Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

obecnie szykuje się do założenia pierwszego Malawi.

Bardzo chętnie skorzystam z Waszego doświadczenia i dobrych rad :)

Akwarium 215 l

100x40x60

Miałem osobno kupować szkło, oraz wykonać z Teściem piękną szafkę z białego mdf w połysku...lecz jak ostatnio wpadł mi w oko zestaw Aquael Glossy.

Co o tym zestawie myślicie ?

Nada się na Malawi ?

Jakie są Wasze opinie ?

Plusy dodatnie, plusy ujemne :)


Czy filtr terta ex 800 plus ogarnie temat ?


Wyczytałem że na podłoże nadaje się piasek, najlepiej z Castoramy kwarcowy :) potwierdzacie ?


Nie mam jeszcze pomysłu na skały i tło :/

Tło raczej skłaniałbym się do zewnętrznego, foto tapety, ewentualnie czarne lub niebieskie...


Obsada oczywiście to też temat jeszcze otwarty ale pewnie więcej niż dwa gatunki to nie polecacie :)

Opublikowano

Co do zestawu, oglądałem kilka gotowców w sklepie i czym prędzej uciekłem :) podstawowy minus szafek to ich wykonanie i wymiar, płyta użyta do szafek to 18mm, często nie mają pełnych pleców, nie wiem jak konkretnie u Aqua-ela, ale nie spodziewał bym się solidnej konstrukcji. Znacznie lepiej wypadają szafki robione na zamówienie do zbiorników na zamówienie, ale to wciąż jest 18mm a jak zażyczysz sobie z 25mm to już cena z kosmosu.

Taką szafkę najlepiej zrób z Teściem tak jak planowałeś, zostanie kilka złotych więcej na dodatkowe 100l więcej, to i 3 gatunki wejdą i ładniej się prezentuje.


Piasek spoko.

Tło kwestią gustu, pomysłowości lub finansów. Bardzo estetycznie i niedrogo wyjdzie spienione PCV - czarne. I tak będziesz pewnie je zamawiał pod kamienie, więc warto wziąć też na plecy, wkleja się to do środka na kilka małych kropel kleju Sodal Fix All - najlepiej Turbo.

Skały podobnie jak tło, kwestia gustu, najlepiej odszukaj koło siebie (nie napisałeś skąd pochodzisz) jakiegoś składu kamieni, sklepu ogrodniczego etc... tam często można znaleźć pożądane skały.

Opublikowano

Siemanko :mrgreen:

Tak na początku,to nie wiem czy planujesz zakup baniaka,czy już go posiadasz?

Jeśli dopiero planujesz zakup,to kupuj jak największy,bo potem możesz żałować,że nie zakupiłeś większego litrażu...

No chyba,że nie masz miejsca,żeby większy baniak gdzieś postawić ;)...

Czy filtr terta ex 800 plus ogarnie temat ?

Jako filtr biologiczny ogarnie temat ;) ,ale dodatkowo przydałby się jakiś (filtr wewnętrzny-mechanik) o przepływie 1000-1500l/h....

Wyczytałem że na podłoże nadaje się piasek, najlepiej z Castoramy kwarcowy :) potwierdzacie ?

Tak piasek kwarcowy Kreisel,jak najbardziej się nadaje,oczywiście o granulacji 0.8-1.2mm,możesz tez pomyśleć o piachu ze składu budowlanego,który tez się nadaje,ale jak wspomniałem musisz patrzeć na jego granulację,bo mniejszej będzie tobie pylił w akwarium...

Nie mam jeszcze pomysłu na skały i tło :/ .

Tło raczej skłaniałbym się do zewnętrznego, foto tapety, ewentualnie czarne lub niebieskie...


Tło to już musisz wybrać według gustu,bo każdemu coś innego się podoba ;),ale czy foto tapeta,strukturalne,lub czarne jak najbardziej się nadaje...Niebieskie tło,dla mnie zachodzi pod akwarium morskie,ale co kto lubi...


Kamienie poszukaj na składach kamienia,lub w sklepach ogrodniczych tak jak już tobie napisał Pleziorro,gdzie jest ich tam od groma,do wyboru do koloru :P ,za naprawdę śmieszne pieniądze...

Ja u siebie na składzie za 50kg serpentynitu dałem około 20zł...


Co do ułożenia kamieni,w baniaku zerknij sobie do galerii,na pewno znajdziesz inspirację na swoją aranżację...

Obsada oczywiście to też temat jeszcze otwarty ale pewnie więcej niż dwa gatunki to nie polecacie :)

Obsada dwa gatunki to już max,co możesz mieć w swoim baniaku...

