Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Najsampierw:D to maleńkie OT bo jak ci delikatnie napisałem to ni cholery nie poskutkowało

a pisałem

"Poza normalnym zachowaniem ryb a dziwnym zachowaniem akwarysty - nie widzę tu problemów - jeszcze."


Olaf raptusie usiądż na d... i nie staraj się naśladować bajrona w początkowej fazie - on już wyhamował.:D


Robisz dziesiątki działań na minutę , wydajesz kasę bez sensu ( ale to twoja wola i nic mi do tego) pakujesz do baniaka rózne techniki w tym RO, preparaty i rozwiązania które nawet się wzajemnie wykluczają jak np. danie PhosRid który usuwa fosforany i krzemiany a jednocześnie dajesz nawozy dla roślin które dawkują do baniaka te same fosforany, a także azotany, azotyny, potas, żelazo które to wywalasz podmiankami jednocześnie pakując na powrót krzemionkę SiO2. i Bóg wie co tym mineralizatorem.

Wybacz raptusie ale to nie ma żadnej logiki działania poza tym że płoszysz ryby więc to twoja wina że siedzą po kątach i boją się wyjść nawet na karmienie.


to była część OPR teraz do tematu.


Tak jak wcześniej, wszystko przyjmuję na klatę co prawdziwe :)

Generalnie NIC nie dosypuję obecnie do akwarium poza odżywką, która zawiera wg. opisu:

żelazo, cynk, miedź mangan, bor, molibden, potem magnez.

A to tylko wtedy gdy mi spada Fe w baniaku.


Jeśli chodzi o wodę,stosuję wodę RO z instalacji, którą mam pare lat do wody pitnej.

Mineralizator jest taki:

http://www.woda.com.pl/p22,aimro-oryginalny-mineralizator-aquafilter-do-osmozy.html


Zdaję sobie sprawę, że to nie załatwia wszystkiego więc kupiłem, jak pisałem wcześniej, AZOO AFRICAN CICHLIDS MINERAL SALT 600g. Gdzieś znalazłem w Twoim poście, że to stosujesz więc brałem w ciemno :)


I teraz pytanie: Czy dać jak do nowego baniaka? W sumie te minerały z powietrza do wody nie wleciały więc ich tam nie ma.


Jeszcze SEACHEM MALAWI/VICTORIA BUFFER muszę kupić.

Chciałem od razu kupić przy jednym zakupie to:

https://www.akwarystyczny24.pl/microbe-lift-85-ph-buffer-stabilizer-500g-ustawia-i-stabilizuje-ph-w-biotopach-pielegnic-afrykanskich-p-2056.html


ale nie chcę być "raptusem" więc poczekam na Twoją opinię.


Powracając do wody, daje RO, by nie mieć właśnie krzemionki. A w kranówie jest krzemionka



1/ Udało ci się zniszczyć niewątpliwie działającą od miesięcy biologię bo te wyniki z

"

13 styczeń

pH 7,4

NH4 0,2

NO2 0,1

NO3 5

"

świadczą że uprzednia świetna biologia nitryfikacyjna nie działa i została częściowo uszkodzona a dopiero się rozwija bo już

"19 styczeń

temp. 25

NH4 <0,05

NO2 0,05

NO3 10

"

czyli po tygodniu jest na nowo sprawna. Ryby to NH3=0,2 wraz z NO2 =0,1 na pewno odczuły zdrowiem, stresem, chowaniem się po kątach i nie jedzeniem.;)



Zastanawia mnie jak to jest możliwe skoro nic nie robiłem (poza wyczyszczeniem kubełka, gąbek w wodzie akwariowej, ale to już przyjąłem by tak nie robić często). Przecież dolanie wody RO ani odżywka do roślin nie mogła tego zrobić.



2/ Z wody zrobiłeś taką degrengoladę że ja nie mogę się połapać a zapewne za radą Andrzeja i tą sodę już wwaliłeś do baniaka boś raptus a akwarystyka tego nie znosi.

