Skocz do zawartości

pomoc w wyborze swietlowek do konkretnego akwarium


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
widzisz Andrzeju ja miałem odwrotnie najpierw sylvania a potem aqua glo i hagen wydaje mi się słabiej podkreślający ubarwienie. rzecz jasna to kwestja przyzwyczajenia i własnych upodobań


....dlatego podkreślam ,że jest to zawsze sprawa bardzo indywidualna. Ja sobie nie wyobrażam w moich ciemnych klimatach innej świetlówki jak Power Glo;). Co nie oznacza ,że nie ma innych lepszych...są. Ale ta mi najbardziej pasuje. Z drugiej strony byłoby bardzo nudno gdybyśmy mieli wszyscy wszystko takie samo:) . Dlatego wcześniej napisałem ,że my tylko sugerujemy wg tego co sami mamy czy też lubimy a kolega pytający będzie sam musiał podjąć decyzję i po prostu doświadczyć.

Opublikowano

to prawda. zanim wyrobiłem sobie zdanie które świetlówki mi osobiście podchodzą, musiałem ich kilka przerzucić po pokrywie :)

dla odmiany koleżce mojemu sympatycznemu podszedł zupełnie inny zestaw świetlówek niż mi;)

Opublikowano

Dziękuje. Rośliny nie są priorytetem, podałem jako przykład, że nie bardzo lubię mocno nienaturalne kolory. Chodzi mi o umIarkowane dodatkowe wybarwienie ryb, które jednak nie za bardzo zmieni kolorystykę roślin i dekoracji. Jakie w takim razie będą odpowiednie?

Opublikowano

power glo hagena emituje naturalne światło i ryby prezentują swoje naturalne kolory,natomiast sylvania grolux i aqua glo hagena mają nieco inne widmo i te kolory trochę podsycają. najlepiej będzie jak sam sprawdzisz co się tobie podoba. w sklepie zapytaj czy w razie gdyby nie odpowiadała ci barwa świetlówki możesz ją wymienić na inną

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Hagen Świetlówka Power Glo T8 40W/120cm (5329342369) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img06.allegroimg.pl/photos/400x300/53/29/34/23/5329342369@@AMEPARAM@@06@@AMEPARAM@@53/29/34/23@@AMEPARAM@@5329342369





...tutaj właśnie tak opisują:)



..ale i tak ją najbardziej lubię. i tylko taką używam. Tak jak pisaliśmy...to tylko i wyłącznie sprawa gustu.
Opublikowano
Dziękuje. Rośliny nie są priorytetem, podałem jako przykład, że nie bardzo lubię mocno nienaturalne kolory. Chodzi mi o umIarkowane dodatkowe wybarwienie ryb, które jednak nie za bardzo zmieni kolorystykę roślin i dekoracji. Jakie w takim razie będą odpowiednie?


Tak jak koledzy sygnalizowali, dobór oświetlenia jest kwestią gustu, ale jeśli mogę coś doradzić to proponuję spróbować na początek z Sylvania AquaStar (mają temperaturę barwową 10000K) - nie jest to typowe białe światło takie jak daje np. JBL Marine Day, czy Arcadia Marin White, które mają wyższą temperaturę barwową. Swego czasu najbardziej byłem zadowolony z Power Glo, które przez długi okres uznawałem za te jedyne trafiające w mój gust, ale odkąd przeszedłem na Sylvania AquaStar to widmo światła emitowanego przez świetlówki Sylvania bardziej do mnie przemawia (nie jest takie "zimne" jak w przypadku Power Glo). Nie wiem czy jest dla Ciebie istotny czynnik ekonomiczny, ale za cenę 1 świetlówki Power Glo kupisz 3 sztuki Sylvania Aquastar.

Odnośnie Sylvania Gro Lux - wydaje mi się, że raczej nie będziesz zadowolony z efektu bo z moich obserwacji wynika, że one emitują różowe światło cukierkowe (Acei w tym świetle wyglądały jakby miały kolor fioletowy, a nie niebieski opalizujący).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Odnośnie Sylvania Gro Lux - wydaje mi się, że raczej nie będziesz zadowolony z efektu bo z moich obserwacji wynika, że one emitują różowe światło cukierkowe (Acei w tym świetle wyglądały jakby miały kolor fioletowy, a nie niebieski opalizujący).





Tu Marcinie się z Tobą zgodzę jeśli chodzi o wybarwianie ryb tą świetłówką. W jednym z postów pisaliśmy o wybarwianiu samic Msobo Magunga i teraz mi się skojarzyło, że Sylvania właśnie wybarwiała mi narybek Msobo na kolor łososiowy. Ten kolor nie powtórzył się ani na Hagenie Power Glo, ani na ledach, ani na innej świetlówce wybarwiającej , której nazwy nie pamiętam i w tej chwili samice jak i narybek są żółte. Pewnie masz rację jeśli chodzi o cukierkowy kolor.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.