Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.Na początku tego posta powiem że jestem laikiem jeśli chodzi o oświetlenie akwarium modułami Led,więc proszę posiadaczy modułów w ich wyborze.Jeszcze dodam że posiadam akwarium 200l (100x40x50) oto link http://forum.klub-malawi.pl/galeria/index.php?n=14239 i z racji tego że chcę mieć boki przyciemnione w rozmowie na priv z ''Stanem'' który doradził mi 10szt modułów barwy zimnej białej(5630 lub 5730)oczywiście klasa szczelności ip 67 a najlepiej 68 +4szt modułów niebieskich,czerwone moduły zbędne...Wszystko miało być podłączone pod dwa sterowniki manualne żeby w razie czego ściemnić jak by było za jasno,ale po przeszukaniu masę postów z tego forum natrafiłem na sterownik oświetlenia Led(świtu i zmierzchu) pana Romka(zapewne wiecie o kogo mi chodzi) i myślę że to był dobry wybór ;)...Sterownik już mam w domu zakupiony i brakuje mi jeszcze modułów do jego podłączenia,to więc znalazłem w necie takie moduły;tu niebieski http://polskiled.com.pl/pl/p/Modul-GOQ-SAMSUNG-3xLED-150-stopni-Niebieski/728 no i białe http://polskiled.com.pl/pl/p/Modul-GOQ-SAMSUNG-4x5630-150-stopni-Bialy-Zimny/731 ten jak widać jest 4-diodowy lub ten tylko że 3-diodowy http://www.perfektmarket.pl/modul-led-goq-samsung-3-smd-5730-b-zimny-id-442.html ....I teraz mam pytanko do was czy te moduły wyżej wymienione będą odpowiednie? lepiej 3-diodowe czy 4-diodowe zakupić czy to bez różnicy bo widać że różnią się np mocą(W)???...Chciałbym te moduły zakupić w jednym sklepie jeśli są odpowiednie oczywiście,no chyba że znacie inne stronki z modułami.Dziękuję i proszę o pomoc lub sugestie ;)

Opublikowano

Jak kupiłem sobie RGB czterodiodowe:

Moduł LED GOQ Samsung 4 x LED RGB - 150 stopni IP68 - wystarczy Ci 4 szt.

http://www.smd-led.pl/moduly_led.php?pro_id=766

Do tego kup sobie te 10 białych co Ci doradził stan i razem ze sterownikiem Romka będziesz miał fajne oświetlenie. Mam jego sterownik, więc wiem o czym piszę:)

Z RGB będziesz mógł sobie dowolnie ustawić kolor świecenia taki jak Ci się będzie podobał.

Opublikowano

Ja zastosowałem trochę więcej modułów niż inni a to dla tego, że "od przybytku głowa nie boli":D Używając sterownika wysterowałem sobie "na szybko" procentowo 90nieb 80biały 30%czer.

Póki co większa moc potrzebna mi jest pod nurzańca póki ryby lub gęsty piach ich nie wykończy.

Akwarium 240x60x60

Moduły jakie zastosowałem:

http://www.perfektmarket.pl/modul-led-goq-samsung-3-smd-5730-b-zimny-id-442.html - 38szt

http://www.perfektmarket.pl/modul-led-goq-samsung-3-smd-5050-kolory-id-109.html - 20szt niebieskich

http://www.perfektmarket.pl/modul-led-goq-samsung-3-smd-5050-kolory-id-109.html 10szt czerwonych

Modułów czerwonych mogłoby być mniej lecz dając gęściej unikniemy efektu "znikania".

Wystarczyło mi to aby pokryć 1,5m profilu bez zbędnych cięć modułów. Boki mam delikatnie doświetlone ale nie ma efektu "ufo".


Wcześniej miałem białe z RGB ale moim zdaniem RGB to strata kasy. Zielonego nie używałem, czerwonego minimum więc tylko został mi niebieski na full. Więc strata tych kilka watów z innych kolorów możesz przeznaczyć na np. biały.


Powodzenia w projekcie

post-12735-14695724426081_thumb.jpg

post-12735-14695724429834_thumb.jpg

post-12735-14695724435415_thumb.jpg

post-12735-14695724436933_thumb.jpg

Opublikowano

Również używam RGB Samsunga i szczerze polecam. Mam je już od dłuższego czasu cały czas pod pokrywą i nic złego się z nimi nie dzieje. Ze sterownikiem Romka faktycznie dają czadu i żal byłoby nie podpiąć pod niego RGB. Na 150cm mam 8 sztuk RGB. Kup jak radził Stan te białe Samsunga bo są super i do tego RGB. Barwa pięknie wymieszana a efekty wschodu i zachodu ustawiasz dowolnie.

Opublikowano
Kup jak radził Stan te białe Samsunga bo są super i do tego RGB. Barwa pięknie wymieszana a efekty wschodu i zachodu ustawiasz dowolnie.


JemioloSeba czyli kupić te 10szt modułów białych+4szt modułów RGB zamiast tych 4szt niebieskich??? Aha i tak jak napisałem posta kupić moduły białe 3-diodowe czy 4-diodowe z tych podanych u mnie w linkach czy to bez znaczenia???

Opublikowano

Ja bym kupił 6 Rgb i 4 białe poczwórne. Te z linku są Ok.

O efekt ufo się nie martw a jak strasznie się martwisz to weź po 6 rgb i 6 białych i na sterowniku Romka zmniejszysz ilość białego światła. Chyba to będzie w sumie lepsza opcja od 4 świecących na full.

Opublikowano
Ja bym kupił 6 Rgb i 4 białe poczwórne. Te z linku są Ok.

O efekt ufo się nie martw a jak strasznie się martwisz to weź po 6 rgb i 6 białych i na sterowniku Romka zmniejszysz ilość białego światła. Chyba to będzie w sumie lepsza opcja od 4 świecących na full.



No to się zgodzę z tobą że lepiej dołożyć dwa moduły białe więcej,ewentualnie potem zmniejszyć ilość światła,niż potem kombinować ;) .Co do efektu ufo to troszkę się martwię ale jak piszesz że 6szt białych i 6szt rgb mi starczy i zlikwiduje ten efekt to spoko...Nastawiając się na zakup modułów led nie będę ukrywał ale kierowałem się w stronę twojego oświetlenia w baniaku,które powiem szczerze bardzo mi się podoba :) i czekałem czy się odezwiesz

Opublikowano
No to było walić na Pw abym doradził bo nie raz nie chcę się komuś wpinać w temat bo każdemu podoba się coś inneg :) W każdym razie wyszło dobrze.


Hmm...no właśnie tobie z ponad miesiąc temu pisałem na priv...ale niestety nie było odpowiedzi z twojej strony

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.