Skocz do zawartości

Szablon startu biologii przed zakupem akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wstęp

Inspiracją do tematu są ciągle aktualne błędy nawet dorosłych ludzi wpuszczających ryby po 2-3 dniach od zalania zbiornika do zupełnie surowego biotopu bez zamkniętego cyklu azotowego, co skutkuje zazwyczaj zniechęceniem i wiadomo dlaczego.:rolleyes:


Temat poddaję pod krytykę koleżeństwa (ale upraszam o rzeczową) i jeśli taka będzie wasza wola o ewentualnej decyzji o użyciu kleju:D dla pokoleń młodzianków:D by nie zaczęli od niepowodzeń. Nie jest to więc temat dla tych co już mają choć jeden baniaczek bo biologii mają po pachy.

Nie odkryłem Ameryki i nie jest to żaden błyskawiczny ani przyśpieszony start zbiornika, a raczej normalny start choć uważam że laboratoryjnie czysty i bez skażenia złoża patogenem i organicznym syfem.

Tematy związane ze szczegółowym opisem


http://forum.klub-malawi.pl/szablon-startu-biologii-wode-amoniakalna-wa-t26014.html


http://forum.klub-malawi.pl/przyszpieszony-start-nowego-zbiornika-t22778.html


To rozwiązanie stare jak morszczyzna gdzie w każdym sklepie kupicie i żywą skałę i także w worku sprowadzony z Bahama albo Samoa żywy piasek.

Tylko więc dostosowałem ideę tego swoistego "falstartu biologii" do potrzeb naszych biotopów Malawi oraz Tanganiki. Dziwię się że jeszcze nikt wzorem tej żywej skały nie wpadł na pomysł sprzedawania żywego złoża słodkowodnego.

Sprawdziłem metodę trzykrotnie na różnych złożach i bakteriach pamiętając by była niezawodna i bez żadnych testów wody.

Życie akwarystyczne odpowie czy koncepcja słuszna, ale mam dla każdego kto popełni błąd startu albo musiał odebrać ryby i doprowadził do zagrożenia ich życia - kontakt na pw


przesyłkę ratującą życie ryb - kompletne żywe złoże z biologią


2d7e58c573772913gen.jpg



Metodologia


Pierwszą rzeczą jaką młodzianek ustala jeszcze przed zakupem zbiornika to jego wielkość i litraż.

W moim przekonaniu ten litraż przesądza od razu o wielkości złoża biologicznego.

Z badań firmy Seachem i jego Matrixa wynika iż 500ml wystarcza na zbiornik 200l. Wszystko co damy więcej nie skutkuje że będzie ta biologia rosła większa lub stabilniejsza, bo wielkość kolonii bakterii nitryfikacyjnych poza minimalną powierzchnią zależy od ilości amoniaku jakie dostarczą im ryby czyli od pożywki a nie od tego jak wielkie złoże tam damy.

Bez względu jak drogie i cudownie reklamowane złoże damy i tak bakterie zasiedlą całą powierzchnię gdzie dociera płynąca woda więc i piasek na 1-2cm, gąbki, węże plastikowe ale i kamienie, tło i nawet szyby. Zawsze jest to wielokrotnie więcej niż wymagają same bakterie.


Pozwala to długo przed zakupem akwarium ustalić wielkość złoża biologii wg zależności


0,5-0,7l złoża na każde 200l pojemności akwarium


więcej to już zbędny naddatek ale każdy decyduje jak zechce.


A to pozwala uruchomić proces dojrzewania optymalnego złoża biologii nitryfikacyjnej jeszcze przed zakupem i zalaniem akwarium. Poza nielicznymi przypadkami z racji naszych typowo jamnikowych i wielkich baniaków zazwyczaj czekamy tygodniami na realizację i dostawę zamówionego zbiornika.

