Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
  inmar napisał(a):
Podmiana w toku....

-- dołączony post:

Doba po podmianie 100% (lubię robić testy)


NO2-0,05

NO3-7

NH4-0,07

Ph-7,6

Temp - 28



Muszę pogratulować Ci woli walki i stanowczości w dążeniu do celu :)


Podejrzewam, że 70% ludzi które by miały taki problem jak Ty, zrezygnowałoby już dawno z Malawi i zajęłoby się "klasycznymi" biotopami :)


Jak pisał Deccorativo, już niebawem ukończysz swoją męczeńską prace zakończoną, wpuszczeniem obsady :)

Opublikowano
  inmar napisał(a):


Ph-7,5 elektronicznie,JBL-7,6

KH-2 , stary test Salifierta 1,6

Gh-4

SIO2-poza skalą,kosmos


Ustalić już Kh sodą na 6-8 ? Co z tymi krzemianami wykombinować ?



Odszukałem ostatnie jakie zamieściłeś - nie wiem czy aktualne bo biologia potrafi wiele pozmieniać a ryby jeszcze więcej.

Możemy teraz się tym zająć.


Jak dowalisz sody to podniesiesz pH i KH ale wtedy problematyczna staje się automatyczna podmianka z dolewką. Będzie obniżała te parametry , wprowadzi wahania czego ryby najbardziej nie lubią albo będziesz wiecznie biegał i mierzył o ile spadło i ile sody dosypać.


Każdy tu ma swoje parametry wody jaka jest w Jeziorze Malawi ale wg moich :D


GH jest od 3,39 dH a twoja kranówa ma 4 dH więc tu bym nic nie ruszał

KH jest od 6,61 dH a ty masz 2 ale może poczekaj z tą chemiczną regulacją bo przyjdą ryby ( te KH2 ich nie zabije) a daj czas wodzie by się to samo wszystko poustawiało.

Najważniejsze bo pH masz 7,6 i to jest OK a tym parametrem też nie wahaj bo właśnie te wahania rybom szkodzą.


Pozostaje ten kosmos czyli SiO2:( co nie stanowi problemu jak ktoś lubi okrzemki a ryby lubią je skubać.

Jak nie lubisz okrzemek to masz dwie drogi:

- Military Helmet tak 10 szt ale wtedy tylko mogą być krasnorosty bo tych nie jedzą. Zielone pójdą na drugi rzut.

- pochłaniacze krzemianów Sera Marin Silicate Clear ale wtedy d.. ze stałej podmianki - jak nie kijem to pałą.:D - ja radzę też na razie odpuść i zobaczysz jak się temat sam rozwinie . A może w ogóle nie będzie tematu.:D Zawsze zdążysz podjąć kroki bo gwałtu nie ma.

Opublikowano

O spadku Kh przy automatycznej podmianie nie pomyślałem.Jak z tym inni koledzy sobie radzą ? Na szczęście test na Kh wykonuje się bardzo szybko.Jest opcja wyliczenia ilości podmienianej wody i wtedy też trzeba by sypać dziennie lub co dwa dni najrzadziej sodę,ale to już kula u nogi.Tak się zastanawiam czy nie postawić na tradycyjną podmianę wody a zamontowane urządzenia będą dolewać tylko odparowaną wodę.

W sprawie krzemianów rozmawiałem z właścicielem Aquaforesta i poleca Phospate Minus,który pochłania fosforany i też właśnie krzemiany.

Opublikowano

Mało kto ma w kranie KH 2 dH i o kant d.. potłuc te teoretyczne wyliczanki bo nijak nie wyjdzie pH 7,6 jakie masz w baniaku.

Dlatego radzę z tym KH się powstrzymać do ustabilizowania się parametrów tak po miesiącu od wpuszczenia ryb. Potem zobaczysz sam co dalej i czy trzeba coś działać.

Żaden z tych pochłaniaczy SiO2 ich nie usuwa tylko co najwyżej obniża poziom.