A wiesz jakie działanie na :

AZOO ACTIVE FILTER Anion

AZOO ACTIVE FILTER Far Infrared Rays

AZOO ACTIVE FILTER Silver Ion

AZOO ACTIVE FILTER Calcium & Magnesium Ion


ma Sodium Bicarbonate NaHCO3 ???? które ci nie zaleca ale sugeruje Andrzej.


A ja ci zalecam powstrzymanie się od wszelkich raptownych i nie przemyślanych działań i sypania czegokolwiek i wkładania łapek do kubła i baniaka.



Eee... ubija bakterie??

Nie nie, nic nie zrobiłem. Chociaż, przeszło mi to przez myśl :) Ale wiedziałem, że znowu będzie OPR więc wolę poczekać :)



Zostaw te wody RO, mineralizatory i te wszystkie cudowne środki które kupiłeś lub masz zamiar kupić a zacznij od początków akwarium czyli na:


1/ Pomiarze wody kranowej czyli Orzeszowianki:D ale z Tychów:( podając przy każdym wyniku jakiej firmy to test i tu oczekujemy tylko takich pomiarów

pH ale wyłącznie z zakresu 7,4-9 a nie 3-10

NH4

NO2

NO3

KH

GH

PO4

SiO2



resztę testów schowaj głęboko do czasu aż będziesz roślinny a nie Malawi.



Wodę z kranu jakiś czas temu badałem:


pH 7,2

NH4 <0,025

NO2 0,025

NO3 <0,5-1

SiO2 1,6

KH i KG dobadam.

Wszystko robione kropelkami JBL.


Jedynie test na NO3 mi się nie podoba, bo za każdym razie wychodzi około 5-10, ale proszek nie rozpuszcza się dokładnie, pozostaje go trochę srebrnego/szarego. Nawet po długim mieszaniu i czekaniu.



2/ Powtórz te same pomiary dla baniaka pamiętając by wszystkie pomiary robić przy świetle dziennym.


3/ Przerwij wszelkie podmiany wody dopóki pomiar NO3 nie przekroczy 20mg/l. Wtedy wykonaj podmiankę kranówą i tylko 20% wody przepuszczając ją uprzednio przez filtr sedymentacyjno-węglowy.



Ok, na razie czekam. Chociaż, chciałbym wiedzieć co ładnie zrobić, by móc używać wody RO i mieć spokój z okrzemkami i tym co w tej wodzie jest innego, a niezbyt dobrego dla ryb. Czyli, dać tą "sól do malawi" i bufor pH?



Powstrzymaj się przed innymi działaniami.

Napisz nam czym i ile karmisz ryby , ile godzin świecisz i czym.


:D :D :D Ogólnie fajny baniaczek masz.:D



Rybki karmię:

DAINICHI CICHLID Color Supreme Sinking

DAINICHI CICHLID Ultima Krill Sinking

DAINICHI CICHLID Veggie Deluxe Sinking


Ze 2-3 razy dziennie w ilości takiej, by wszystko było zjedzone. Chociaż...zdarzyło się ze 2 razy, że czasem gdzieś coś zostanie i potem woda się robi lekko mętna. I mam wrażenie, że potem te wyniki NO2 i NO3 rosną (te co podałem były akurat robione po takim przekarmieniu).


A jak się baniak podoba, to mnie to cieszy, dziękuję :)







.

Opublikowano

Olaf odpowiedz po męsku.


1/ Czy chcesz akwarium roślinne z roślinkami i tymi wszystkimi odżywkami dla roślin i żelazem z cynkiem czy chcesz Malawi z rybami a rośliny to jak ryby pozwolą. Czy baniak chcesz ustawiać pod poziom Fe czy pod pH dla ryb - krótka piłka:rolleyes: jeśli dla ryb to wyrzucasz do kubła test na Fe - czekam na potwierdzenie.



