Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Każda grzałka jest dobra,ja mam z Aguaela,koledzy mają inne ale wszystkie spełniają te same zadanie ;) ...


względy estetyczne podpowiadają mi żeby wybrać grzałkę przepływową

Natomiast obawiam się że przy grzałce przepływowej będą spore straty na wydajności filtra :-(

Opublikowano
względy estetyczne podpowiadają mi żeby wybrać grzałkę przepływową

Przecież można grzałkę schować na kamieniem itd...Więc problemu niema...

Opublikowano
względy estetyczne podpowiadają mi żeby wybrać grzałkę przepływową

Natomiast obawiam się że przy grzałce przepływowej będą spore straty na wydajności filtra :-(


Nie będzie strat przy takiej grzalce. Ona w środku jest pusta bez żadnych zwezek i spiral. Przepływ wody jest niczym nie zaburzony a średnica dokładnie taka jak węża.


Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Wczoraj odebrałem szafkę i akwarium oraz inne akcesoria


https://www.dropbox.com/sc/y9chsoj0gf00way/AADzuXMSbMaGmbxNecfFXdCca


Szafka złożony i wypoziomowana,

baniak stoi na macie.

Ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Szafka elegancka, i widać że porządnie wykonana, nóżki regulowane od środka. Drzwiczki od szafki oklejone biały szklem.


Wykonanie akwarium też oceniam bardzo dobrze. Faktycznie tak jak niektórzy z Was pisali pokrywa jest delikatna.


Martwiłem się trochę oświetleniem, znalazłem w necie opinie że słabe, i żeby odrazu zmienić na świetłowki itd...

ale na tą chwilę i moje zdanie jest wystarczająco mocne. Zobaczymy po zalaniu :)


Dzisiaj ogarniam czarne tło wrzucam skały oraz piach i może uda się jeszcze zalać....

Skały już mam (serpentynit) ale musze skoczyc na Karchera....

Piach muszę jeszcze kupic i wypłukać więc może się zejść...

Opublikowano
Dzisiaj ogarniam czarne tło wrzucam skały oraz piach i może uda się jeszcze zalać....

Skały już mam (serpentynit) ale musze skoczyc na Karchera....

Piach muszę jeszcze kupic i wypłukać więc może się zejść...



Moja mała rada,choć myślę że wiesz co i jak?,lub zapewne wyczytałeś na forum ;)...

Jeśli nie wiesz,to się teraz dowiesz :P ...


Rób wszystko powoli z głową na karku,nie idź na żywioł(wszystko szybko na już),jak co niektórzy na tym forum,bo potem będziesz miał problemy...

A lepiej je omijać szerokim łukiem :D ...


Ułóż sobie na sucho kamienie w akwarium,zmieniaj przekładaj kamienie itd,żeby wszystko było ok,tak jak sobie to zapewne zaplanowałeś...

Dodaj sprzęt(filtr wewnętrzny,grzałka itd)...

Staraj się sprzęt zasłonić kamieniami...


Nie zapomnij na dno pod kamienie położyć podkład np.spienione pcv,kratka malarska(nowa) lub piankę co daje się pod panele podłogowe...

Ja w swoim drugim akwarium mam właśnie taką piankę http://www.budocentrum.pl/podklad-pod-panele-5mm-fixprix ...

Piasek możesz zakupić ten https://www.obi.pl/.../5272968&position=2&pageNum=1 ,oczywiście nie zapomnij go bardzo dobrze płukać do tego momentu,aż woda będzie naprawdę czysta...

Możesz też kupić piasek ze żwirowni żółty,szary itd który też jak najbardziej się nadaje...

Wybieraj piasek o granulacji 0.8-1.2 mm,bo mniejszej może tobie pylić w akwarium...


Ważne- dawaj wpierw do akwarium-

podkład

kamienie

piasek


Jeśli już będziesz pewny że na 100%,że to jest to,co chciałeś osiągnąć z twoją aranżacją to możesz zalewać baniak :mrgreen:,bo szkoda potem w zalanym baniaku grzebać,lub coś poprawiać,a jak jeszcze dojdą ryby to na dodatek je stresować....

Powodzenia...


Ps.Ładnie prezentuje się twój nowy baniaczek ;)...

