Skocz do zawartości

Reef Interests All-In-One Biopellets


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I jak tam prace nad kolumną fluidyzacyjna? Zawsze możesz taka wykonać z pojemnika na żywność, ktoś już podsyłał linka do DIY. Koszty na pewno mniejsze niż te chińskie cuda a działać będzie tak samo jak nie lepiej ;-)

Opublikowano

Zrobiłem nowy filtr z butelki. Podłączyłem pompkę napowietrzajacą oraz Pomkę Hydor Pico 1000. Efekt: pelletki ani drgnęły... :( zero reakcji. Zmieniłem pompę na Atmana AT-306 i efekt prawie taki sam. Pellety trochę się poruszają ale efekt marny. Sam już nie wiem - może pompa o wydajności 3-4 tys. l/h dałaby radę. Zresztą takie przepływy są zalecane przez producenta. Podejrzewam, że w wodzie słonej (ze względu na jej dużą wyporność) pellety pracują zupełnie inaczej tzn. tak jak powinny. Jednak koszt zakupu tego biopolimeru, reaktora i odpowiednio mocnej pompy - co z kolei wiąże się z jej dużą prądożernością - jest zabawą, która IMHO nie ma najmniejszego uzasadnienia ekonomicznego.


Zauważyłem jeszcze jedna rzecz: na dnie baniaka, w którym bawię siew testowanie AIO BioPellets wytrąciła się zawiesina/pył/muł (nie wiem jak to nazwać). Wygląda to tak rozpuszczona w wodzie farba plakatowa. Drobniuteńkie grudki, które brudzą palce na żółto. Podejrzewam, że to efekt ścierania się pelletek i być może występuje tylko w początkowej fazie - porównał bym to do płukania piachu rzecznego z którego na początku wypłukiwane są drobiny ziemi i innego brudu. Woda w akwarium testowym zrobiła się żółtawa i lekko mętna. Wnioskuję, że bez dobrego filtrowania wody w celu eliminacji powstałej zawiesiny (w morszczaku odpieniaczem) może być niewesoło.


Trochę z innej beczki dodam jeszcze, że po nieudanych próbach uruchomienia AIO BioPellets do tej samej butelki z podłączonym Hydorem Pico 1000 i napowietrzaczem wrzuciłem ok. 0,5l NGBC. Przez pierwszych kilka godzin kostki powędrowały do góry i musiałem zabezpieczyć je siatką aby nie wypłynęły. Po czasie jedna po drugiej opadały na dół by ostatecznie osiąść na dnie. Myślę, że taki zestaw jako reaktor do NGBC jest OK natomiast dla AIO BioPellets trzeba wymyślić coś innego.

Opublikowano

A ja bym Krzysztof nie rezygnował tak łatwo.

Producent dopuszcza pracę bez fluidyzacji - sam to wyczytałeś.

Jeśłi dałeś Hydorka1000 i napowietrzanie to peletki są oczyszczane z biomasy o czym świadczy ten pył na dnie.

Dolej wody z baniaka z jakimś solidnym NO3 i PO4 ( może jak nie masz to koledzy z Krakowa poratują taką wodą:mrgreen: ) i zobacz czy to ruszy i kiedy.

Proponuję jednak dokończyć temat. Ja tam z tą butelką i TMBT ciągnę dalej mimo że się ubiło i przepływ spadł ogromnie.

Wczoraj zmierzyłem NO3 i na 100% po 3 dniach działa już bo miałem znacznie powyżej 40ppm NO3 a wczoraj na pewno nie wyżej jak 40ppm. Pod koniec dnia czyli po 4 dniach zmierzę ponownie - ale zaznaczam cały dzień patrzę na ryby i podziwiam.:D Błagam nie piszcie że nie mam czasu na pasję i hobby rybne:mrgreen:

Wczoraj dwa samce Tropheusów Bemba wzięły się za mordy aż woda wychlapywała z baniaka mimo pokrywy.

Wieczorem jeden z poharatanym pyskiem stał pod powierzchnią w strudze wody falownika i "lizał rany" dziś już jest OK.:D

Opublikowano

Coś pomyślę... Wyczyszczę akwarium testowe bo zasyfione tym pyłem i może faktycznie poszukam dostawcy wody do testów :) bo u mnie w akwarium po dzisiejszych pomiarach NO3 pomiędzy 5 a 10 (tak bliżej 5) a PO4 mierzone reagentem Hanki zerowe. Albo sam przygotuję wodę z dodatkiem odpowiedniej dawki nawozów.