To po co tracić cenny czas jak można go wykorzystać do spokojnego wyhodowania biologii tak by po 3 tygodniach biologia czekała na akwarium z wodą i na ryby.:D a nie odwrotnie.


W moim przekonaniu pozwala to po raz pierwszy bez błyskawicznych startów i żadnej nowoczesnej chemii zupełnie bez ryzyka a bezpiecznie zrealizować potrzebę wpuszczenia ryb po 3 dniach od zalania wodą zbiornika.:D


Jak to zrobić.:shock:


Wiemy już ile trzeba kupić złoża a co to będzie za materiał bakteriom będzie obojętne byle było porowate - bo bakterie nitryfikacyjne prowadzą osiadły tryb życia.

Można kupić najtańszą ceramikę rurkową albo lawę wulkaniczną stosując tą wyższą dawkę dalej droższe złoża o specjalnie dużej powierzchni nawet do 1200m2 / litra złoża - pamiętając że Seachema Matrix ma tylko 700m2/l .


Lista zakupów w najbliższym sklepie akwarystycznym.


1/ dowolne złoże biologiczne jakie mają byle nie kule biobale plastikowe, zeolit i nie węgiel aktywny.

2/ bakterie nitryfikacyjne do wyboru jedno z tych od Zooleka Bactoactiv, JBL Biostarter, Prodibio Biodigest, Sera Nitrivec, po Seachem Stability - ważne by to były bakterie nitryfikacyjne a nie czyszczące lub odmulające lub enzymy dla bakterii nitryfikacyjnych - radzę czytać z opakowania co to i jaki termin ważności a nie wierzyć panu z zoologa.;)

3/ Do wyboru:

-albo najtańszy brzęczyk czyli pompkę powietrzna z kamieniem jak w przyszłości chcemy by nam w baniaku bąbelki leciały ceny ok 17-30zł

-albo najmniejszą pompę wody 250-600l/h lub mini filtr z taką pompą - ceny od 9-30zł która kiedyś może posłużyć do budowy bloku absorbera na Purolite.


Zakupy poza zoologiem


1/ Woda Amoniakalna ( WA ) 0,5l świeża

http://www.leroymerlin.pl/farby-lakiery-i-kleje/rozpuszczalniki-rozcienczalniki/rozcienczalniki-rozpuszczalniki/wodny-roztwor-amoniaku-20-woda-amoniakalna-dragon,p114930,l1163.html

albo na allegro.

Uwaga WA ma tylko 6mcy trwałości i przeterminowana lub w nieszczelnej butelce jest bezwartościowa i nie do użycia - sprawdzać datę ważności.


2/ Dowolna woda butelkowana niegazowana żródlana lub mineralna z najbliższego spożywczaka lub marketu. Ilość - zgrzewka bo to tanizna i się da wypić samemu co pozostanie. Także można użyć jeśli mamy wodę RO - nie używamy wody kranowej bo to wymagałoby użycie chemicznego uzdatniacza kranówy.


3/ Zabrane cichcem żonie - dowolne naczynie począwszy od garnka, misy, plastikowy kubełek po kwaszonej kapuście lub ogórach, wiaderko do mycia podłogi - ważne by miało pojemność co najmniej 3x złoże.


Mamy więc to na Matrixie ok 1,25l


10c9d7aa292e242fgen.jpg


320d208beefebe0fgen.jpg


31151d7bd4c95294gen.jpg


ce9480bc45e1d485gen.jpg


ac8d88417ac7db18gen.jpg



oraz na lawie wulkanicznej pewno 10-15l


17d94950e0b90839gen.jpg


c0229cc1599a0b0fgen.jpg


fa11d187475a3e23gen.jpg




Kolejność operacji.


