Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siemanko :mrgreen:


Zamierzam w najbliższym czasie pierwszy raz ustrugać sobie tło strukturalne do akwarium...

Będzie ono coś w tym stylu https://www.akwarystyczny24.pl/pangea-flatrock-grey-60x35-cm-plaskie-tlo-strukturalne-do-akwarium-p-1682.html...

Przemawia do mnie taka opcja z racji tego,że posiadam akwarium 100x40x50,i nie chciałbym zabierać miejsca rybom,którego i tak mają mało w moim akwarium...


Materiał jaki zamierzam użyć to styrodur o grubości 2cm...

Do malowania tła większość z was poleca emalię akrylową szybkoschnącą Atlax https://www.praktiker.pl/produkty,1/wyszukiwarka.html?queryFromSuggest=&query=Atlax

I tutaj mam kilka pytań,choć zapewne mogą się też pojawić kolejne,które edytuję w tym poście...Teraz do sedna sprawy czyli :


1). Czy są jakieś inne emalie akrylowe których mógłbym użyć zamiast tej z Atlaxa?


2). Kupić emalię matową czy połysk?


3). Używacie jakiś podkładów przed malowaniem tą emalią?


4). Czy może starczy tylko pomalować tło samą emalią dwoma warstwami?


5). Taki klej będzie odpowiedni do przyklejenia tła punktowo na szybę?

Chyba że polecacie inny,już sprawdzony przez was?

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=Silikon+klej+do+akwarium+SOUDAL+310ml+szk%C5%82a+gablot&bmatch=base-relevance-uni-1-2-0229




Proszę też o wasze sugestie,uwagi,oraz rady...

Na razie powoli zbieram materiały potrzebne do zrobienia tła,więc czasu mam od groma na dyskusje :D ...

Pozdrawiam...

Opublikowano
1). Czy są jakieś inne emalie akrylowe których mógłbym użyć zamiast tej z Atlaxa?

Pewnie są, ale po co szukać innych skoro ta jest sprawdzona.

2). Kupić emalię matową czy połysk?

IMHO zdecydowanie mat:)

3). Używacie jakiś podkładów przed malowaniem tą emalią?

Nie potrzeba żadnych podkładów.

4). Czy może starczy tylko pomalować tło samą emalią dwoma warstwami?

Wystarczy, ale rozumiem, że przed malowaniem nałożysz CR-65 lub CX-5?

5). Taki klej będzie odpowiedni do przyklejenia tła punktowo na szybę?

Chyba że polecacie inny,już sprawdzony przez was?


Ten jest pewny i sprawdzony:

http://www.soudal.pl/kleje/item/712-fix-all-turbo


Powodzenia w pracy i koniecznie fotorelacja:)

Opublikowano
Wystarczy, ale rozumiem, że przed malowaniem nałożysz CR-65 lub CX-5?

No tak się też zastanawiałem żeby nałożyć CX-5 którego mi polecił kolega co robi tła,według niego szybciej schnie niż CR-65...


Ale wogóle ma sens nakładanie CX-5 na tło 2cm grubości?

A co ty o tym myślisz?

Według kolegi niema sensu to robić na tak cienkim tle...

Opublikowano

.... ja mam akryl firmy Śnieżka. Jest OK. Kilka lat już w wodzie.


.... jeżeli chodzi i mat czy połysk nie ma znaczenia. Pokryjesz połyskiem to w wodzie i tak jest jak mat.


....podkładów nie używałem ale kładłem CX5 i też Ci Andrzeju radzę bo raz ,że fajnie wygląda, dwa dociąży całe tło , wcale nie zabiera dużo miejsca bo 2-3 no może 4 mm. I pysie nie poobgryzają:)


.... ja punktowo kleiłem zwykłym akwarystycznym silikonem

Opublikowano

Ja do swojego użyłem FARBA EMALIA AKRYLOWA DEKORAL AKRYLUX przeznaczona do malowania zabawek , jest z atestem także śmiało można malowac. Ja osobiście dałem dwukrotnie czarny podkład później cieniowalem odcieniami zieleni i brązu metodą suchego pedzla ale to już wizja tworcza. Farbę kupiłem z połyskiem bo mat ciężko dostępny ale w wodzie i tak wyszło matowe. Polecam przed malowaniem nałożyć CR 65 bardziej odwzorowywuje emitacje skalna i naturalnie wygląda.

