisze że masz ładny baniaczek Malawi.

Jeszcze pora to wszystko ponaprawiać bo czym dalej w start i potem zarybianie tym trudniej coś zmienić więc przemyśl - zawsze szkoda bezsensownie wydanej kasy ale lepiej poprawić teraz jak to łatwo zrobić niż być zawsze potem niezadowolonym.

Dlatego napisałem że masz dwie drogi.


W filtrze JBLa prawdopodobnie miałeś fabryczny JBL MicroMec - prawdopodobnie najlepsze na świecie złoże biologii 1200m2/l ( takie okrągłe białe kulki jak pestki czereśni) na co zamieniłeś nie wiem ale jeśli trafiłem to zamieniłeś katanę na kijek:( :( płacąc jak za miecz samurajski.:(

Tylko się nie irytuj - mam taki styl pisania i nie zmienię się bom Leśny Dziadek a dziś mi wolno bo dziś moje Urodziny - które nie napiszę ale niechybnie najstarszy forumowicz:D




Także sto lat :D dzięki za zainteresowanie nie ukrywam że było by ok gdyby woda mogła zostać ale jeżeli nie to wymienie, mam pytanko znam kogoś kto pracuje w hurtowni z rybkami i powiedział że może mi dać wiadro dojrzałej wody pytam czy w mojej sytuaci to dobry pomysł? i jeszcze jedno jeżeli woda by mogła zostać to co mam kupić aby ruszyć życie w tym baniaku dziękuje i pozdrawiam

Opublikowano

Wylanie wody i zalanie nową zajmie Ci godzinkę hakiem, z czego godzinka to samo nalewanie przez filtr, a hak to zlanie i podłączenie węża :)

Wlanie brudnej wody, nic nie zmieni. Poza wlaniem brudu do czystego akwarium. Bakterii nitryfikacyjnych w wodzie są śladowe ilości. One się osiedlają w filtrze, piasku, kamieniach.


ps. hurtownia z rybkami, jak to brzmi :) woda musi być doskonałej jakości i składu chemicznego :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Wylanie wody i zalanie nową zajmie Ci godzinkę hakiem, z czego godzinka to samo nalewanie przez filtr, a hak to zlanie i podłączenie węża :)

Wlanie brudnej wody, nic nie zmieni. Poza wlaniem brudu do czystego akwarium. Bakterii nitryfikacyjnych w wodzie są śladowe ilości. One się osiedlają w filtrze, piasku, kamieniach.


ps. hurtownia z rybkami, jak to brzmi :) woda musi być doskonałej jakości i składu chemicznego :)




jakoś nie mogłem zatrybić z tym patentem ale pytanie czy w sklepie jak zapytam korpus filtra 10' i wkład z węglem aktywnym to będą wiedzieli o co pytam?

Opublikowano

Taki filtr z przyłączem 1/2 cala sobie kup,


http://water-house.pl/korpusy-filtr%C3%B3w/102-korpus-narurowy-3-cz%C4%99%C5%9Bciowy-10-komplet-klucz-p%C5%82ytka-wk%C5%82ad-wst%C4%99pny.html


do tego wkład:


http://water-house.pl/wk%C5%82ady/85-wklad-z-spiekanego-wegla-blok-10.html


Zabierz obie te rzeczy do zwykłego sklepu hydraulicznego (osiedlowego) i poproś o redukcję aby z jednej strony nakręcić końcówkę węża od prysznica a z drugiej potrzeba redukcję na wąż ogrodowy, taką jak na obrazku poniżej:

pol_pl_REDUKCJA-PNEUMATYCZNA-1-2-NA-WAZ-12mm-ZLACZKA-2056_1.jpg


I taka rada, bo widzę, że lubisz, żeby Ci wszystko podano na dłoni, może sam spróbuj szukać po forum proponowanych rozwiązań. I ewentualnie tam w odpowiednich tematach pytaj o rzeczy których nie rozumiesz.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Dziękuje wszystkim za pomoc więc wodę wymieniłem na czystą ,przefiltrowaną a koszt zakupu korpusu to tak jak pisał Pleziorro któremu dziękuje, a cała reszta krok po kroku zgodnie z instrukcją decco rativio czekam i czytam wielkie dzięki pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.