Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj dotarł do mnie zamówiony wczoraj nowy cyrkulator. Przez 2.5 roku służył u mnie JVP-202 w baniaku 576l aż do momentu, w którym zwyczajnie pękła osłona śmigiełka i zaczął buczeć niemiłosiernie.

Pierwsze wrażenie to solidność wykonania. Na magnesach osłony gumowe a sam cyrkulator przed magnesem posiada dodatkową gumowaną amortyzację.

Sterownik do cyrkulatora prosty i mega czytelny.

Teraz najważniejsza sprawa czyli jak to zamiata. JVP nie miał żadnego sterowania czyli dmuchał na full. Tam było 12tyś litr/h. Jebao posiada od 1200 do 15000litr/h. JVP miał 2 śmigła, Jebao posiada 1. Sterownik ma 8 biegów. U mnie działa w trybie ciągłym bez generowania fal. Podłączyłem na 8 biegu i to masakra co działo się w baniaku. Teraz pracuje na 1 biegu a cyrkulacja gołym okiem prawie taka sama jak w przypadku JVP-202. Kolejna ważna sprawa to głośność. Bardzo ciche urządzenie. Trzeba przyłożyć uchą do zewnętrznej strony magnesu aby coś usłyszeć. Jestem pod wrażeniem i powiem, że JVP pod względem wykonania jak i kultury pracy to XIX wiek w motoryzacji.

Jak wyklaruje mi się woda bo dziś przemieliłem piasek w podłożu to nakręcę może coś sensownego jak to urządzonko działa.

Opublikowano

Dobrze czytać info o tej pompie bo też zamówiłem rw15 :). Tyle że ja do solniczki 200l. Ale jvp tez mam 5000l/h i jest cichy nawet bardziej niż tunze która miałem. Myślę więc ze to raczej jest traf na dany egzemplarz niż na serię :)

Opublikowano

Bo serię RW Jabao musiało zmienić trochę bo chodziło o patenty. Tak samo nie widać na razie maxspect gyre w wykonaniu Jebao, choć widziałem zdjęcia że są :D, też podobno o patent chodzi :)

Opublikowano

Ja w sumie miałem 3 szt JVP z czego model 202 był największym. Każdy z nich był głośniejszy mimo, że najsłabszy z JVP i tak głośniejszy od Jebao. Nie mam porównania do serii WP ale i tak dla mnie bajka. Akwa mam w sypialni i tej nocy nie słyszałem nic :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • AquaDan robi tła z kawałków, też mam od niego. U mnie szczeliny są troszkę mniejsze, takie maksymalnie do 0,5cm. Tło ściśle dolega do tylnej szyby, więc nie ma możliwości żeby coś wpłynęło za tło. Też mam komory filtracyjne u siebie i już kilka razy zdarzyło się, że ryba wskoczyła od góry, więc warto czymś to zabezpieczyć.
    • Nie wiem, jak to wygląda od tyłu, ile miejsca jest za nim. Widzę tylko front.  Jeśli przylega do tylnej szyby, to nie ma tematu. Natomiast jeśli jest przestrzeń za nim, to powinieneś jakoś uszczelnić te szczeliny.
    • Hmm, o tym nawet nie pomyślałem. Tło w miarę ściśle przylega... Ale jeszcze popatrzę. To pewnie tło z gotowych kawałków, na jakimś silikonie przyczepione? (Na pewno na czymś czarnym ). Zastanawiam się, czy by się dało je odkleić, lepiej spasować i przykleić ponownie... ALe może gra nie warta świeczki. ''może zaklej czymś od tyłu.'' - co masz na myśli? Nie bardzo rozumiem - od tyłu, czyli którędy mam się tam dostać?
    • @damian203 a dlaczego podmianka wodą po zmiękczaczu jest niemożliwa? W jeziorze woda jest raczej miękka, a zmiękczacz nie zmienia KH. A jak spuszczasz wodę z tego kranu zewnętrznego na zimę? Nie masz gdzieś drugiego spustu w domu?
    • Moim zdaniem powinieneś coś z tym zrobić. Młode ryby mogą tam się przedostawać i funkcjonować za tłem. Możesz nad tym nie zapanować. Spróbuj jakoś to uszczelnić, może zaklej czymś od tyłu.
    • Takie szczeliny spowodują, że maluchy będą miały się gdzie chować, a jeżeli tło odstaje od tylnej ściany akwarium to tam też będą mieć kryjówki 🙂
    • Dostałem dzisiaj serpentynit w Biskupicach, o. Wieliczki. Dzięki za rekomendacje!
    • Cześć i czołem, miło tutaj być Po wielu latach postanowiłem wrócić do akwarystyki i zrealizować swoje marzenie o afrykańskich pyszczakach. Na początek wyhaczyłem taki oto zestaw Juwela z drugiej ręki - a w nim już zamontowane 2 filtry wewnętrze, elegancko schowane pod tłem AquaDana. I teraz pytanie o to tło... Nie wiem, czy jest ono robione specjalnie do tego zbiornika, czy też było składane z poszczególnych elementów - ale mam wrażenie, że poszczególne elementy się trochę "porozjeżdżały" i powstały między nimi szczeliny. Pal licho że prześwituje to, co jest za akwarium - najwyżej dam jeszcze czarną tapetę, to nie będzie kłuło w oczy - ale czy takie długie i wąskie szczeliny nie stanowią niebezpieczeństwa dla ryb? Co z tym można zrobić? Czy też przesadzam z tym niebezpieczeństwem, lepiej zalać wodą i się nie przejmować? Z góry dzięki serdeczne za porady!
    • Witaj. Malawiana polecam. Mam od niego całą obsadę, byłem na hodowli, rozmawialiśmy dosyć chwilę. Godny polecenia. Współpracuje on z LUK&RAF, uzupełniają wzajemnie swoje oferty.  Żory również od wielu lat polecana na forum. Chociaż ma w ofercie raczej podstawowe gatunki. Oferta Malawiana i LUK&RAF znacznie szersza.  Co do kamyków, to najlepiej składy budowlane, sklepy ogrodnicze.
    • A jak z jakością rybek z Malawiana? Bo również szukam czegoś w okolicy Krakowa lub na Śląsku. Jeszcze rozważam Żory - https://pielegniceafrykanskie.pl/ I na Nowej Hucie w Krakowie jakaś mniejsza chyba hodowla jest - https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/1kEPF/ Jakieś zastrzeżenia do którejś z powyższych? A przy okazji, gdzie jakiś ładny serpentynit w okolicy dostanę?
  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.