Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.


Otóż około pół roku temu zakupiłem 7 sztuk małych ps. msobo i 7 sztuk ps. socolofi. Socolofi miały być w moim baniaku tylko kilka tygodni - miał je odemnie odebrać znajomy któremu dojrzewało akwarium 300L. Niestety trochę się pokomplikowało i Socolofi pływają w moim baniaczku do dzisiaj. Tak więc mam 14 sztuk sporych Mbuna w 160 litrach! Na domiar złego okazuje się, że najprawdopodobniej trafiłem: ps. Msobo(4+3) a ps.Socolofi(5+2). Tak więc mam cały czas awantury w akwarium. Na razie nic się żadnej rybce nie stało, ale nie zamierzam czekać na "ofiary" tej sytuacji.


Aby zaistniałą sytuację wyprostować postanowiłem postawić większy baniaczek i przenieść do niego rybki. W związku z tym mam pytania:


1. Czy baniak o wymiarach 130x60x40 =312L to dobry pomysł? Czy lepiej kupić standardowy 120x50x50 = 300L? Pokrywa i tak będzie robiona.

2. Czy przeniesienie takiej obsady do większego baniaczka spowoduje względny spokój w akwarium? Czy nie liczyć na to?

3. Czy kombinacja ps. Socolofi + ps. Msobo nie zaowocuje bastardami?

Opublikowano

1) Powierzchnia dna większa w drugiej opcji, ja jednak postawiłbym na opcję 1szą, mnie osobiście przekonuje ta długość (sam mam nietypową acz długą Tanganikę), ale co człowiek to preferencje

2) Samo przenieisienie niestety nie - konieczna będzie redukcja samców do mniejszych haremów, najprościej byłoby po 1+3,4 (socolofi do powiększenia)

3) Tu mam nadzieję wypowie się ktoś kto ma doświadczenie w łączeniu tych gatunków (msobo to Maylandia Msobo Magunga)

Opublikowano
ja jednak postawiłbym na opcję 1szą, mnie osobiście przekonuje ta długość

Trudno się nie zgodzić. Pierwsza propozycja będzie lepsza. Zawsze to są kolejne cm, które ot tak się później nie pojawią :wink: A nie możesz dołożyć tych 10cm jeszcze na wys-do 50cm?


Samo przeniesienie niestety nie - konieczna będzie redukcja samców do mniejszych haremów


Dokładnie. Może być więcej, niż jeden samiec z gatunku, o ile nie dołożysz kolejnego gatunku do obsady. Musisz sprzedać/oddać część samców, dokupując do obecnej obsady samiczki.


A co do krzyżowania, wydaje mi się, że nie powinno być z tym problemu (o ile dokupisz samiczki :D )

Opublikowano

Baniaki(Długość x Szerokość x Wysokość):

1. Robiony 130x60x40 =312L

2. Standardowy 120x50x50 = 300L?


też skłaniam się ku opcji 1 - taki mi maxymalny zbiornik wejdzie, a wysokość to chyba nie jest dla Malawi kluczowa kwestia.


Sprawa druga - Msobo. www.sklepmalawi.pl sprzedał mi te rybcie jako "Pseudotropheus msobo 'Magunga'". Zdjęcia z kolei potwierdzają że Maylandia.... eh.


ktoś ma jakieś pomysły jeszcze? wdzięczny będę.

Opublikowano
(...) Sprawa druga - Msobo. www.sklepmalawi.pl sprzedał mi te rybcie jako "pseudotropheus msobo 'Magunga'". Zdjęcia z kolei potwierdzają że maylandia.... eh (...).


Króciutko - bo to najmniej istotna sprawa. Nie ma w tym złej woli sklepu. Klasyfikacja podlega zmianom i uszczegółowieniom w miarę poznawania gatunków. W większości miejsc msobo jest jeszcze w ten sposób określane - na chwilę obecną sklasyfikowano go jako m. msobo. Sam kiedyś się dopytywałem w tym temacie

Opublikowano

Czyli reasumując:


1. Postawić zbiornik w opcji nr. 1 - 130x60x40 = 312L

2. Obsada - oba gatunki zredukować do ilości haremowej 1 + 3..4 dokupując brakujące samice.


Po tej operacji zostanie mi 10 rybek i czy:

- dokładać do baniaczka coś jeszcze?

- jakieś inne pyski(jakie?)

- kolejny harem Msobo/Socolofi?


Co myślicie?

Opublikowano

Możesz powiększyć haremy tak, aby w gatunku były dwa samce. Daje to 4 samce na zbiornik, więc nie powinno być źle, właściwie to będzie tak na styk. Albo możesz dać w obecnych gatunkach mniej samców, a dołożyć do bsady trzeci gatunek.

Opublikowano

No to jednak zostawię sobie po 2 samce a dokupię im lasek :mrgreen: .


A wydaje mi się, że mając spore samce Msobo/Socolofi i wpuszczając do nich nowe-młode rybki innego gatunku mogę spowodować, iż młodzież długo nie pociągnie. Zwłaszcza jak patrzę na paszczę największego samca Msobo :mrgreen: .


A tak hipotetycznie tylko: jaki gatunek wraz z Socolofi i Msobo mógłby być w takim baniaku?

Opublikowano

Powa.... hipotetycznie trochę się nazbiera :D


Co do wpuszczania nowych ryb do już istniejącej obsady:

-lepiej wpuścić młode niż dorosłe ryby. Przy dorosłych jest większe ryzyko nie zaakceptowania przez resztę obsady, co może doprowadzić do ich śmierci :cry: lepiej wpuścić młode. Ryzyko jest, ale mniejsze.

-ryby wpuszczaj po ciemku, tzn albo wieczorem, albo w ciągu dnia zgaś światło, poczekaj trochę, wpuść młode i jeszcze poczekaj te paręnaście, parędziesiąt minut.

-na wszelki-nakarm wcześniej ryby :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.