Skocz do zawartości

450L-szybki start?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Myślę że śmiało możesz bo IMHO częstość i wielkość podmian wody po pierwsze narzuca poziom NO3 i jego graniczne ( w moim przekonaniu) 20mg/l NO3 JBLem albo Salifertem a nie innym badziewiem oraz po drugie rozum akwarysty by je jednak stosować jak się nie stosuje odpowiednich preparatów "na nie manie podmian wody":D

Opublikowano
Myślę że śmiało możesz bo IMHO częstość i wielkość podmian wody po pierwsze narzuca poziom NO3 i jego graniczne ( w moim przekonaniu) 20mg/l NO3 JBLem albo Salifertem a nie innym badziewiem oraz po drugie rozum akwarysty by je jednak stosować jak się nie stosuje odpowiednich preparatów "na nie manie podmian wody":D



Czy ktoś przetłumaczy mi to na język polski???:D

Opublikowano
Czy ktoś przetłumaczy mi to na język polski???:D

najlepiej jak to zrobi autor:D



skrót IMHO oznacza skrót z angielskiego i po polsku można przetłumaczyć na "moim skromnym zdaniem":D a JBL i Salifert - to takie firmy produkujące testy akwarystyczne:D


a na poważnie zadałeś pytanie "i mam do was pytanko czy przy takiej obsadzie i parametrach mogę podmianę robić raz w miesiącu?"

to masz moją odpowiedz - coś jeszcze tłumaczyć?

  • Dziękuję 1
Opublikowano
najlepiej jak to zrobi autor:D



skrót IMHO oznacza skrót z angielskiego i po polsku można przetłumaczyć na "moim skromnym zdaniem":D a JBL i Salifert - to takie firmy produkujące testy akwarystyczne:D


a na poważnie zadałeś pytanie "i mam do was pytanko czy przy takiej obsadzie i parametrach mogę podmianę robić raz w miesiącu?"

to masz moją odpowiedz - coś jeszcze tłumaczyć?



Nie no spoko bardziej naukowo to rozpisałeś:Dfajnie że raz w miesiącu styknie bo nie chcę co tydzień łap pakować do akwarium,a i gąbkę od mechanika przy tej wielkości rybek też wystarczy jak raz na miesiąc wyczyszczę;-).

Opublikowano
Nie no spoko bardziej naukowo to rozpisałeś:Dfajnie że raz w miesiącu styknie bo nie chcę co tydzień łap pakować do akwarium,a i gąbkę od mechanika przy tej wielkości rybek też wystarczy jak raz na miesiąc wyczyszczę;-).


Jeżeli nie będziesz robił co tygodniowej podmiany to musisz raz w tygodniu badać NO3. Jeżeli przekroczy 20 ppm to musisz zrobić podmiankę wody.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

bajron ja napisałem tak jak marcin to ci zapodał . Cwaniaku nic na kalandarz co miesiąc tylko

podmiany robisz nie na kalendarz a na NO3 -20 a po drugie nigdzie nie pisałem że gąbki też możesz płukać raz na miesiąc .

zawsze zachęcam do cotygodniowego płukania gąbki bo tylko wtedy usuwasz organikę z systemu wody czyli wcześniej zanim bakterie przetworzą tą organikę w amoniak wywalisz poza baniak.


co już niewygodnie bo trzeba na bieżąco dbać o ryby?

Opublikowano
Jeżeli nie będziesz robił co tygodniowej podmiany to musisz raz w tygodniu badać NO3. Jeżeli przekroczy 20 ppm to musisz zrobić podmiankę wody.

Muszę no3 badać raz w tygodniu mimo że mam purigen???on nie dopuści by no3 wzrosło powyżej 5 jak teraz mam tak?

-- dołączony post:



co już niewygodnie bo trzeba na bieżąco dbać o ryby?



Ja mogę robić co tydzień tylko każde włożenie łap=stres dla rybek a tego chcę im jak najmniej fundować.

Opublikowano

Ja mogę robić co tydzień tylko każde włożenie łap=stres dla rybek a tego chcę im jak najmniej fundować.



jesteś szybki gość to przerób filtrację tak by ryby nie widziały że pakujesz łapy po gąbkę albo przemebluj gąbkę poza baniak wtedy ryby bez stresu - przecież to proste jak sznurek w kieszeni.:D

Opublikowano

O co chodzi z tym stresem u ryb? U mnie każde włożenie ręki do wody skutkuje podszczypywaniem przez saulosi. Dominujący samiec potrafi robić to dość boleśnie - efekt kopnięcia prądem. Chętnie też jedzą z ręki. Nigdy nie zauważyłam u ryb stresu/strachu spowodowanego czyszczeniem gąbki i podmianą wody.

Opublikowano
O co chodzi z tym stresem u ryb? U mnie każde włożenie ręki do wody skutkuje podszczypywaniem przez saulosi. Dominujący samiec potrafi robić to dość boleśnie - efekt kopnięcia prądem. Chętnie też jedzą z ręki. Nigdy nie zauważyłam u ryb stresu/strachu spowodowanego czyszczeniem gąbki i podmianą wody.


No tutaj na forum ciągle piszą włożenie ręki=stres itd powiem tak odkąd mam Te F1 to stresu nie widać mam tak jak u Ciebie dziś czyściłem gąbkę i mnie skubały.A jak miałem rybki od tzw.kowalskiego to się chowały na potęgę.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.