Skocz do zawartości

Wymuszony start Kado


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Miałem wszystkie podstawowe dla nas testy zooleka i tylko test na pH pokazywał poprawnie.


ja z zooleka kupiłem na ph, nh3 i po4 , a na no2 i no3 kupiłem jbl ... po4 pokazuje 0 , ph 8 , tylko ten nh3 chyba przekłamuje, no nic , zobaczę co pokaże po dodaniu Prime, bo Prime powinien sprowadzic go, o ile tyle jest, do formy niewykrywalnej :/

Opublikowano

Marek ci odpowiedział co sądzi o testach Zooleka. Między innymi wiedząc to nigdy testów tej firmy nie kupowałem.


Nie testowałem też Prime ale testowałem Kordon AmQuel.

Z opisu działania te dwa nowoczesne uzdatniacze wody kranowej wydaje się że działają podobnie a nawet bym zaryzykował twierdzenie - identycznie choć obie firmy nie podają szczegółów to Kordon podaje jak reagują testy na podanie AmQuela - zakładam że Prime identycznie.

Cytuję fragment z opisu z akwarystyczny24.pl

https://www.akwarystyczny24.pl/kordon-amquel-plus-118ml-p-4916.html

"Środek AmQuel Plus nie zakłóca działania wysokiej jakości zestawów do testowania wody, które wykazały całkowitą skuteczność pomiaru (patrz informacje poniżej), za wyjątkiem testów do badania zawartości jonów amonowych wykorzystujących odczynnik Nesslera (odczytywanie wskazań na bazie odcienia koloru pomarańczowego lub żółtego) oraz testów na badanie zawartości tlenu wykorzystujących odczynnik Winklera.


Pozostałe w zbiorniku ilości środka AmQuel Plus oraz produkty jego reakcji są niekompatybilne z odczynnikami Nesslera i odczynnikami Winklera, przez co zawyżają wyniki pomiaru zawartości amoniaku oraz zaniżają wyniki pomiaru stężenia tlenu w wodzie.


Zestawy do testowania zawartości jonów amonowych wykorzystujące odczynniki salicylowe (odczytywanie wskazań na skali kolorymetrycznej: począwszy od koloru żółtego, poprzez zielony, kończąc na niebieskozielonym) są odpowiednie dla otrzymania dokładnych wyników pomiaru.

"


Więc jeśli po wlaniu Prime twój test Zooleka zamiast 1 mg/l pokaże 2 mg/l NH3 to się nie zdziw, po prostu nie jest zły tylko na odczynnikach Nesslera i do pomiarów z Prime się nie nadaje.

Nie wiem jak będzie u ciebie - u mnie testy JBLa reagowały właściwie ale nie martw się ryb nie oszukasz one zareagują właściwie byle byś zdążył ty zareagować.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
ale nie martw się ryb nie oszukasz one zareagują właściwie byle byś zdążył ty zareagować.


myślałem , że Prime i tego typu uzdatniacze są własnie po to , jak w mojej sytuacji ... nawet na Aquaguard Plus Azoo(który też mam) pisze, że natychmiast przekształca wodę wodociągową w zdrowe i naturalne środowisko dla ryb, więc jak z tego jest chociaż cześć prawdy, to jest się czym ratować :)

-- dołączony post:

Przepraszam za zamieszanie z tym testem NH3, ale nie zauważyłem, ze do tego jest jeszcze tabelka i wynik oznaczony testem dopiero odczytuje się w tej tabelce w zależności od Ph , czyli jak mi wskazało ok. 1.0 , to przy Ph 8 , mam mieć według tabelki 0,04 ...echhhh


link do tabelki :)


http://www.zoolek.pl/aquatest_nh3_instrukcja.pdf

-- dołączony post:

czyli na tę chwilkę woda w kranie i baniaku ma takie parametry


PH -8

NH3 -0,04

PO4 -0

NO2 -0

NO3 -5


dolałem Seachem Stability i jadę do pracy...przed południem będę miał już ryby, a zanim je wpuszczę znowu zrobię testy, w razie czego Crav obiecał piasek z akwa :)

