Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dorzucam coś od siebie... nie moglem zdjęć jest filmik z telefonu...

wymaga pluginu quicktime, waży 4MB i jest tu:


wideo zmieniono: 26.10.2007 13:52

http://www.uznam.net.pl/~motowilk/tlo-wstepnie.mp4


rozwiązałem sprawę z wypornością, na testowej skałce wczoraj w nocy...

wyrzeźbiłem kamień ze styropianu i pokryłem ceresitem - dwie warstwy - zostawiając jadnak z jednej strony 5cm pasek wolnego styropianu - potem jak ceresit wysechł wlewałem delikatnie w skałę rozpuszczalnik i wygrzebałem patyczkiem stopiony styropian - tak wydrążyłem ale nie do końca (tak 2/3 objętośi styropianu) i otwór zabetonowałem :D

potem pojechałem jeszcze jedną warstwę na około całego kamienia i jest git

-leciutki betonowy kamień, który uwaga - tonie!

Opublikowano

duże bryły mam... 100x50x15cm dwie - znaczy już jedną i 120l ścinek w worku :D


a zabawy nie ma wcale dużo - całe tło - rzeźbienie - jakieś 2h + betonowanie z rzeźbieniem szacuję że do jutra zdążę...


natomiast węgla nie mam :D i może dlatego taki wybór :D

Opublikowano
ja zalałem do pełna kiedy przestał pic wode, postało chyba dwa dni i wymieniłem jeszcze raz całość

romek pisałeś wczesniej o łączeniu styropianu z pianka ?

bezposrednio mozna łączyć? tzn pianka przyklei sie trwale do stryopianu ? jak ją formujesz ?



Ja piankę kładłem właściwie na... piankę, ponieważ bazę mojego tła stanowi płyta ociepleniowa XPS (chyba tak się nazywa), która jest ekstrudowaną pianką poliuretan (jeśli się nie mylę). Jest cienka (2cm w moim przypadku) i b. sztywna. Ja nakładałem piankę na tą płytę bezpośrednio z puszki (spray), ale pilnowałem, by powierzchnia płyty leżala w poziomie - inaczej pianka czasem spadała (cecha pianki jako takiej), ale nie zauważyłem, by zjeżdżała/spływała po płycie. Potem piankę przycinałem nożem (po wyschnięciu). Następnie, celem uzyskania większych bloków doklejałem kawałki ze styropianu/xps połączonego z pianką, które uformowałem osobno, oddzielnie, poza tłem. Te oddzielne skałki przycinałem nożem i naklejałem na tło. Trochę to zakręcone, ale chciałem mieć duże bloki skalne, a poprzez nakłądanie pianki na XPS/styropian nie udało mi się satysfakcjonującego efektu uzyskać.

Ogólnie mogę stwierdzić, że pianka poliuretanowa nadaje się do bezpośredniego nakładania na styropian czy inne wynalazki. Pisał o tym zresztą już Cezarix w swoim artiklu.

Ja mam nadzieję jednak, że mi tło nie wypłynie - dziś gdy je przenosiłem wydawało mi się ważyć kilka kilo spokojnie. Do tego, z prawej jest komin na filtr wewn. i grzałkę, który po zalaniu powinien trzymać tło na miejscu.

Opublikowano

smile, w świnoujściu takowego składu z bryłkami >pięści nie ma


tło zabetonowane - czekam na przeschnięcie...


sądzicie, że wystarczy jedna gruba warstwa? czy lepiej dwie? (i nie chodzi mi o ciężar tylko o trwałość)

bo narazie wychodzę i dzisiaj jej już bym nie nałożył, a tak wygląda spoko, więc się zastanawiam...

Opublikowano

Ja bym dał jeszcze jedną warstwę. Dociąży to zawsze tło (nie wiele, ale jest) no i usztywni. Jeśli np nie chcesz zniwelować wgłębień w tle, nałóż grubiej na wypukłości Twojego tła. Z resztą drugą warstwę kładziesz, jak wyschnie pierwsza.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

hmm a wiec pianka trzyma sie :) nalezy jednak delikatnie zmoczyć szybę wodą na zmianę z rozmazanym silikonem...

co sie okazało - jednak piana sama w sobie jest lepszym materiałem niż styropian...


ale to juz inny projekt.. bedzie nosił tytuł: moje drugie betonowe tło :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.