Opublikowano

Hej Egon,

dopiero przymierzam się do zakupu,

tak jak napisałem zastanawiam się nad zestawem Aquael Glossy

100x40 to maks jaki mogę wcisnąć do salonu :/


Dzięki za przydatne informacje,

jeśli chodzi o kamienie to w grę wchodzą tylko jakieś konkretne rodzaje ?

Opublikowano
Hej Egon,

dopiero przymierzam się do zakupu,

tak jak napisałem zastanawiam się nad zestawem Aquael Glossy

100x40 to maks jaki mogę wcisnąć do salonu :/


Może znajdzie się u ciebie 20cm na długość więcej(to nie tak dużo),więc mógłbyś postawić baniak 300l - 120x50x50 ?

To już daje więcej możliwości,jeśli chodzi o dobór obsady ;)...

jeśli chodzi o kamienie to w grę wchodzą tylko jakieś konkretne rodzaje ?

Każdy kamień się nadaje do naszego biotopu,czy to otoczaki,serpentynit,granit,łupek itd...

Wybierając kamień celuj w jeden rodzaj,który w akwarium wygląda jako całość lepiej,niż np dwa rodzaje kamieni pomieszane razem...

Ważne żeby kamienie nie miały ostrych końców,bo ryby mogą się pokaleczyć...

Ale wybierając kamień musisz zwrócić uwagę,żeby nie miał na zewnątrz,przebarwień,lub rud metali,które mogą zaszkodzić mieszkańcom akwarium...

Opublikowano

A co do filtra to może zerknij w temat filtra kasetowego

, bo to bardzo ciekawa opcja. Mam u siebie i nie wrócił bym już do żadnego kubła zewnętrznego.

Jeśli nie masz szkła to popytaj u dostawców polecanych na forum o akwarium pod zamówienie bo może się okazać, że ceny lepsze, lub taka sama cena ale za lepszy materiał.

Opublikowano
Hej Egon,

dopiero przymierzam się do zakupu,

tak jak napisałem zastanawiam się nad zestawem Aquael Glossy

100x40 to maks jaki mogę wcisnąć do salonu :/


Dzięki za przydatne informacje,

jeśli chodzi o kamienie to w grę wchodzą tylko jakieś konkretne rodzaje ?



Sklejenie akwarium na zamówienie to bardzo dobra opcja, być może nie możesz wcisnąć 120, ale będziesz mógł 110x45x50,a to już prawie 250l :) niby nic ale zawsze więcej miejsca dla mieszkańców. Sam miałem podobne dylematy, 150x50 było za duże, 120 za małe. Pogłówkowałem, poczytałem fora i zamówiłem 140x40x50, niby też tyłka nie urywa, ale jednak długość ma przyzwoitą, a teraz już wiem że mogłem jeszcze bardziej pokombinować mi miał bym 170x50x55 :) i teraz żałuję :).


Filtracja oparta na filtrze kasetowym, też jest super. Polecam :)


Widzę, że jesteś z Wawy, to z kamieniami nie będziesz miał problemu, jest kilka miejsc gdzie można takowe zakupić.

Opublikowano

W moim przypadku szerokość akwarium muszę ograniczyć do 100 cm

głębokość do 40 cm

zostaje mi wolne miejsce w góre...

zestaw aquaela glossy ( 100x40x63) ma 63 cm wysokości więc to już jest chyba górna granica ....



Sklejenie akwarium na zamówienie to bardzo dobra opcja, być może nie możesz wcisnąć 120, ale będziesz mógł 110x45x50,a to już prawie 250l :) niby nic ale zawsze więcej miejsca dla mieszkańców. Sam miałem podobne dylematy, 150x50 było za duże, 120 za małe. Pogłówkowałem, poczytałem fora i zamówiłem 140x40x50, niby też tyłka nie urywa, ale jednak długość ma przyzwoitą, a teraz już wiem że mogłem jeszcze bardziej pokombinować mi miał bym 170x50x55
Opublikowano

Akurat w naszym biotopie wysokie nie jest potrzebne :/ no cóż tak bywa czasem, że nie mieszkamy w pałacach i każdy cm2 się liczy, doskonale Cię rozumiem. Przelicz jeszcze koszta zestawu vs. kosztu baniaka + koszt płyty meblowej i kilkunastu konfirmatek oraz 6 nóg regulowanych.

A ten zestaw Aqua-el to z pokrywą razem, rzuć jakiegoś linka co masz na oku i za ile.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.