1/Wkładamy na dno kamień napowietrzacza lub pompkę z wężykiem na wylocie by wystawał z wody i zasypujemy złożem

2/ wlewamy wodę z butelek by przykryło złoże i liczymy ile litrów wody poszło na to - uruchamiamy pompę lub brzęczyk

3/ nalewamy do szklanki wody z butelki i zakraplamy tam tylko 1 kropelkę Wody Amoniakalnej - pomieszać:D

4/ na każde 2,5l wlanej wody do naczynia wlewamy 1/4 szklanki wody z WA.- to nie apteka ale nie dajemy więcej . Ustali to poziom amoniaku 1mg/l NH4 bez żadnych pomiarów.


5/na koniec wlewamy bakterie nitryfikacyjne podwójnie bo i tak nie przedawkujemy.

6/ Stawiamy w cieple ( 20C lub wyżej) zapisujemy datę i przez 3 tygodnie sprawdzamy i ewentualnie dolewamy odparowaną wodę.



gotowanie biologii - YouTube



Gotowa biologia na Matrixie - YouTube



7/ Po 3 tygodniach mamy gotową biologię i w zależności czy już przyszedł baniak wylewamy wodę i przekładamy złoże do filtracji akwarium pamiętając o uzdatnieniu wody kranowej.


8/ W 1-3 dni ustawiamy parametry wody w akwarium z tak wyhodowaną przez 3 tygodnie biologią i wpuszczamy ryby.



Wyniki pomiarów obu złóż do uzupełnienia jeśli będzie taka wola kolegów .

Proszę o wskazanie błędów lub niejasności.

  • Dziękuję 4
Opublikowano

Czytam kolego Twoje posty i zastanawiam się czy aby nie wprowadzają zbyt dużo zamieszania zwłaszcza wśród początkujących akwarystów.

Z mojego doświadczenia wynika iż "cykl azotowy zamyka się" w przeciągu 24 dni od dnia zalania akwarium jedynymi preparatami które używam to Sera Aquatan oraz Sera Bio Nitrivec oraz pokarm OSI Granulat na złoża do filtracji mechanicznej jako pożywka.

W moim przypadku czas dojrzewania akwarium był praktycznie taki sam w zbiornikach 450L jak i tych 1050L.

Przy takiej procedurze do zbiorników 1050L trafiało z dnia na dzień 80szt dorosłych Tropheus sp. Kasanga WF po 3 dniach następowała 30% podmiana wody oraz następnie co tydzień podmiany 30% wody plus dobrej jakości jedzenie nigdy nie miałem żadnego problemu z destabilizacja biologi w zbiorniku. Moim zdaniem używanie tych wszystkich specyfików mija się z jakimkolwiek celem przynajmniej dla mnie.

Uważam że szybsze wpuszczenie ryb może zakończyć się tragicznie dla początkującego akwarysty a tym bardziej dla jego ryb. Wpływ na to ma wielkość ryb, ilość ryb oraz rodzaj podawanego im pokarmu.

Opublikowano

Wszystko spoko( ciesze sie ze założyłes ten temat - domyslam sie ze dzieki mnie :), )


Metoda jak najbardziej poprawna. Z tym, że wiadomo jak ktoś kompletuje graty do baniaka - luzik na spokojnie sobie wyhoduje bakterie itd.( najlepiej sprawdzic pod mikroskopem co tak naprawde się tam.namnożyło). Ale wiekszość z nas zapewne na raz kupuje wszystkie graty i powiedzmy w granicach 1-2 dni ma juz uruchomiony zbiornik. I albo czeka sobie miesiac albo wpuszcza ryby jak np. Ja.


Trzeba miec wyczucie. Ci co nie maja - robia jak wszyscy - sprawdzają, cudują a na koniec i tak wszystko sie chwieje ( no moze po za szafka bo to musi być solidnie zrobione :) )


I dosypuja jakieś kapsulki, siki, baa wode amoniakalną czy mieso a potem i tak wychodzi na to, że mogli sobie dać spokój i nic nie robić.


Zawsze powtarzałem sobie -duże akwarium -dużo wybacza.

