Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Zatem nie muszę się bać kupować ten filtr. Nie koniecznie musi być markowy Aquael?


Nie, nie musisz się martwić. Te filtry chodzą już latami u kolegów i nie słychać narzekania. Sam mam HW 302 około roku i uważam, że to świetny kubełek.

Opublikowano

Jeśli byłeś zadowolony z Fluvala 404 i budżet Cię zbytnio nie ogranicza to pomyśl o Fluval 406. W takim zbiorniku jak Twój będzie ładnie dmuchał i cyrkulował wodę, a i części zamienne do tego filtra IMHO są relatywnie niedrogie i łatwo dostępne (zresztą większość podzespołów jest identyczna do Fluvali z serii 304/ 305 / 306 / 404 / 405 / 406).

Jeśli się zdecydujesz na 406-tkę to powinieneś jedynie szczególną uwagę zwracać na pracę wirnika (powinien być niesłyszalny, a jeśli go będziesz słyszeć to prawdopodobnie będzie kwestia niezbyt dokładnie wyczyszczonej komory wirnika np. na skutek zalegającego w niej niewielkiej ilości piasku - ja tak u siebie zarżnąłem dwa wirniki, po jednym w każdym filtrze ;-). Teraz przy każdym czyszczeniu kubła, dokładnie szoruję komorę wirnika i wszystko działa bez zastrzeżeń i bezgłośnie, a ucho mam wyjątkowo czułe ;-)

Gdybyś jednak chciał pozostać przy swojej 404-tce to w kwocie 100 zł zmieściłbyś się z wymianą wirnika, pokrywy wirnika i uszczelki głowicy.


Edit: Nie doczytałem, że masz pourywane zaczepy - w tej sytuacji jednak lepiej rozważyć wymianę filtra na nowszy model.

Opublikowano

No to teraz to mam problem. Filtr jak filtr - ma filtrować:-) a ceny diametralnie różne. I pytanie pozostaje jak obiektywnie ocenić te propozycje - nie zwracając uwagi a wydajność , tylko inne aspekty jakość, głośność...

Opublikowano

Takie firmy jak Eheim Fluval to firmy lepsze od aquela czy Jbl ale właśnie cena jest diametralnie różna ;) jeżeli masz kasę to bierz droższe ;)

Opublikowano

Witam

Mialem all pond sollution 1000 EF to samo co HW 302 te 1000l/h to bez koszy i z "gorki" chyba mierzone bylo co do bezglosnosci to tez dobrego zdania nie mam po tym jak wymienilem akwa na wieksze i mam Fluvala 306. Innymi slowami jak masz kase na zbyciu to lepiej bierz Fluval czy Eheim a sie nie zawiedziesz. Tymbardziej ze wczesniej miales Fluvala to zobaczysz jaka jest roznica jakbys sie jednak zdecydowal na tego HW ktorego zreszta nie polecam nikomu

Londo

Opublikowano

Pod względem dostępności części zamiennych i ich ceny nic nie przebije Unimaxa. Dodatkowo dwa zasysy i dwie wylewki pomogą w cyrkulacji :-)


Wysłane z mojego LG-H955 przy użyciu Tapatalka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.