Opublikowano
myślałem , że Prime i tego typu uzdatniacze są własnie po to , jak w mojej sytuacji ... nawet na Aquaguard Plus Azoo(który też mam) pisze, że natychmiast przekształca wodę wodociągową w zdrowe i naturalne środowisko dla ryb, więc jak z tego jest chociaż cześć prawdy, to jest się czym ratować :)


Przepraszam za zamieszanie z tym testem NH3, ale nie zauważyłem, ze do tego jest jeszcze tabelka i wynik oznaczony testem dopiero odczytuje się w tej tabelce w zależności od Ph , czyli jak mi wskazało ok. 1.0 , to przy Ph 8 , mam mieć według tabelki 0,04 ...echhhh


link do tabelki :)


http://www.zoolek.pl/aquatest_nh3_instrukcja.pdf



Przyjacielu jak ja się podobno nie znam :D na pomiarach kropelkami NH3/NH4 (tak prawidłowo powinien być test opisany) - to jest tak.


Znane mi testy zawsze mierzą sumaryczny poziom jonów amonowych.

Jon amonowy składa się z dwu związków chemicznych

- zabójczego dla ryb amoniaku NH3

- nie szkodliwego dla ryb amonu NH4 ( nawóz rolniczy) więc wynik testu to suma ich obu i ty masz 1 mg/l NH3+NH4.

Proporcje między nimi nawet jeśli wlejesz WA czyli czysty amoniak NH3 ustalą się natychmiast w zależności od pH wody i jej temperatury.

Ile procent i ile w % w tej mieszance będzie trującego amoniaku NH3 a ile nie trującego amonu NH4 przedstawiają w przywołanej instrukcji dwie tabelki.

Ta z prawej wyżej podaje w mg/l tylko amoniak NH3 w zależności od pH w stałej temp 20 C - my zazwyczaj mamy wyższe temperatury tak bliżej 25 C.

Ta druga niżej po lewej podaje te zależności w procentach amoniaku NH3 w zależności od pH i od temperatury. Ja posługuję się tą drugą bo jest pełniejsza.


Co się stanie gdy do takiej wody wpuścisz ryby? one natychmiast skrzelami zaczną wydalać amoniak NH3 a bakterie fermentacyjne i gnilne z ich siusków i kupek także po kilku dniach zaczną dokładać amoniak - wynik pomiarów testem więc powinien szybko rosnąć, ale wlałeś tam Prime. Uzdatniacz który zapewne ( nie badałem;) ) zneutralizuje dla ryb cały NH3 + NH4 ale nie zrobi tego dla bakterii nitryfikacyjnych.. Rybom więc nie grozi szkoda z amoniaku tylko z azotynów NO2 które powstaną z sumy NH3+NH4 z wody + NH3 +NH4 z sików i gówienek. To będą wielkie ilości bo będą miały dwa żródła - kranówę i ryby.


Niestety zbyt wierzysz w reklamy bo nie spotkałem jeszcze preparatu który by w 100% neutralizował NO2 - producenci piszą prawdę - neutralizuje ale nie napiszą że tylko częściowo. Tak właśnie ja przewiozłem się na Kordon AmQuelu ale miałem stary baniak w rezerwie więc ryby z testu całe i zdrowe powróciły do dojrzałego - ty nie masz koła ratunkowego.

Reklamy uzdatniaczy są zręcznie napisane ale fałszywe. Nie dają natychmiast dojrzałej biologii tylko wodę która nie zabije biologii jak w kranówie związki chloru. Tylko w tym sensie tworzą doskonałe środowisko dla ryb - sprytnie napisane.


Więc jak wlałeś Prime a teraz Stability i wpuścisz ryby to zapewne jeśli test Zooleka NH4 jest na odczynniku salicylowym nie będziesz miał NH4 - powinno pokazać -0 ale on skubaniec jest i bakterie się tym amoniakiem i amonem zajmą jak ruszą więc wywali ci NO2 tak wielkie że ubije ryby.

Jeszcze raz proszę od razu pakuj piasek i co tam dostaniesz od kolegów oprócz wody ze starego akwarium bo ta jest bezwartościowa - szkoda nosić.

Reklamy firm nie kłamią ale też nie nie mówią całej prawdy a Malawi to nie roślinniak tu z samego pH i braku roślin mamy trujący azotyn.