Na razie chcesz i to i to a jak przykłady na tym forum dowodzą to się nie da pogodzić więc albo rybka albo pipka vallisneria:D


2/ Kranówę masz bardzo dobrą do Malawi bo bardzo miękką i o to biega w Malawi.

Jedynie to pH 7,2 za niskie ale tak bujasz i biologią i wodą że nie pozwalasz naturalnie się temu pH ustalić. Walisz jakieś metale- pól tablicy Mendelejewa- to wszystko zmienia parametry wody w baniaku . Błagam choć tydzień nic nie lej i ruszaj - bo oszaleję z tobą.

A prosiłem przestań cokolwiek lać by się to ustaliło jeszcze tydzień temu biologia nie chodziła.

Masz tam tyle wapienia filipińskiego że sam ten wapień powinien dać pH 8 jak przestaniesz w tej wodzie grzebać.


3/ Krzemiany SiO2 masz w kranówie wyjątkowo niskie tylko 1,6 ppm ja mam 60ppm więc uważam że bez tej RO będziesz w stanie opanować okrzemki.

Ślepe małpowanie innych bez zastanowienia to zła droga nie musisz iść w moje ślady bo nie ma takiej potrzeby. Musisz zdawać sobie sprawę że jeśli wejdziesz w RO to czeka cię stała mineralizacja wody i ustawianie pH i KH oraz wejście na system usuwania NO3 by ograniczyć podmianki do 10% raz na miesiąc. To wymaga rozwagi doświadczenia i męskiej decyzji.

Opublikowano
Olaf odpowiedz po męsku.


1/ Czy chcesz akwarium roślinne z roślinkami i tymi wszystkimi odżywkami dla roślin i żelazem z cynkiem czy chcesz Malawi z rybami a rośliny to jak ryby pozwolą. Czy baniak chcesz ustawiać pod poziom Fe czy pod pH dla ryb - krótka piłka:rolleyes: jeśli dla ryb to wyrzucasz do kubła test na Fe - czekam na potwierdzenie.



Na razie chcesz i to i to a jak przykłady na tym forum dowodzą to się nie da pogodzić więc albo rybka albo pipka vallisneria:D


2/ Kranówę masz bardzo dobrą do Malawi bo bardzo miękką i o to biega w Malawi.

Jedynie to pH 7,2 za niskie ale tak bujasz i biologią i wodą że nie pozwalasz naturalnie się temu pH ustalić. Walisz jakieś metale- pól tablicy Mendelejewa- to wszystko zmienia parametry wody w baniaku . Błagam choć tydzień nic nie lej i ruszaj - bo oszaleję z tobą.

A prosiłem przestań cokolwiek lać by się to ustaliło jeszcze tydzień temu biologia nie chodziła.

Masz tam tyle wapienia filipińskiego że sam ten wapień powinien dać pH 8 jak przestaniesz w tej wodzie grzebać.


3/ Krzemiany SiO2 masz w kranówie wyjątkowo niskie tylko 1,6 ppm ja mam 60ppm więc uważam że bez tej RO będziesz w stanie opanować okrzemki.

Ślepe małpowanie innych bez zastanowienia to zła droga nie musisz iść w moje ślady bo nie ma takiej potrzeby. Musisz zdawać sobie sprawę że jeśli wejdziesz w RO to czeka cię stała mineralizacja wody i ustawianie pH i KH oraz wejście na system usuwania NO3 by ograniczyć podmianki do 10% raz na miesiąc. To wymaga rozwagi doświadczenia i męskiej decyzji.



No to będzie bardzo prosta odpowiedź: CHCĘ MALAWI, a jak się da roślinki to super. Nie, to trudno.


Wcześniej, w innym temacie pisałeś, bym nic nie lał, no to nie lałem. Potem jak już napisałeś, że wygląda wsyzstko OK to jakiś czas później troche odżywki dolałem. POza tym, NIC tam nie dodaję innego.

Ale, wracając do tematu, mam już

AZOO AFRICAN CICHLIDS MINERAL SALT 600g

Dawać?