Do wklejenia użyłem zwykłego sylikonu akwarystycznego, nie ma co dawać go za dużo bo będzie problem żeby je wyciągnąć za jakiś czas jak się znudzi bo i tak wzmocnienie podłużne będzie trzymac.

Opublikowano
.... ja mam akryl firmy Śnieżka. Jest OK. Kilka lat już w wodzie.

.... jeżeli chodzi i mat czy połysk nie ma znaczenia. Pokryjesz połyskiem to w wodzie i tak jest jak mat.


Każda farba akrylowa do zabawek nadaje się na CR.

Ja do swojego użyłem FARBA EMALIA AKRYLOWA DEKORAL AKRYLUX przeznaczona do malowania zabawek , jest z atestem także śmiało można malowac. Ja osobiście dałem dwukrotnie czarny podkład później cieniowalem odcieniami zieleni i brązu metodą suchego pedzla ale to już wizja tworcza. Farbę kupiłem z połyskiem bo mat ciężko dostępny ale w wodzie i tak wyszło matowe.

Dziękuję za konkretne odpowiedzi,i co ważne za podanie sprawdzonych przez was farb,emalii akrylowych...Może się okazać że nie będę mógł zakupić emalii z Atlaxa,więc chciałem wiedzieć,czy można ją zastąpić innymi ;)...

Polecam przed malowaniem nałożyć CR 65 bardziej odwzorowywuje emitacje skalna i naturalnie wygląda.

podkładów nie używałem ale kładłem CX5 i też Ci Andrzeju radzę bo raz ,że fajnie wygląda, dwa dociąży całe tło , wcale nie zabiera dużo miejsca bo 2-3 no może 4 mm. I pysie nie poobgryzają:)

W sumie też prawda,bez CX5 tło może nie wyglądać naturalnie,ale jak zobaczyłem tło kolegi bez CX5 ,to już sam nie wiem czy je kłaść...

Efekt według mnie super...

Dodatkowo jak pokryją tło glony to już będzie bajka...

Opublikowano
Dodatkowo jak pokryją tło glony to już będzie bajka...


...a jak nie pokryją? U mnie niestety nie ma glonów na tle. Dodatkowa zaleta to jeszcze jest taka,że możesz z kawałków styropianu zrobić "kamienie" przyklejone też silikonem to tła, następnie pokryć CX5. Wszystko będzie pięknie pokryte. "Kamienie " rzeźbiłem gorącym nożem. Nie są duże i mam ich sześć i nadają większej plastyczności. Ale to już musisz sam decydować..ja tylko podałem argumenty na TAK:)

Opublikowano
...a jak nie pokryją? U mnie niestety nie ma glonów na tle.
No właśnie z tym,to jak gra w ruletkę ;)...
Dodatkowa zaleta to jeszcze jest taka,że możesz z kawałków styropianu zrobić "kamienie" przyklejone też silikonem to tła, następnie pokryć CX5. Wszystko będzie pięknie pokryte. "Kamienie " rzeźbiłem gorącym nożem. Nie są duże i mam ich sześć i nadają większej plastyczności.
Dobry pomysł...
Ale to już musisz sam decydować..ja tylko podałem argumenty na TAK:)
Wszystko jest do uzgodnienia,wole posłuchać waszych opinii za i przeciw,dmuchać na zimne niż potem kombinować w razie problemów...

W każdym razie mam jeszcze dużo czasu,bo projekt zamierzam robić dopiero miedzy czerwcem a śierpniem ;)...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.