Wystarczy obserwować. I sobie radziłem bez wszystkich polepszaczy. Teraz jedynie zaryzykowałem i kupiłem uzdatniacz i bakterie bo coś tam pomaga. Gdy bym nie mial internetu w zyciu nie zaopatrywał bym się w coś.co pomoże mi minimalnie albo wcale w.uruchomieniu akwarium.

Opublikowano

Uważam że szybsze wpuszczenie ryb może zakończyć się tragicznie dla początkującego akwarysty a tym bardziej dla jego ryb. Wpływ na to ma wielkość ryb, ilość ryb oraz rodzaj podawanego im pokarmu.



To nie jest szybsze wpuszczenie ryb. Po włożeniu tego dojrzałego złoża do akwa trzeba ustawić parametry wody i może to potrwać 1- 3 dni. To jest podobnie do tego, jakbyś w dojrzałym akwa wymienił całkowicie wodę, ale biologia została w filtrach itd. Wtedy takie akwa bardzo szybko się stabilizuje... Ja myślę, że trzeba by to sprawdzić praktycznie, czyli przerzucić takie dojrzałe złoże do akwa ze świeżą wodą i sprawdzić po jakim czasem się ustabilizuje bilogia jak w dojrzałym zbiorniku ,

Opublikowano

Krzysztof.M, chyba nie do końca zrozumiałeś intencję Deccorativo.

Nie chodzi o to, żeby po zakupie zbiornika zalać go wodą i czekać 3-4 tygodnie lub jak twierdzisz 24 dni i po ustabilizowaniu się biologii po tym czasie wpuścić obsadę.

To, ze tak można a wręcz trzeba to wiadomo.

Henryk w swoim temacie pokazuje jak przygotować biologię do akwarium, którą następnie można przenieść do nowego filtra w nowym, świeżym zbiorniku i po odczekaniu 3 dni cieszyć się ustabilizowanym baniakiem.

Podsumowując:

Ty piszesz, że po zalaniu nowego zbiornika należy czekać 24 dni zanim wpuścimy ryby

a Henryk pokazuje

jak przygotować takie złoże biologiczne, które można przełożyć do nowego zbiornika i nie musieć już czekać tych 24 dni czy miesiąca na ustabilizowanie się warunków a jedynie 3 dni.


Czyli gdy ktoś kto pierwszy raz zakłada akwarium rozpoczyna nie od kupna szkła, żwiru, korzeni, filtrów i oświetlenia, a od przygotowania filtracyjnego złoża biologicznego, które sobie dojrzewa w czasie gdy przyszły akwarysta gromadzi cały niezbędny sprzęt.


Krótko mówiąc propozycja Henryka sprowadza się do "odwrotnego działania": to nie ryby mają czekać na stabilne warunki biologiczne w akwarium lecz dojrzała biologia ma czekać na akwarium i ryby.


Jak dla mnie pomysł Henryku jest świetny i zmienia sposób myślenia na temat kolejności czynności podejmowanych z założeniem akwarium. Zaproponowany przez Ciebie sposób działania pozwoli nowicjuszom i niecierpliwym uniknąć lub zminimalizować błędy startu akwarium a na pewno dobitnie uzmysławia i pokazuje, że dojrzałe złoże filtracyjne to podstawa.

To coś na kształt przygotowywania przetworów, które zrobione w wakacje czekają w słoikach gotowe do zjedzenia. Jak w zimie przyjdzie ochota na słodkie konfitury lub kwaśne ogórki to wystarczy sięgnąć po nie do spiżarni a nie w pośpiechu mieszać składniki i przebierając nogami czekać w niecierpliwości na efekt końcowy.


Zastanawia mnie jeszcze jedno Henryku: czy po "przygotowaniu" takiego złoża biologicznego jest szansa na przetrzymanie go w przysłowiowej spiżarni przez dłuższy czas?