Krzemiany to najtrudniejsza zołza do usunięcia i nawet RO tego nie usuwa tylko z poza skali JBLa zmniejsza do 0,8ppm dopiero złoże do całkowitej demineralizacji po RO np MB20 usuwa SiO2 do poziomu 0,1-0,2ppm więc nie licz za bardzo ani na tego Aquaforesta ani na Serę.

Jak wszyscy obiecują cuda a wychodzi jak każdy pochłaniacz fosforanów - pochodzi miesiąc i już zapchany jak podmianki stale dowalają że skali braknie. Sera robi to najlepiej ale bez cudów. Sprawdzałem Seachema Phosguarda, Kordona PhosRida i Serę Marin i JBLa wkład na tlenku żelaza do usuwania fosforanów i krzemianów taki do ich filtrów ten najdłużej działał. Wszystkie te czarno-rude są długodystansowe, ale nie robią tego błyskawicznie. Szkoda kasy Marku -poczekaj.

Opublikowano

Dzisiejsze pomiary,komplet i to już chyba na tym skończę,następny pomiar zrobię w wtorek a w środę wyjazd po ryby.


NO2-0,07

NO3-7

NH4-0,07

Kh-3 podałem wczoraj 36g sody na test podbicia

Gh-3

Ph-7,9 elektroniczny 7,7 kropelkowy

SiO4- poza skalą

PO4-0,04 Hanna

Opublikowano

Ostatnie badanie wody przed zakupem ryb.Trochę się zmartwiłem bo mi woda zmętniała jakieś dwa dni temu.


NO2-0,07

NO3-7

Ph-7,8

temp. 25 st.

NH4-0,07

Opublikowano

czym Ty mierzysz te NO2, że masz 0,07 ???.... zaczekaj może jeszcze, aż NO2 będziesz miał <0,01, bo wtedy jest w pełni dojrzały zbiornik.... co prawda jak teraz wpuścisz ryby, to nic nie powinno się stać, ale może też NO2 skoczyć w górę jak nie jest w pełni wydolna biologia.... czasem pod koniec dojrzewania akwa mętnieje woda, bo pojawiają się pierwotniaki, powinna się wyklarować za dwa, trzy dni

Opublikowano
  inmar napisał(a):
Test JBL podaję wynik między 0,05 a 0,1 tak między tymi kolorami wychodzi.


to jak ci się nie spieszy z obsadą , to zaczekaj jeszcze aż NO2 spadnie do <0,01 i bedziesz miał w pełni dojrzały zbiornik.... myślę , ze to kilka dni