Opublikowano


Ułóż sobie na sucho kamienie w akwarium,zmieniaj przekładaj kamienie itd,żeby wszystko było ok,tak jak sobie to zapewne zaplanowałeś...

Dodaj sprzęt(filtr wewnętrzny,grzałka itd)...

Staraj się sprzęt zasłonić kamieniami...


dzięki dobre rady zawsze w cenie :)

Dokładnie tak mam zamiar robić



Nie zapomnij na dno pod kamienie położyć podkład np.spienione pcv,kratka malarska(nowa) lub piankę co daje się pod panele podłogowe...

Ja w swoim drugim akwarium mam właśnie taką piankę http://www.budocentrum.pl/podklad-pod-panele-5mm-fixprix ...




tak tak pamiętam o kolejności i mam już kupioną matę na dno akwarium :)



Piasek możesz zakupić ten https://www.obi.pl/.../5272968&position=2&pageNum=1

oczywiście nie zapomnij go bardzo dobrze płukać do tego momentu,aż woda będzie naprawdę czysta...

Możesz też kupić piasek ze żwirowni żółty,szary itd który też jak najbardziej się nadaje...

Wybieraj piasek o granulacji 0.8-1.2 mm,bo mniejszej może tobie pylić w akwarium...



piasek kupię kwarcowy z bricomana

https://www.bricoman.pl/otoczenie-domu/produkty-chemiczne/sol-piasek/piasek-kwarcowy-suszony-25-kg

-- dołączony post:

Wiem że jeszcze przedmną sporo pracy, trochę wody się przeleje w akwarium zanim ryby tam zagoszczą... czeka na mnie układanie skał itd....

ale zastanawiam się nad umiejscowieniem wlotów i wylotów z kubełka oraz mechanika....

Mechanik chciałbym schować z dużą skałą z góry patrząc na zbiornik to prawy górny róg,

przepływ skierowałbym po tylnej ścianie ( rys. Przepływ 1 )


przep%C5%82ywy%201.png?dl=0


Wylot i wlot z kubełka również w tym rogu bym pochował,

chociaż wiem że lepiej było by po drugiej stronie (lewy górny róg) ustawić wylot z kubełka...

Zerknijcie na oba rysunki poglądowe, czekam na Wasze dobre rady :)


przep%C5%82ywy%202.png?dl=0

Opublikowano
zastanawiam się nad umiejscowieniem wlotów i wylotów z kubełka oraz mechanika....

Mechanik chciałbym schować z dużą skałą z góry patrząc na zbiornik to prawy górny róg,

przepływ skierowałbym po tylnej ścianie ( rys. Przepływ 1 )


Wylot i wlot z kubełka również w tym rogu bym pochował,

chociaż wiem że lepiej było by po drugiej stronie (lewy górny róg) ustawić wylot z kubełka...


Ja w swoim baniaku,mam takie ustawienie jak na rysunku poniżej,które sprawdza się w moim przypadku...

Tylko że wlot i wylot z kubełka mam umieszczony w lewym rogu akwarium...

post-15785-14695727679775_thumb.jpg

Opublikowano

Wczoraj udało mi się umyć i wyczyścić baniak,

i wziąłem się za klejenie tła.

Zgodnie z instrukcją po dokładnym umyciu, spryskałem szybę, oraz tapetę wodą, następnie przykleiłem i dokładnie rozciągnąłem tak aby nie było pęcherzyków powietrza.

Po zakończeniu pomiędzy tapetą a szybą pojawiły się zacieki. Dzisiaj rano wciąż są jeszcze białe smugi. Jest ich mniej niż wczoraj ale wciąż są...

Sądzicie że to zniknie?

https://www.dropbox.com/sc/ynndiiu4xyolswf/AADjzMk5CM9Ty4Lm-65fHP0qa

Czy odrywać i jeszcze raz kleić ??

Opublikowano

Te zacieki są zapewne od wody,i raczej nie znikną...

Ja swoją tapetę kleiłem tym klejem

JUWEL POSTER FIX Klej do foto tapet z efektem 3D (5032096099) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img17.allegroimg.pl/photos/400x300/50/32/09/60/5032096099@@AMEPARAM@@17@@AMEPARAM@@50/32/09/60@@AMEPARAM@@5032096099

,no i zero smug,oraz zacieków na szybie...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.