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Zastanawia mnie jeszcze jedno Henryku: czy po "przygotowaniu" takiego złoża biologicznego jest szansa na przetrzymanie go w przysłowiowej spiżarni przez dłuższy czas?



wprawdzie to pytanie do Henia, ale moim zdaniem trzeba by takie złoże dokarmiać jak np. zakwas na chleb żeby było w pełni aktywne ...

Opublikowano
wprawdzie to pytanie do Henia, ale moim zdaniem trzeba by takie złoże dokarmiać jak np. zakwas na chleb żeby było w pełni aktywne ...


Mnie bardziej chodzi o to czy gdy takie złoże może funkcjonować bez wody? Tak jak bakterie różnej maści stojące w buteleczkach na półce w zoologu. Albo suche drożdże.

Opublikowano

Nadal uważam że start akwarium powinien być rozłożony w odpowiednim czasie a ilość złoża filtracyjnego dobrana z dużym zapasem do zbiornika oraz planowanej obsady takie moje skromne zadanie na ten temat.

Wszelkie inne przyspieszanie czy tak jak tutaj hodowla bakterii dla mnie osobiście to duże utrudnianie sobie życia na własne życzenie.

Opublikowano

Wszelkie inne przyspieszanie czy tak jak tutaj hodowla bakterii dla mnie osobiście to duże utrudnianie sobie życia na własne życzenie.



Przede wszystkim trzeba ten pomysł Henia wypróbować w praktyce i ile potrzeba czasu na stabilną biologię kiedy włoży się takie złoże do dużego baniaka z surową wodą. Moim zdaniem pomysł bardzo fajny i gdyby się sprawdził można nawet handlować takimi wkładami do filtra z gotową biologią :)

Opublikowano

Jakiś czas temu znalazłem w sieci bardzo ciekawą firmę która jest jednym z nielicznych w Polsce producentów preparatów zawierających kombinacje żywych kultur bakterii służących rozkładowi wszelkiej materii organicznej powstającej w produkcji zwierzęcej, roślinnej czy w gospodarstwie domowym.


Najbardziej zainteresował mnie następujący produkt:


BIODA DO AKWARIUM - BIOLOGICZNY FILTR WODY


Akwaryści duzi i mali zawsze dbają o swoje akwaria, rybki i rośliny. Przyjemnie jest patrzeć na akwarium w którym jest pełna harmonia tego ekosystemu. Okazuje się, że najważniejszą rolę w utrzymaniu dobrej jakości wody pełnią bakterie.

Preparat BIODA akwarium zawiera kompozycje kilku szczepów kultur bakterii, które są przede wszystkim odpowiedzialne za mineralizacje szczątków organicznych.

Odchody rybek opadające resztki roślin ,również nagromadzony pokarm dla rybek jest przyczyną zaburzeń prowadzących do nadmiernego stężenia azotynów w wodzie co powoduje zmętnienie wody nadmierny rozwój glonów choroby flory i fauny.

Preparat BIODA pielęgnuje twoje akwarium ,niszczy glony oraz zapobiega chorobom rybek, ponieważ bakterie prowadzą do zamknięcia obiegu pierwiastków w akwarium, co ma ogromne znaczenie dla wszystkich istot żywych.

Kiedy BIODA pracuje ty odpoczywasz.


Sposób użycia:

- 100 ml preparatu na 400 litrów wody.

- biopreparat zastosuj w nowo urządzonym akwarium i każdorazowo w przypadku zmiany wody

- w przypadku zmętnienia wody lub pojawienia się glonów wlej 2 nakrętki od butelki preparatu BIODA na każdy litr wody


Zalety:

- oczyszcza wodę z resztek organicznych,

- zapewnia odnawialność zasobów pokarmowych, tak dla roślin, jak i dla zwierząt.

- optymalizuje warunki życia flory i fauny,

- polepsza jakość wody poprzez powstrzymanie procesów gnilnych,

- eliminują nieprzyjemne dla otoczenia odory,

- przywraca równowagę biologiczną wody czyniąc ją klarowną i przejrzystą,

- zapobiega pojawianiu się glonów w wodzie.