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • 1. Preparaty z aloesu są genotoksyczne/rakotwórcze i zakazane w PL od 2022 r (dla ludzi). Pewnie brak regulacji dla ryb... 2. Boję się też, że jeśli "coś ogranicza rozwój glonów" i zmienia kolor, to jest jakimś barwnikiem/dezynfektantem, a te skuteczniej uszkadza delikatniejsze komórki skrzeli ryb niż komórki glonów.  3. Jeśli na mikrofibrze się dużo zbiera + zielone to wskazuje to na biologiczne pochodzenia zmętnienia. Filtracja zaczyna dojrzewać  
    • Przy okazji moich ostatnich niemiłych przygód po wprowadzeniu ryb do zbiornika nieco czytałem o kuracjach Protosolem i pojawiały się tam opinie, że jest on skuteczny ale przy podawaniu z pokarmem. Podobnie do Twoich Acei u mnie zachowywał się samiec Dimidiochromis Strigatus. Coś tam niby jadł, ale często jedzenie wypluwał.  W związku z tym, że było to w czasie kiedy i tak prowadziłem kurację Protosolem (zgodnie z instrukcją producenta) postanowiłem podawać ten lek rybom przez tydzień również z karmą. Najpierw przegłodziłem je dwa dni. Coś tam jadły tego pokarmu, większość raczej wypluwały. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktyczne działanie leku ale po skończonej kuracji pan Dimidio zaczął lepiej jeść a po zakupie pokarmu Aller Futura je już bardzo ładnie i przestał mieć wklęsły brzuch. Mam nadzieję, że tak już mu zostanie.
    • Tutaj nie chodzi o zmianę koloru tylko o "rozwój glonów w zbiorniku zostaje znacznie ograniczony".
    • Od ponad pół roku mam ryby jak w stopce. Z renomowanej hodowli. Mam problem z niektórymi egzemplarzami Acei Itungi. Od samego początku mają problem z przyjmowaniem pokarmu. Płatkami plują spożywając tylko male kawałki. Jakikolwiek granulat odpada. Leczyłem w grudniu Metronidazolem i Protosolem. Było lepiej ale znów widzę, że jakby były chore.  Wrócił brak apetytu. Ryby są blade i lekko wychudzone Leczyłem Protosolem. 2 dni - dawka 20ml/100l. Czyżby za mało? A może to nie wiciowce? Reszta obsady w porządku. Jakieś porady co z tym fantem zrobić?  
    • Jej kolor świadczy o jakimś problemie z glonami. Myślę, że zmiana koloru barwnikiem z soli na dłuższą metę nie rozwiąże problemu. Zresztą już jej używałem i po zastosowaniu dawki zalecanej przez producenta woda wyglądała "mało naturalnie" zbyt mocno niebieska. Ale dla ryb podobno jest dobra.
    • Nieźle zielona. Ja polecam Sanital z Tropicala. Moja woda jest niebieskawa, ale kryształ. Zauważyłem też, że ryby zdecydowanie mniej się ocierają.
    • Po dwóch dniach pracy wkład wyglądał tak: Woda w korpusie zielona, jak ja zdjęciu. W zbiorniku nieznaczna poprawa klarowności. Ale naprawdę subtelna. Założyłem nowy wkład ale pewnie efekt będzie taki sam. Wykwit zielenic? Z czego jak teoretycznie nie mają pokarmu co potwierdzają testy wody...
    • Trochę czasu od startu już minęło, trochę z nowym zbiornikiem się oswoiłem, trochę jego rozmiar w moich oczach się zmniejszył  W końcu mam chwilę żeby co nieco napisać. Zacznę od spraw niezbyt miłych. Z obsady którą zadomowiłem na samym początku straciłem samicę Stigmatochromis Tolae. Niestety dołączył do niej jeden z trzech Exochochromis Anagenys. Najmniejszy z trzech. Na początku winiłem za to pokarm Hikari Vibra Bites i to że go nie namoczyłem. Zachęcony jednak przez kolegów z forum poczytałem co nieco tu i tam o pokarmach granulowanych i po czasie uważam jednak, że namaczenie ich nie ma najmniejszego sensu. Trzeba się po prostu pilnować żeby nie sypnąć go za dużo, o co nie trudno. Profilaktycznie jednak dla spokoju ducha pokarm Hikari wylądował w koszu. Strata niewielka bo była to mała paczka kupiona na próbę a spokój