Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Planuje zrobić prefiltr z filtra narurowego. Jak myślicie można podłączyć dwa kubełki do jednego prefiltra? Czy takie rozwiązanie nie będzie wpływać niekorzystnie na przepływ i wydajność kubełków? Dodam że jeden kubeł pracuje na wężach 12/16 a drugi na 16/22.

Drugi temat to dostosowanie narurowca do gąbek i waty. Planuje dać od głowicy do dna pojemnika rurę PE32 (wchodzi dosyć ciasno w głowice) na dole wykonać w niej otwory tak aby zapewnić obieg wody. w grubości gdzie będą otwory dać gąbkę a wyżej watę. Rozwiązanie to pozwoli wykorzystać całe miejsce w zbiorniku. Przerabiał ktoś takie rozwiązanie. PS. na drugi prefiltr nie ma miejsca w szafce:)

Opublikowano
A po co ci dwa kubełki na biologię? bo prefiltry zakładamy do filtrów biologicznych aby ich często nie czyścić.


Mam crystal flo 80 on jest do max 300l a drugiego jbl e900 tez teoretycznie do 300 l. Baniak 375l Malawi więc nadfiltracja wskazana. Prefiltr chcę założyć w celu przez Ciebie wskazanym czyli aby jak najmniej grzebać w kubłach.

Opublikowano

Odpuść sobie ten mały, przełóż całe wkłady bio do jbl'a bez żadnych gąbek watolin i spokojnie ogarnie bilogicznie i 720 litrów :) bakterie masz również na wszystkich dekoracjach w akwarium. Jako wkład do prefiltra zastosuj gąbkę http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6058409476&reco_id=433d668f-ede1-11e5-b31b-02ca740046bb&ars_rule_id=201

Załóż ją na szkielet po wkładzie sznurkowym i masz biologię z głowy bez zbędnego kombinowania.

Opublikowano

elot akurat flo 80 ma większą pojemność i przepływ więc skłaniałbym się w jego stronę. o rdzeniu z filtra sznurkowego nie pomyślałem:) dzięki za pomysł :) średnica otworu takiej gąbki pasuje na rdzeń po sznurku? Ile PPI dać tą gąbke? do filtra dałbym 3 kosze ceramiki to ok 6 - 6,5 litra i 2 -2,5 litra grysu koralowego. Serio myślisz że jeden taki kubeł pociągnie biologie? Mechanik to głowica at 202.

Opublikowano

Nie znam tego kubła ale jak jest większy i ma większy przepływ to wybór prosty :)

Na 100 % wyrobi z biologią chyba że dasz tam ze 50 ryb ;).

Gąbka 30 ppi powinna starczyć ale może być też 45 (gęstsza) otwory pasują bo to odpowiedź producenta na "nasze" zapotrzebowanie :)

Proponuję zasys do kubła dać z +/- 5 cm poniżej tafli aby nie zaciągał za dużo syfu (dodatkowo w razie w nie wyciągnie całej wody na podłogę :)).

Opublikowano

Kubeł to takie coś :)http://www.nemo-sklep.pl/filtr-elite-crystal-flo-80-300l-p-246.html

węże grubsze, pojemność większa, i przepływ wydaje się większy (ale to może zasługa wywalonych gąbek) niż jbl. O tym umiejscowieniu wlotu do kubła nigdy nie myślałem ale na logikę to masz wielką rację:) (choć wolałbym tego nie testować bo to i tak jakieś 40 l wody :) ) Jest jakiś przelicznik ile złoża w biologu powinno być np: na 100l?

Obsada ma liczyć początkowo 40 szt. młodzieży następnie redukcja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.