100 ml preparatu wystarcza na 400 litrów wody.

- biopreparat zastosuj w nowo urządzonym akwarium i każdorazowo w przypadku zmiany wody

- w przypadku zmętnienia wody lub pojawienia się glonów


OPAKOWANIE: Kanister zawiera: 1l, 5l, 10l, 20l, lub 30 litrów preparatu


W załączniku karta charakterystyki produktu.

Firma znajduje się bardzo blisko Szczecina.

Preparat jest przygotowywany na bieżąco pod konkretne zamówienie jego aktywność biologiczna wynosi 1 rok jeśli jest przechowywany w odpowiedniej temperaturze.


http://allegro.tropheus.pl/bioda.pdf


Działalność prowadzona pod nazwą: BIODA


Alicja Nikelewska-Borowska

Woj. Zachodniopomorskie

Adres: 72-105 Lubczyna Borzysławiec 28A

tel. kom +48 (0) 606-951-509

e-mail: ala677@wp.eu

website: http://www.bioda.pl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zmiana na troszkę większe.
    • @Tomek_F u mnie nie ma jakiegoś gruzowiska i Protomelasy pływały sobie w toni po prostu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy tak ma ten gatunek ale mam wrażenie że samiec jest wyjątkowo delikatny w obejściu z samicami. Towarzysko pływa wśród nich i nie widać jakiejś nachalności z jego strony co jest bardzo miłe w oglądaniu. Jeśli chodzi o więcej samców to niestety nie mam doświadczenia.   Zaciekawiła mnie wzmianka o szałasie nad Orinoko 🙂 Nie chcę podpuszczać ale może jakiś nowy temacik do rozmów w odpowiednim dziale? 😉  Pozdrawiam 
    • Nie musisz się obawiać, że mbuna nie będzie widoczna. Podałem Ci gatunki, które dorastają do 15-17cm. Pochowane w skałach też nie będą.  Co prawda to będzie bardzo duże akwarium, więc to pewnie nie będzie miało znaczenia, ale muszę Ci zwrócić uwagę na jedną kwestię. Mbuna jest bardziej dynamiczna i agresywna od non mbuny, więc non mbuna powinna dostać pewne fory w postaci większych rozmiarów. Są dwa wyjścia, kupno maluchów i podchowanie ich i dopiero dokupienie mbuny, albo kupno od razu podrośniętej non mbuny i mniejszej mbuny. Ten drugi sposób jest oczywiście lepszy. Tak jak napisałem, u Ciebie może to nie mieć znaczenia, jeśli tym bardziej oddzielisz wyraźnie świat mbuny od świata non mbuny, ale zwracam na to uwagę. No I jeśli zdecydujesz się na mix.
    • Mój 17cm samiec, kiedy miał ponad 7 lat (wtedy zrobiłem zdjęcie). Był szczuplejszy niż mdoki na większości zdjęć  funkcjonujących na naszym Forum. Wiek najlepiej widać po wydatnych ustach.  
    • Jestem po wymianie korpusu , okazało się ,że w środku wyglądał jeszcze gorzej. Po uruchomieniu okazało się , że musiałem zmniejszyć bieg z 3 na 2 bo tak poprawiła się wydajność, że teraz na trójce był za duży przepływ.  Zdziwiłem się , że mocno zardzewiały korpus ma aż taki wpływ.  Polecam zajrzeć do środka jeśli ktoś ma  w narurowcu taką pompę
