Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiem jak to działa ten AmQuel ale nawet Plezi przyzna że NO2 miał wysokie powyżej dawki szkodliwej 0,3ppm a ryby pływały jak gdyby nigdy nic, a powinny pochowane ciężko dychać i trup ścielić się gęsto.



Bezapelacyjnie przyznaję, że rybom odpukać nic się nie stało, ba nawet nie sprawiały wrażenia strutych, poza sporadycznym ocieraniem się o piasek i skały, ale obecnie mam doskonałe parametry i zbiornik dojrzały a też czasem któraś się podrapie po boczku :)

Niemniej najskuteczniej i widocznie dla testów działały bakterie które się wlewa co dwa dni od Microbe Lifta. One utrzymywały No2 poniżej 0.1 aż do momentu kiedy biologia była na tyle silna żeby sama uciągnąć baniak i 26 dużych ryb.

Opublikowano
Jeszce nie zeznał co robił ze złożem w kaseciaku jak wody nie było przez tydzień.

Heniu, kubełek z ceramiką chodził przez cały czas- przekładałem go tylko między wiadrami.

Tak jak w każdym domu powinien być bandaż i plaster tak każdy akwarysta powinien mieć Kordon AmQuel Plus 118ml za 19 zł bo nie znamy dnia ani godziny gdy się skaleczy. Ja tam mam mimo że podmianek nie robię wcale ale chodzi o te właściwości detoksykujące związków azotu czyli taki opatrunek jak się skaleczysz.

Dokupię sobie jeszcze Microbe-lift SpecjalBlend. W późniejszym czasie dokupię Microbe-lift Artemis i Herbtana-ale to później, jestem już prawie bankrut :)

...Miałem podać pomiary, które zrobiłem dziś(31.03.2016) o godz. 17:00, podaję:

NO2: 0,1-0,2

NO3: 10-20

NH4: 0,05-0,1

Póki co obserwuję ryby, na razie wszystko jest w porządku. Brak dziwnego zachowania ryb i ocierania

-- dołączony post:

Dzień 01.04.2016:



NO2: 0,1~0,2(pomiar z godziny 8:00)



Ryby zdrowo wyglądające i zachowujące się normalnie.

Opublikowano

Sylwek nie kupuj nic więcej bo szkoda kasy tym bardziej że jej brak sygnalizujesz.

Zamówiłeś AmQuel i Prodibio Biodigest i jak przyjdą to wlej 1-2 ampułkę PB i dawkę AmQuela wg instrukcji na te litry wody co tam są i to wystarczy.

Powolutku rośnie ci NO2 ale te 0,2ppm nie jest żadną tragedią, spokojnie utrzyma ta biologia zdrowe ryby.

Ten AmQuel załatwi temat a PB wzmocni bakterie nowymi i za kilka dni wszystko powróci do normy.

Nic więcej poza ograniczeniem karmienia nie rób. Młodziankowie:D często przekarmiają ryby ty dawaj 2x dziennie tyle by zjadały w kilkanaście sekund a raz w tygodniu całkowita głodówka - wyjdzie im na zdrowie.

Opublikowano
Nic więcej poza ograniczeniem karmienia nie rób. Młodziankowie często przekarmiają ryby ty dawaj 2x dziennie tyle by zjadały w kilkanaście sekund a raz w tygodniu całkowita głodówka - wyjdzie im na zdrowie.

Może dla bezpieczeństwa zrobić im pare dni głodówki?

...Dziękuję za słowa otuchy :)

Na chwilę obecną jestem spokojniejszy i będę obserwować ryby.

Tylko chciałbym dojść czemu rybka padła.

ps. Microbe-lifta NiteOut zamówiłem( lepiej mieć "bandaż" :) )

Opublikowano
Może dla bezpieczeństwa zrobić im pare dni głodówki?


Tylko chciałbym dojść czemu rybka padła.



Jeśli to małe 3-4cm rybki to bym im kilkudniowej głodówki nie robił tym bardziej że nie ma takiej potrzeby - jedynie ograniczył karmienie.


Dlaczego rybka padła to otwórz nowy temat w odpowiednim dziale zgodnie z wymogami tamtego działu podaj wszystkie szczegóły mimo że tu podałeś wiele ale nie wiemy czy rybka była spuchnięta i z wyłupiastymi gałami jak jeszcze żyła czy jak już zdechła i spuchła. Dokładnie opisz ile i jak często karmisz bo wstępnie wygląda to na bloat zerknij tu ale dalej wszystko pisz w dziale Choroby


http://www.cichlid-forum.com/articles/malawi_bloat.php

Opublikowano

Podaję pomiar z dziś 01.04.2016, z godziny 17:00.


NO2: 0,1


Ryby zdrowo wyglądające i zachowujące się. Są wszystkie.


Wlałem Amquela według zaleceń producenta (stosowałem się ściśle). Dodałem również ampułkę Prodibio biodigest.

Opublikowano

No czyli wiadomo, że biologia słaba, ale bez problemu uciągnie, w razie czego będziesz miał jeszcze Nite Out II, to są bakterie a nie chemia, zawsze możesz to dolać zgodnie z zaleceniem producenta i wspomóc słabą biologię.

Głowa do góry !

Opublikowano

No i po problemie NO2 0,05 wielu ma na stałe i z tym żyje:D

To się jeszcze u ciebie zmniejszy:D .


Zajrzałem Sylwek do twojego wodociągu:D chyba masz wodę z SUW Jurowce bo ta ma NO3 -4,8 ppm bo z SUW Pietrasze to już 10ppm.


Pomyśl nad ustrojstwem do podmianek przez węgiel aktywny i wyeliminuj te chemiczne uzdatniacze kranówy.

Wiele z nich ma zapach siarki np. ten AmQuel Kordona czy Prime Seachema a to mi zaczyna pasować do sygnałów dlaczego nowiutki blok na Purolite A520E zupełnie nie działa jak u kolegi ROKI

Z Karty Technicznej wynika że Purolite przestaje działać w dwu przypadkach:


- jak pH przekracza 8,4

- przy wysokich poziomach siarczanów i na pewno mamy to w przypadku ROKI bo on ma pH 7,6


Lanie jako uzdatniacze - aktywne związki siarki mogą być powodem że blok nie działa bo tworzą się siarczany w dużych stężeniach - ale to na razie tylko spekulacje:confused: bo nie mamy czym tych siarczanów zmierzyć.


A tak na marginesie czy masz kaseciaka wzoru Plezi 1.0 czy wersje 3.0 z miejscem na blok adsorbera na Purolite A520E choćby po to by wody nie było widać a ryby wisiały w próżni:D :D nie wspominając o poziomach NO3.


Pierwsza podmianka 20% wody jak NO3 przekroczy 20ppm

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.