No i jeszcze tam pare innych pytań miałem... fajnie jakby nie uciekły, czyli punktuje jeszcze raz:


1. AZOO AFRICAN CICHLIDS MINERAL SALT 600g - ile dodawać? Wg manuala?


2. Jak mogłem ubić biologię prawie nic nie ruszając? No chyba, że odżywka ją morduje...


3. Zastanawia mnie jeszcze, czy jest sens brać:

AZOO PLUS Supreme Bioguard

AZOO 11in1 SUPER BIO-BACTERIA


I czym to się różni i czy coś to daje jak biologia działa? Czy dodawanie extra bakterii, wg instrukcji, coś może poprawić/popsuć?


4. Czy mam kupić BUFFOR pH?


Czy chcę wejść w RO? Pytanie czy jest sens, co jest lepsze.

Tak, bez wiedzy można dużo spier...., ale jak już wiedze zdobędę to mogę robić mineralizacje itd. Z natury jestem perfekcjonista, ale też robię niektóre rzeczy w niewiedzy i z perfekcji zostaje tylko założenie...

Opublikowano

OK ustalone- będzie Malawi więc nigdy nie mierz i nie podawaj wyników Fe i CO2 i nie stosuj nic na rośliny ani pożywki ani nawozów.

Kolego - nie uda ci się mnie skołować.:D


Zadajesz następne pytania a sam nie odpowiedziałeś na moje.

Pytasz czy dawać Azoo African Cichlids Mineral Salt i to już ,już natychmiast - a usiądz na dupie i zrób o co prosiłem - a nie podałeś mi

aktualnych wyników pomiaru kranówy ( kiedyś to kolego była u mnie Litwa) , pominąłeś wyniki KH i GH a od tego zależy odpowiedz na to pierwsze pytanie. Ta sól służy do mineralizacji wody i zmienia tylko GH a jak widzę po starych wynikach kranówy jest w kranie już za duża a w baniaku nie wiem ile jest. Podejrzewam więc że zakup zupełnie zbędny ale czekam na wyniki.


Nie doczekałem się też odpowiedzi na drugie moje pytanie to znaczy te same powtórzone pomiary aktualne dla baniaka ( a wymieniłem dokładnie co zmierzyć)- to jak mam ci doradzać jak mnie olewasz?


Poczekaj do jutra i przy świetle dziennym zrób te pomiary teraz pooglądaj rybki.



Odp na pyt 2 .

Też chciałbym wiedzieć jak ci się udało tak mocno naruszyć biologię bo niepodważalnie tak było jak NH4 i jednocześnie NO2 nie są na 1 kolorach testu JBLa.

Wspominałeś coś o wymianie wkładów w kuble - to najprostsza droga do zniszczenia lub uszkodzenia biologii - i to prawie nic nie ruszanie właśnie czyni wielką różnicę.


Odp p3 - Nie nie ma sensu kupować i stosować jeśli nie naruszymy biologii chyba że chcesz nie potrzebnie kasę wydawać. Czym się rózni - dla mnie niczym oba jednakowo pachną tajwańskim gównem - dosłownie:D .


Odp p4 - to się okaże jak podasz po tygodniu niegrzebania w akwarium i kuble i nie dodawania niczego i po tym zmierzysz pH w akwarium ale to nawet nie jutro tylko za tydzień się ustabilizuje.


Dla perfekcjonisty laika i raptusa lepiej jest bez RO i z łapkami związanymi na kokardkę z tyłu czyli na d...


Przekarmiasz ryby - proponuję 1-2 razy dziennie tyle by zjadły w minutę i ślad po tym nie został a 1 raz w tygodniu pełna ścisła głodówka całodzienna. Co do doboru pokarmów to powiedzmy że się nie znam i to inni ocenią tak jak i obsadę ale to potem.

Opublikowano

:) Na pewno nie mam zamiaru Ciebie ani nikogo tutaj oszukiwać - bo po co?