    • Na wstępie, jeżeli zły dział to proszę moderatora o przeniesienie do prawidłowego działu.   Witam, co nieco poczytałem odnośnie różnych mediów filtracyjnych do kubełków. Planuje obsadę 25 mbuna takich nie za dużych (dorosłe max do 10cm) w akwarium 375L . Zakupiłem już Ultramaxa BT (ze względu na dużą energooszczędność oraz cichą pracę) i od początku planowałem wypełnić 4 kubełki różnymi rodzajami ceramiki ( Aquaforest Life Bio, BioMatrix i Biocera max ). Prefiltr oczywiście gąbka , a w ostatnim kubełku gąbka 20ppi. Jednak trochę poczytałem na forum i nie wiem na co się już sam zdecydować , dużo osób korzysta z pociętej gąbki zamiast ceramiki. Chciałbym się dopytać czy faktycznie taka gąbka jest lepsza niż ceramika oraz ile ewentualnie mieć ppi żeby się nadała ? Pytam też również z tego względu , że część tematów które czytałem były z poprzedniej dekady i być może się zmieniły już techniki prowadzenia akwariów Malawi . Drugie pytanie: czy potrzebuje jeszcze filtra wewnętrznego ? Jeżeli tak to jaki powinien być, na co zwrócić uwagę. Trzecie pytanie: planuje cyrkulator o mocy 3000l/h. Myślę, żeby kupić z firmy sunsun, tylko słyszałem że są dosyć głośne? Czy to prawda ? Nadmienię, że akwarium będzie docelowo stało w salonie także zależy mi na tym, żeby było jednak było jak najciszej. Z góry dziękuję Wam za odpowiedzi i wszelkie rady.
    • @Tomasz78 Czym Ty karmiłeś tą mdoke? Kotletami z obiadu? 😁😁 kawał ryby. Cenie takie zdjęcia, bo niestety większość dostepnych fotek to młode ryby, a wiadomo ze właśnie większość życia ryba wygląda tak jak w dojrzałym stadium. Nie możesz (możecie) wrzucać takich klipów z jeziora, bo zaraz będę pakował walizki 😅 jak się zajarałem rybami z Ameryki to wylądowałem nad Orinoko w szałasie, jak tu złapie klimat to skończy się podobnie... @pozner na tą chwilę jednak bez gałęzi. Od lat w kółko tylko Ameryka, potrzebuje urozmaicenia, a nie robić kolejny baniak z kamieniami i korzeniami, tylko wodą z kranu zamiast ro 😉 zaskoczyłeś mnie aż takim przeglądem gatunków, w sensie zeby do tego malawi mix dodać aż tyle mbuny. Z drugiej strony to będzie brutto 2400 litrów, ludzie często mają większą zupę rybną w kilkukrotnie mniejszych pojemnościach. Kilka małych ryb w takich skałach to może być taka sama frajda jak wypatrywanie jakichś małych zbrojnikow w korzeniach. Crabro były moim faworytem od czasu jak jeszcze myślałem o mniejszym malawi, typowo mbuna. Jeżeli znawcy tematu uważają że nadałby się do takiej obsady, to jestem na tak 😁 a jak jest z tym wybarwieniem? Jest szansa na taką głęboką barwę? Metriaclima fainzilberi, samce to dla mnie ścisła czołówka malawi jeśli chodzi o urodę, jednak w kwestiach żywieniowych nie idę na kompromis 😉 musi zaczekać na roślinożerną obsadę. Astatotilapia caliptera - na każdym zdjęciu wygląda inaczej i nie mam pojęcia czego się spodziewać. Na jednych ładna, na innych nic mnie w niej nie urzeka... zamiast niej już chyba postawiłbym na oklepanego yellow. Melanochromis to bardzo ciekawa propozycja. Na plus poziome pasy, bytowanie w skałach... zaopatrze się w dużą lupę i może uda się go czasami wypatrzyć wśród skał gdzieś pod tylną szybą 😄 @Vrzechu racja z tym oznaczaniem, od 20 lat nie rozpisywałem się na forach, nawet nie wiedziałem że są takie możliwości jak na discordzie itp 😅 Twoje protomelasy trzymały się raczej bliżej czy dalej skał? Ciekawe jak poradziłby sobie w większej grupie z kilkoma