Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Martin proszę używaj polskich znaków bo czytanie to udręka.


Sorry, ale niestety nie mam polskich znakow .


Moje wątpliwości

1/ Ta mata i czujka nie są przeznaczone do stałego moczenia w wodzie i to wysoce alkalicznej.

i nie chodzi mi to izolację przewodu grzejnego a o jego zakończenie i wyprowadzenie - to samo ta czujka. Nawet moduły led IP68 podwieszone pod pokrywą potrafią złapać wilgoci i się przepalić ale to tylko 12V , a co będzie jak pojawi się upływność z 230V w wodzie w baniaku nawet nie chcę pisać.

A jak wsadzisz łąpki do tej wody i złapiesz się za pobliski kaloryfer to co?



Zgadza sie, nie jest przeznaczona do stalego moczenia w wodzie dlatego tez myslalem o calkowitym zalaniu tego masa cementowa wodoodporna - w ten sposob zabazpieczyl bym to przez zlym wplywem wody - tak mi sie wydaje ale glowy nie dam uciac. Co do przebicia, no coz ... jest to extra uziemione, sa w domu roznicowki ale zawsze wszystko moze sie zdazyc - wiec jest to niby na minus.



2/ Jakakolwiek ingerencja w ogrzewanie to w twoim wykonaniu całkowita likwidacja akwarium -trzeba wywalić wszystko aż do szklanego dna.


Montuje te ogrzewania u ludzi z powodzeniem od lat, i jeszcze mi sie nie zdazylo, ani nie slyszalem zeby gdziekolwiek sie zepsulo/ przepalilo, ale wiadomo jak sie ma pecha to bedzie sie tym jedynym.


4/ Sterowanie temperaturą czyli czujka musi być w wodzie a nie zatopiona w podłożu maty bo liczy się temperatura wody a nie grubej izolacji zalewy w której jest mata + piasku - czym tego grubiej tym rozjazd sterowania i faktycznych temperatur wody w baniaku będą większe. Owiń tą czujkę styropianem i włóż do podłogówki zobaczysz jak się rozjedzie temperatura. Dlatego nowe modele grzałek często mają obudowy metalowe a jeśli to szkło kwarcowe.

Tu sie nie zgodze. Czujnik termosatyczny zalany jest rowniez w posadzce cementowej, na srodku podlogi posrod okablowania. To on wykrywa jaka jest temperatura posadzki i jaka temperature posadzki powinno sie trzymac. Ale z drugiej strony jak tak zaczalem szukac to sa dwa rodzaje, temp. powietrza i temperatura posadzki - czyli moglo by dzialac, lub nie :D


Nie wiem jakos wydaje mi sie ze jezeli utrzymalbym temp. podloza moze okolo 28 stopni to powinno ogrzac akwarium do powiedzmy 25 stopni, zawsze mozna podkrecic wyzej.

Nie jestem wogole przekonany co do tego rozwiazania, dlatego postanowilem zalozyc ten watek. Jakos tak na chlopski rozum wydawalo mi sie ze grzanie calym dne bedzie ekonomiczniejsze na dluzsza mete niz grzanie zwykla grzalka, chociaz zielonego pojecia nie mam ile wynioslo by grzanie podloga a ile grzanie grzalka przeplywowa. Jak narazie widze wiecej przeciw niz za.

Opublikowano

"Montuje te ogrzewania u ludzi z powodzeniem od lat, i jeszcze mi się nie zdążyło, ani nie słyszałem żeby gdziekolwiek się zepsuło/ przepaliło, ale wiadomo jak się ma pecha to będzie się tym jedynym."


Ja podchodzę do tego tak - jak byłoby to oszczędne i bezpieczne, na pewno stosowali by taką metodę w basenach kąpielowych. Ryzyko porażenia prądem jest zbyt duże i nikt normalny nie wlazł by sobie tam popływać.

Tak więc moim kochanym rybciom tez nie robiłbym czegoś takiego. ;)

Opublikowano
Ja podchodzę do tego tak - jak byłoby to oszczędne i bezpieczne, na pewno stosowali by taką metodę w basenach kąpielowych. Ryzyko porażenia prądem jest zbyt duże i nikt normalny nie wlazł by sobie tam popływać.

Tak więc moim kochanym rybciom tez nie robiłbym czegoś takiego. ;)



W sumie masz racje, nie patrzylem na to pod tym katem. Ale z drugiej strony - jak bysmy nie kombiowali po swojemu to bysmy stali w miejscu.

Opublikowano
W sumie masz racje, nie patrzylem na to pod tym katem. Ale z drugiej strony - jak bysmy nie kombiowali po swojemu to bysmy stali w miejscu.



Dokładnie tak, po to jest dział DIY - 'Zaczarowany ołówek' :D aby opisywać i pytać o swoich samodzielnych próbach czegoś zmienienia, stworzenia.


Sam często mam różne pomysły, które po konsultacjach z kolegami okazują się niedozrealizawania - i o to chodzi.:D

Opublikowano

Jako ze jestem czlowiekiem praktycznym, i zawsze musze sprobowac na wlasnej skorze - musialm i tym razem. Teoria teoria, dobrze sie pisze ale nikt nie wiedzial jak to bedzie w praktyce.

A ja wiem i juz jestem przekonany co do rozwiazania ogrzewania w moim akwarium:D

Postanowaliem skleic na szybko jakis tam baniak kilkudziesiecio litrowy w garazu, wykombinowalem wstepne ogrzewanie podlogowe pod baniakiem, usadowilem je w piachu na styropianie i postanowilem przez kilka dni potestowac.

Wniosek jest taki: nie dziala.

W pomieszczeniu okolo 17-18 stopni ogrzewanie podlogowe okolo 30 stopniowe podgrzewa akwarium/wode (bez piasku na dnie, samo szko) do 20 stopni.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Jeszcze nikt chyba nic lepszego od grzałki nie wymyślił ale zawsze warto próbować czegoś nowego.Bez (ludzi wynalazku dalej byśmy rysowali patykiem na piasku).

  • 4 lata później...
Opublikowano

Szanowni Państwo.

Porzeczytaniu artykułu o ogrzewaniu podłogowym w akwarium jestem trochę w szoku bo w moim 30 letnim doświadczeniu jako akwarysta myślałem że widziałem wszystko... Aby ogrzewać wodę przez podłoże służą do tego celu specjalne kable, z atestem, o napięciu 12 lub 24 V, czujnikiem temperatury w słupie wody i termoregulacją pozwalającą nam na utrzymanie stałej temperatury. Zasadą takiego ogrzewania jest umożliwienie stałego przepływu wody przez podłoże co stwarza lepsze warunki dla rozwoju roślin i dodatkowo wykorzystuje podłoże jako filtr biologiczny. Jeżeli nie zależy nam na uprawie roślin i nie chcemy mieć w akwarium grzałki są dostępne na rynku filtry z zamontowanym systemem grzewczym. Jeżeli słyszę o montażu panela ogrzewania podłogowego zalanego betonem w akwarium to już jest przypadek dla psychiatry.... Dla czego? Więc może by tak zabetonować grzałkę z parnika? Zanim napiszesz coś bez sensu zastanów się trochę.

  • Lubię to 2
Opublikowano

Ja obecnie kombinuje z ogrzewaniem akwarium ciepłem z CO. Rrobię projekt akwa ok 3200 l. Pierwsze co mi przyszło na myśl, to aby do sumpa dać rury grzejne z zaworem RTL.

Inaczej na razie nie mam jak sobie wyobrazić grzania 3 kubików wody. Grzałka elektryczna wyszła by chyba z 2 kW.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.