akwarysty nieoceniony  Po dłuższych przemyśleniach sytuacji, która miała miejsce doszedłem do wniosku, że dwa osobniki, które pożegnały się z żywotem musiały gorzej znieść aklimatyzację. Stres związany z transportem i lądowaniem w zbiorniku, a w przypadku najmniejszego Exo stres związany z tym że jest najmniejszy w zbiorniku (duuuużo mniejszy od pozostałych) mógł osłabić układ odpornościowy ryb a na to tylko czekały jakieś pasożyty, które zrobiły swoje. Po tym jak padł Tolae i objawy zauważyłem u Exo zakupiłem dwa preparaty Zooleka. Protosol i Capisol. Niestety zanim do mnie dotarły młody Exo już był na wykończeniu. Mimo wszystko przeprowadziłem tygodniową kurację Protosolem (do słupa wody i do pokarmu) oraz tygodniową kurację Capisolem (do słupa wody). Capisolu do pokarmu już nie podawałem bo ryby w ogóle nie chciały jeść karmy nasączonej lekiem. Nie wiem czy to tylko moje imaginacje czy faktyczny efekt obydwu kuracji ale mam wrażenie, że ryby które i tak wydawały mi się w bardzo dobrej kondycji nabrały jeszcze większego wigoru i od tamtej pory nie zaobserwowałem już nic niepokojącego w życiu zbiornika.  Co do pokarmu to zakupiłem (po kilku pochlebnych opiniach) pokarm Aller Futura. Do tej pory żaden pokarm tak pozytywnie mnie nie zaskoczył. Ryby pożerają go z niesamowitą ochotą. Wody jakoś szczególnie nie brudzi. Cena jest powalająca. Więcej argumentów nie potrzebuję. Następnym razem może tylko wezmę większy rozmiar bo obecnie mam bodajże 0,9-1,6mm. Doszło do tego, że ryby niezbyt chętnie jedzą pokarmy Naturefood Cichlid Premium czy Artemię w płatkach od HS Aqua a jak tylko sypnę Aller Futura to mam wrażenie, że zaraz moje ryby powyskakują ze zbiornika w szaleńczej pogoni za pokarmem   W temacie filtracji. Obecnie filtracja opiera się na kaseciaku i module filtracyjnym. Pompę ustawiłem jednak na 1 bieg ponieważ na biegu 2 po tym jak liście Vallisnerii przyklejały się do wlotu to poziom wody w module wyraźnie spadał. Przy obecnym ustawieniu tego nie obserwuję a pompa "sika" i tak bardzo mocno. Mój kaseciak zaskoczył mnie niesamowicie. Przy jego tworzeniu słyszałem sporo opinii, że przy dwóch 5cm warstwach gąbki PPI30 filtr zapcha się po tygodniu. Przy pierwszej podmianie wody, dwa tygodnie po wprowadzeniu ryb, trochę spanikowałem ponieważ poziom wody w komorze pompy spadł w sposób bardzo wyraźny. Jakieś 8cm w stosunku do komory wlotowej. Otworzyłem przesłonę wlotu na maksa ale nic się nie zmieniło. Pomyślałem, że trzeba będzie gąbki jednak czyścić często i już zacząłem kombinować co zmienić żeby filtr był bardziej "długodystansowy". Ku mojemu zaskoczeniu następnego dnia, pomimo braku jakiejkolwiek interwencji, poziom wody w obydwu komorach się wyrównał. Okazało się, że po podmianie wody gdy poziom wody spada, gąbki w filtrze potrzebują chyba trochę czasu żeby ponownie napełnić się wodą i tym samym nie ograniczać przepływu. Musiałem chyba mieć sporo szczęścia przy doborze gąbek i rozmiaru wlotu ponieważ od początku działania filtra, gąbek w końcu nie czyściłem i do dzisiaj różnica poziomu wody pomiędzy komorą pompy a komorą wlotową to jakieś 0,5cm. Może 1cm.  Przy ostatniej podmianie zdecydowałem się podać profilaktycznie, zgodnie z instrukcją sól akwarystyczną Tropical Sanital. Wydaje mi się, że rybą taki zabieg odpowiadał dlatego chyba co jakiś czas go przeprowadzę. Na pewno nie przy każdej podmianie bo jednak zabarwia wodę dosyć widocznie ale może raz na kwartał... Podjąłem również kroki w celu poniesienia pH wody w zbiorniku. Do tej pory miałem je na poziomie 7,5. Chciałbym osiągnąć jakieś 7,8-8,0. Zacząłem codziennie dodawać sodę oczyszczoną uprzednio rozpuszczoną w wodzie z akwarium. Do tej pory dodałem łącznie 10 łyżek i udało mi się podnieść chyba do 7,6  Piszę "chyba" ponieważ na testach kropelkowych odczyt nie jest aż tak precyzyjny.  