samcami. @yarowrzucałeś zdjęcia takiego dużego akwarium mbuna? Próbowałem jakoś wejść w twój profil i wyszukać, ale coś mi nie idzie. Może pora dnia już nie taka 😉 Pomału się to klaruje, na tą chwilę mam 9 gatunków, w tym 3 mbuna. Będzie coś kopiącego, wyjadającego, coś w toni i coś w skałach, czyli tak jak chciałem. Dzięki waszej pomocy pojawiły się gatunki o których sam bym nigdy nie pomyślał. W innych mnie utwierdziliscie, a jeszcze inne (czasem nawet te ktore mkalem za pewniaki) odpadają bo zwyczajnie nie można mieć wszystkiego w jednym akwarium... Wiecznie malo🤯 A młoda zaczęła mnie teraz kusić tanganiką 🤫😅 
    • Uzupełnię może trochę swój wpis. W tej części skalnej (powiedzmy ok. 1m.) Twojego akwarium widział bym jeszcze np. Metriaclima estherae, Iodotropheus sprengerae, Cynotilapia sp. "hara" Gallireya Reef.  Do tej części piaszczystej, oprócz acei, mogłyś dodać Gephyrochromis lawsi lub Metriaclima sp."patricki". One żyją w środowisku piaszczystym, więc mogłyby sobie zająć ten dolny poziom. Kilka kamieni by im wystarczyło. Drugi pomysł nie różni się od pierwszego w kwestii aranżacji. Może gałęzi bym nie dał. Co do obsady, to proponuję mix mbuny I non mbuny. Non mbuna to wspomniane przez Ciebie Fossorochromis rostratus i mdoki, albo Cyrtocara moorii. Do tego Exochochromis anagenys lub Dimidiochromis strigatus/compressiceps, Copadichromis borleyi i może ten Protomelas z tematu, ale nie wiem, czy to już nie za dużo. Mbuna to Pseudotropheus crabro, Melanochromis kaskazini, Astatotilapia caliptera i może Metriaclima fainzilberi Maison Reef, choć tu kiepsko mogłoby być z dietą. Może ktoś coś innego dorzuci. Może yellow.
    • A ja powiem, że w tak dużym akwarium mbuna nie jest chaotyczna, a najlepszą rzeczą jaką widzę to wymiana pokoleniowa, w moim akwarium, oprócz śmiertelnych pojedynków widzę również ukrywające się małe, kolejne pokolenia które dorastają. Minusem dużej ryby jest to, że nawet machając ogonem trzy razy, jest już na końcu akwarium.
    • @Tomek_F dla ułatwienia prowadzenia wątku fajnie jakbyś przy wzmiance o konkretnych osobach najpierw wpisał "@" 🙂 Wtedy jak zaczniesz wpisywać nazwę użytkownika to Ci się wyświetla lista i z niej wybierasz osobę. Wtedy ta osoba dostanie powiadomienie że została "wywołana" i łatwiej dopilnować swojej korespondencji 😉 A wracając do Protomelasów to te Labrosusy u mnie pływały ciągle razem. Myślę że jakby było ich więcej to pływałyby grupą. To jest naprawdę piękna ryba. Jeśli chodzi o Dimidiochromis Strigatus to tak jak piszesz, jest w nich coś takiego czego nie da się uchwycić aparatem. Mam je u siebie i dominujący samiec, który jest jeszcze "szczawiem" jak zacznie opalizować to mam wrażenie że jest jednocześnie niebieski, złoty, różowy i srebrny 😅 Płetwy pięknie podkreślone kolorem czerwonym 🙂  Jeśli myślisz o P. Acei to w 100% zgadzam się z @pozner 🙂 Miałem grupę bodajże 7 sztuk w poprzednim zbiorniku. Co prawda ta grupa była za mała żeby pływać w stylu ławicy ale czasami zbijała się w taką gromadę i wtedy robiło to wrażenie. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.