Swoją droga martwiłem się, że po wyrzuceniu 3/4 złoża filtracyjnego, NGBC, 60% podmiany wody i grzebaniu w baniaku podczas wymiany kaseciaka zdestabilizuję parametry w akwarium a tu taka niespodzianka... :)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witam po kilku dniach przerwy. Kolejny raz sprawdza się porzekadło, że nic nie dzieje się od razu i na wszystko przyjdzie odpowiedni czas... :)


Oznajmiam, że AIO Biopellets można "napędzić" pompką Hydor Pico 1000 a śmiem twierdzić (choć tego nie sprawdziłem) że także słabszą :)

Po wielu godzinach prób znalazłem sposób na rozkręcenie pelletek. Jest to tak proste, że aż wstyd, że dopiero teraz do tego doszedłem - poniekąd dzięki Henrykowi, który swoje podkówki TMBT napędza w butelce z napoju. Ja uruchomiłem AIO Biopellets w w ten sam ale dokładnie odwrotny sposób :) Rozwiązaniem zagadki jest tłoczenie wody od góry czyli butelka stoi tak jak stać powinna szyjką do góry - a nie odwrotnie jak w propozycji Henia - a woda wtłaczana jest od góry rurką sięgającą dna. W drugą stronę to nie działa bo pelletki są drobne i stosunkowo ciężkie więc opadają a strumień wody zwyczajnie przelatuje do góry. Ważne jest natomiast aby woda mogła z butelki swobodnie wypłynąć więc szyjka powinna być stosunkowo szeroka.

Mało tego w ten sam sposób odpaliłem NGBC, które idealnie się kręci gdyż jest poddawane dużemu ciśnieniu. Dodatkowo można dorzucić kostkę napowietrzającą i już jest ideał.


Taki "reaktor" można swobodnie umieścić w kaseciaku lub sumpie - jest bezgłośny. Ale podczas prób wymyśliłem też inny sposób: butelkę można ułożyć płasko i też działa :) W takim układzie można schować ten "reaktor" pod obudową - wystarczy tylko podwiesić go np. do wzmocnień akwarium albo pokrywy.

Jutro nakręcę krótkie filmiki jak to działa i wrzucę bo opis pewnie jest mało obrazowy.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Krzysiu jesteś Wielki

A już chciałeś się poddać - mamy więc my sumpowcy i kaseciarze:D trzeci biopolimer oraz wszystkie inne biopellets.- brawo.

Gratuluję i czekam na filmiki choć i tak rozumiem z samego opisu.

dzięki

Opublikowano

Poniżej krótki filmik z poziomym ustawieniem butelki - można to podwiesić pod obudową. Nie bawiłem się w modyfikacje takiego rozwiązania ale widać, że to działa i przy odpowiednim ustawieniu wylotu całe złoże będzie się ładnie kręcić.

Filmiki kręcone smartfonem wieczorową porową w brudnej, zmąconej wodzie - przepraszam za kiepską jakość. Następne będą lepsze.


AIO Biopellets 01 - YouTube


-- dołączony post:

Kolejny film nakręcony późnym wieczorem pokazuje jak kręcą się pelletki przy pionowym ustawieniu butelki - wersja do sumpa lub kaseciaka. Na filmie widać jak zmiana ustawienia wlotu z pompki wpływa na wirowanie pelletek.


MOV 0025 - YouTube



I film przy lepszym świetle i wymienionej wodzie :)


MOV 0050 - YouTube



Ostatecznie dizś zmodyfikowałem "reaktor" :) Jak dla mnie jest to wersja ostateczna. Jak obrobię film to go zamieszczę.

-- dołączony post:

No to załączam obiecany film pokazujący końcową wersje reaktora.

Ostatecznie zrobiłem go z dodatkowym napowietrzaniem. Przez zakrętkę podpięta jest kostka napowietrzająca. Taki układ ma jeszcze ten plus, że rurka wlotowa nie musi być ustawiona dokładnie w pionie aby mieszała pelletkami co jest konieczne przy ustawieniu butelki dnem do dołu. Również reaktor nie musi być ustawiony dokładnie pionowo. Lekkie pochylenie nie ma wpływu na jego pracę i mieszanie pelletkami. Woda wylewa się bezgłośnie i równym strumieniem po brzegach butelki dzięki czemu jest dobrze natleniona. Widać to dokładnie pod koniec filmu.



Reef Interests All-In-One Biopellets - DIY REAKTOR - YouTube



Reaktor działa więc pierwszy etap mam za sobą. Teraz kolej na testy samego biopolimeru. Liczę, że się sprawdzi. Na wyniki trzeba będzie jednak poczekać 3-4 tygodnie.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Relacji ciąg dalszy...


Tym razem zdjęcia pokazujące jak wygląda i jaka jest ilość biomasy (pyłu) powstałego podczas pracy biopolimeru w reaktorze. W akwarium testowym podłączyłem kubełek zewnętrzny Eheim 2211 z prefiltrem z gąbki do "zbierania" biomasy.

post-16170-14695727369045_thumb.jpg

post-16170-14695727374201_thumb.jpg

post-16170-14695727392108_thumb.jpg

Opublikowano
Relacji ciąg dalszy...


Tym razem zdjęcia pokazujące jak wygląda i jaka jest ilość biomasy (pyłu) powstałego podczas pracy biopolimeru w reaktorze. W akwarium testowym podłączyłem kubełek zewnętrzny Eheim 2211 z prefiltrem z gąbki do "zbierania" biomasy.



Nie wygląda to za fajnie, ale z tmbt u mnie jest podobnie(może ciut mniej) tyle że ja wylapuje to na gąbki w reaktorz, więc minimalne ilości idą do baniaka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.