Na koniec co nieco odnośnie samych mieszkańców. Chwilowo stan obsady prezentuje się następująco: Stigmatochromis Tolae 2+1, Exochochromis Anagenys 2szt., Protomelas Mbenji Thic Lips 3szt., Nimbochromis Polystigma 6szt. (prawdopodobnie 3+3) oraz Dimidiochromis Strigatus 1+2. Ryby prezentują się doskonale. Na pewno dobrym wyborem był zakup podrośniętych już osobników. Obecnie za króla zbiornika uważam dominującego samca S. Tolae, ale wydaje mi się, że dosyć szybko zostanie zdetronizowany przez któregoś samca N. Polystigma. Obecnie różnica wielkości pomiędzy nimi jest znaczna ale Nimbochromisy rosną jak na drożdżach i już zdarza im się przegonić Tolae jak ten za bardzo się rządzi. Jeden z Protomelasów miał ostatnio białe, spuchnięte oko. Obawiałem się, że to jakaś infekcja ale chyba doznał uszczerbku w jakiejś potyczce. W jego zachowaniu nie zaobserwowałem nic dziwnego a oko szybko zaczęło wracać do normalnego stanu. Udało mi się nawet doczekać młodych D. Strigatus  Wiadomo, że szanse na odchowanie w zbiorniku ogólnym mam mikre ale ciągle obserwuję jednego, dzielnego "komandosa"  Ostatnio nawet zasuwał dzielnie przy samej powierzchni przez cały zbiornik  Będąc przy D. Strigatus. Samiec tego gatunku to największa pierdoła w całym akwarium. Mam wrażenie że boi się własnego cienia. W czasie karmienia buszuje jak szalony a większość czasu spędza w lekkim zacienieniu i udaje, że go nie ma. Mam wrażenie, że nawet ślimak byłby w stanie go zastraszyć. Odmiennie natomiast zachowują się samice tego gatunku. Ciągle się zaczepiają i nie dają sobie w kaszę dmuchać jeśli chodzi o relacje z innymi gatunkami. Exochochromisy ewidentnie potrzebują powiększenia stadka bo jeden jest dominujący i ciągle doskwiera temu drugiemu. Po świętach Wielkanocnych planuję powiększyć obsadę o: 2x Exochochromis Anagenys, 1 samicę Dimidiochromis Strigatus, 1 lub 2 samice Stigmatochromis Tolae i .... chyba zdecyduję się na zakup tylko samca z gatunku Aritochromis Chrystyi  Strasznie chciałem mieć ten gatunek. W zestawie z samicami obawiam się, że byłby zgubny dla obsady w okresie tarła. Liczę, że sam samiec nie będzie zanadto uciążliwy. Miał być koniec ale jeszcze mi się przypomniała jedna sprawa. Otóż planuję zrobić nad zbiornikiem małą hydroponikę. Zakupiłem i przerobiłem do tego celu dwie doniczki balkonowe. Zamierzam je wypełnić gąbkami i zasilać skimmerem Eheim. Na razie mam takie dwa zdjęcia. Jak sprawa się rozwinie to zaktualizuję temat  Nieco się rozpisałem. Ciekawe czy ktoś dotrwa do końca   PS. W najbliższym czasie postaram się wrzucić jakieś fotki lokatorów  
    • Dzięki za poradę  W moim przypadku obsada:  Cynotilapia sp. Jalo Reef  labidochromis caeruleus Kakusa  tzw. yellow Pseudotropheus cyaneorhabdos "maingano" była sprawdzona i poza maingano było OK  wezmę po uwagę ewentualnie Chindongo socolofi  za Twoją poradą choć te "moje 3 gatunki są jakby to powiedzieć inne pod względem i koloru i budowy ciała więc są wg, mnie tworzą bardzo ciekawy układ.  Jeszcze tak myślę o saulosi ale myślę że podobne do yellow samiczki które są żółte i to zły pomysł.
    • Cześć, Szukam 2–3 samic Pseudotropheus crabro, najlepiej z linii F0 lub F1. Mam dorosłego, dominującego samca i chcę zbudować czysty zbiornik jednogatunkowy. Interesują mnie wyłącznie ryby z pewnego źródła, nie sklepowe. Odbiór osobisty (Dolny Śląsk) lub wysyłka.   Z góry dzięki za kontakt! Paweł
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.