Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

Do tej pory aktywnie czytałem forum, przyszedł czas na prośbę o pomoc.


Wczoraj przykleiłem na tył akwarium czarną folię Oracal. Użyłem do tego płynu dedykowanego do naklejania foli (nazwy w tej chwili nie pamiętam). Efekt możecie zobaczyć na załączonym zdjęciu. No nie powala :( .

Widoczne ślady nie są bąblami powietrza, nie są też rysami, które mogły powstać na skutek zbyt mocnego dociśnięcia. Wydaje mi się, że jest to klej w połączeniu z płynem, którego użyłem.

Wyczytałem na forum, że ewentualne widoczne ślady znikają po „jakimś czasie”.

Moje pytanie, czy faktycznie jest na co czekać i coś takiego może zniknąć po odparowaniu płynu?

Dodam, że zdjęcia wykonałem po około 12h od naklejenia.


Rozpoznałem już możliwość kupienie spienionego PCW 3mm w kolorze czarny mat i tutaj mam jeszcze jedno pytanie:

Czy do takiego PCW można przytwierdzić grzałkę? Chodzi mi o to czy przyssawka złapie i czy nie zaszkodzi mu temperatura generowana przez grzałkę?


Z góry dzięki za pomoc.

post-17002-14695728299462_thumb.jpg

Opublikowano
Moje pytanie, czy faktycznie jest na co czekać i coś takiego może zniknąć po odparowaniu płynu?

Dodam, że zdjęcia wykonałem po około 12h od naklejenia.


Czekaj a zobaczysz czy znikną...

Rozpoznałem już możliwość kupienie spienionego PCW 3mm w kolorze czarny mat i tutaj mam jeszcze jedno pytanie:

Czy do takiego PCW można przytwierdzić grzałkę? Chodzi mi o to czy przyssawka złapie i czy nie zaszkodzi mu temperatura generowana przez grzałkę?


Wątpię że na spienione PCV chwyci przyssawka...

Przecież możesz grzałkę też przykleić do bocznej szyby...

Opublikowano

Dzięki za szybka odpowiedź. Wiesz jak to jest z czekaniem przy szykowaniu pierwszego zbiornika:). Pewnie dam foli jeszcze trochę czasu.

Co do PCV to zostanie jedna boczna szyba bez niego na cały sprzęt. Tył i jeden bok muszę zasłonić. Może ktoś ma jakiś patent na mocowanie sprzętu (grzałka, wlot do kubła) do PCV?

Opublikowano
Co do PCV to zostanie jedna boczna szyba bez niego na cały sprzęt. Tył i jeden bok muszę zasłonić. Może ktoś ma jakiś patent na mocowanie sprzętu (grzałka, wlot do kubła) do PCV?

Wystarczy jak wlot z kubełka po prostu będzie wisiał na szybie,problemu nie powinno być...

Co do grzałki(oczywiście jak jest wodoszczelna) to możesz ją położyć na piasku...Paru kolegów tak ma i jest ok...

Opublikowano

wygląda to tak jakbyś nie usunął nadmiaru kleju między folią a szybą, ja przy klejeniu używałem do tego jakiejś karty bankomatowej, zadowalający efekt był praktycznie natychmiast.


grzałki na przyssawki nie zamocujesz do pcv, nie będzie trzymać

u mnie leży na piasku za kamieniem i nic złego się z nią nie dzieje

Opublikowano

Moje pytanie, czy faktycznie jest na co czekać i coś takiego może zniknąć po odparowaniu płynu?

Dodam, że zdjęcia wykonałem po około 12h od naklejenia.


Akwarystyka to hobby dla cierpliwych :), za dwa trzy dni nie będzie śladów, a tło będzie jednolicie czarne.

A teraz doczytałem, że użyłeś jakiegoś dedykowanego płynu, to nie wiem jak z nim. Jedyny dedykowany płyn do naklejania jaki znam to 2 krople płynu do naczyń na 1 litr wody. Po takim płynie zacieki znikają w przeciągu 2-3 dni.

Opublikowano

Nie wiem jak grzałka ale u mnie termometr trzyma się dobrze PCV. Na przyssawce mam też zamocowane kable od pompy w kaseciaku i grzałki i też trzymają się dobrze. Wszystko zależy od tego jakie są przyssawki. Jeśli u Ciebie nie będzie się trzymać to tak jak Koledzy pisali: grzałkę możesz dać poziomo nad dnem.

Folię zostaw i poczekaj jeszcze. Jeśli smugi pozostaną to zawsze możesz zasłonić od wewnątrz PCV.

Opublikowano

Dzięki za informacje. Folię sprawdzę zaraz po powrocie do domu.

Dostępność PCV już potwierdziłem więc jest alternatywa.

Opublikowano

...z folią dałeś ciała. Trzeba było kupić folię samoprzylepną to jest taką która ma przyklejony papier z jednej strony ( tak jak naklejki samochodowe). Po wymierzeniu i przycięciu ( zawsze trochę mniej jak żądany wymiar) ściągasz ten papierek ( jest to strona z klejem) zraszasz wodą z płynem do mycia naczyń ( mieszanka na oko - pól nakrętki płynu plus woda do zraszacza), psikasz na stronę z klejem i na szybę. Przykładasz, wyciskasz np. kartą kredytową . Po wyschnięciu nie ma śladu po bąbelkach czy czyś takim jak u Ciebie. Trzyma mocno , jest gładkie. Takie tła ( tak montowane) mają wszystkie sklepy akwarystyczne dlatego tak ładnie u nich to wygląda.

-- dołączony post:

Jedyny dedykowany płyn do naklejania jaki znam to 2 krople płynu do naczyń na 1 litr wody. Po takim płynie zacieki znikają w przeciągu 2-3 dni.


..teraz jak w domu ciepło to prawie od razu nie powinno być śladu. Chyba ,że kolega ma inną folie jak tą o której mówimy. Bo jest taka bez kleju i trzeba do niej dokupić płyn JBL do klejenia..ale jest to lipa po całości.

-- dołączony post:

Może ktoś ma jakiś patent na mocowanie sprzętu (grzałka, wlot do kubła) do PCV?


..wlot i wylot zrób czarny a nie będzie się rzucać w oczy .A po co montować grzałkę do PCV? No chyba ,że masz ją w kaseciaku. Tak zamontowana do PCV prędzej czy później Ci odpadnie. Ja mam położoną na piasku ( poziomo) za kamieniami i znajdź ją na moim zdjęciu.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.