Nie odpowiedziałem na pytanie odnośnie wyników, bo skoro miałem zrobić w świetle dziennym to wczoraj już było... za ciemno :)


A więc wyniki są takie:


pH 7

NH4 <0.05

NO2 0.025

NO3 1

PO4 <0.02

Si02 6

KH 3

KG 6


AD1.

W kubełku wypłukałem tylko gąbki w tej samej wodzie (nie lejąc pod kranem). Wkłady nie były w ogóle ruszane.

Oczywiście, poza dodaniem Phosrid oraz do usuwania NO3, ale to już było potem.

Opublikowano

Wodę z kranu jakiś czas temu badałem:


pH 7,2

NH4 <0,025

NO2 0,025

NO3 <0,5-1

SiO2 1,6

KH i KG dobadam.




:)

A więc wyniki w baniaku są takie:


pH 7

NH4 <0.05

NO2 0.025

NO3 1

PO4 <0.02

Si02 6

KH 3

GH 6


.



Widać że te działania roślinne i podmianki z RO zamiast zwiększyć pH to w stosunku do kranówy sumarycznie zmniejszyły pH i jest ono zdecydowanie za niskie. Podnosimy etapami NIE NA RAZ! skokami co max 0,2/ na dobę do wartości pH 7,6-7,7 nie wyżej


Do tego możesz użyć dowolnego preparatu w płynie oznaczony pHPlus, lub Buffer

Polecam takie które nie powodują mętnienia wody


Kordon pH Increase [118ml] podnosi odczyn pH (5660926156) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img14.allegroimg.pl/photos/400x300/56/60/92/61/5660926156@@AMEPARAM@@14@@AMEPARAM@@56/60/92/61@@AMEPARAM@@5660926156



lub w proszku np


SEACHEM MALAWI/VICTORIA BUFFER 300G (5926439109) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img05.allegroimg.pl/photos/400x300/59/26/43/91/5926439109@@AMEPARAM@@05@@AMEPARAM@@59/26/43/91@@AMEPARAM@@5926439109



Obu używam i każdy z nich ma dokładną instrukcję dawkowania tak by zmiana pH nie odbiła się na zdrowiu ryb. Jednocześnie z pH podnoszą także KH które też jest nieco za niskie natomiast te parametry ustabilizują się dopiero po 24h więc następna kontrola i ewentualna następna dawka co 24h.


Myślę że jednorazowa akcja wyprowadzi pH na właściwy poziom dla ryb Malawi.


Po drugie widać stabilną biologię ale nieco dziwi mnie to NO3 takie samo jak w kranie a z rybami jednak powinno być większe.

Proszę zweryfikuj metodologię badań NO3 :D

Przeczytaj dokładnie jeszcze raz instrukcję testu NO3 - czyli 10ml wody z baniaka + 2xpłaska nie ubita łyżeczka proszku - potrząsać z minutę cały proszek nigdy się nie rozpuści potem 6 kropelek i potrząsać minimum 1min - odstawić na 10min i dopiero odczytywać z góry przez otwór we fiolce na skali. Wynik czytasz z tej środkowej skali i niższej wartości cyfrowej.


Również widać gwałtowny skok krzemianów zapewne z piasku lub tych wapieni albo z tych specjałów co lałeś na rośliny. Ale z tym proponuję powalczyć póżniej.

A może test SiO2 kranówy nie wykonany dokładnie jak instrukcja zaleca?:D warto powtórzyć pamiętając o 3min przerwach w dawkowaniu poszczególnych kropelek.

Opublikowano
No to ładnie mnie wpuściłeś w maliny - trzeba pisać jasno co jest co.:D


Czekam na pomiary z Baniaka.



Nie, no nie chciałem, to niechcący ☺


Miałem podać wyniki wody kranowej więc podałem ☺


Nic nie pisałem o wodzie w baniaku

Opublikowano

A na cholerę Ci te wszystkie sole , bufery i inne?

Dosyp sody jak Ci radził Andrzej, daj akwarium spokój niech dojdzie do siebie i ciesz się tym co masz.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.