Sorki za przydługi elaborat ale to ku przestrodze.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

ryby wpuściłem rano 9 szt 4-6cm, w tym dwie inkubujące samiczki i jak na razie nic się nie dzieje , nie ocieraja się , oddychają normalnie i nawet kopią pod kamieniami, bo oprócz piasku dałem kilka kamieni, żeby miały się gdzie bakterie mnożyć :) wczoraj wieczorem dałem Prime i Stability i dzisiaj dolałem Stability w/g przepisu czyli 1/5 tego , co wczoraj... teraz zrobiłem pomiar i na razie nic się nie dzieje...ryb na razie nie karmię ...w pogotowiu mam odstałą wodę, Primę i kolegę Michała , jakby co ....zobaczymy co z tego wyjdzie :)


NH3 0,04

NO2 0,00

NO3 5 (troche ciemniejsze, ale jasniejsze niż 10)

Opublikowano
wieczorem dałem Prime i Stability i dzisiaj dolałem Stability w/g przepisu ...w pogotowiu mam odstałą wodę, Primę i kolegę Michała


NH3 0,04

NO2 0,00

NO3 5 (troche ciemniejsze, ale jasniejsze niż 10)



Kado trzy pytania i prośba.:D


1/ Na podstawie czego tak bezgranicznie wierzysz w moc Prime i Stability? czy masz choć jeden opisany przypadek że to co robisz komuś się udało? Nie pisz że ktoś musi być pierwszy bo to żywe ryby.


2/ Czemu nie skorzystałeś z pomocy aż dwu kolegów tylko z całą świadomością chcesz stresować ryby i truć je azotynami NO2.?


3/ Dlaczego po wlaniu Prime i Stability do twojego baniaka nadal masz NH3/4 = 1 mg/l a azotany NO3 =5 mg/l czyli jak przed wlaniem tych cudownych preparatów - czyżby nie zrobiły tego co obiecują ulotki reklamowe? Miały usunąć amoniak, a także NO2 i NO3 a tu nadal jest jak było?



Prośba. Nie podawaj wyniku z tabelki wyłącznie gazowego amoniaku NH3 tylko to co wyjdzie z testu, czyli całe poziomy związków amonowych - sumę NH3+NH4 bo to muszą przerobić bakterie nitryfikacyjne I etapu czyli NH3+NH4 do NO2.

Jeszce ktoś uwierzy że test Zooleka NH3 mierzy z dokładnością do 0,01 mg/l.


Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Wolbromiu nie podaje żadnych parametrów wody a są podobno do wglądu w biurze - sprytnie. Ja bym nie odpuścił tego poziomu amoniaku w kranówie i zrobił raban na cały powiat olkuski łącznie z sanepidem. Płacicie tam za dobrą wodę a nie z sikami .

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Kado trzy pytania i prośba.:D


1/ Na podstawie czego tak bezgranicznie wierzysz w moc Prime i Stability? czy masz choć jeden opisany przypadek że to co robisz komuś się udało? Nie pisz że ktoś musi być pierwszy bo to żywe ryby.



to nie jest tak, że wierzę, no coś Ty, ale skoro już, to chcę sprawdzić ile w tym prawdy, jak będę postępował dokładnie tak, jak zaleca Seachem


2/


2/ Czemu nie skorzystałeś z pomocy aż dwu kolegów tylko z całą świadomością chcesz stresować ryby i truć je azotynami NO2.?



na razie żadna krzywda się rybom nie dzieje ; apetyt mają, kopią, nie ocierają się, samiec namawia samice na seks...oczywiście , to może w każdej chwili sie pogorszyć i zdaję sobie z tego sprawę... przed chwilą robiłem testy i nadal NO2 poniżej 0,01 ... reszta bez zmian, więc pomimo tego, że ryby są dwa dni nic się nie pogorszyło... jak coś zacznie się niedobrego, to podmianka, uzdatniacz i kolegę Michała, mam pod ręką



3/ Dlaczego po wlaniu Prime i Stability do twojego baniaka nadal masz NH3/4 = 1 mg/l a azotany NO3 =5 mg/l czyli jak przed wlaniem tych cudownych preparatów - czyżby nie zrobiły tego co obiecują ulotki reklamowe? Miały usunąć amoniak, a także NO2 i NO3 a tu nadal jest jak było?



a tego nie wiem, na na razie pomimo dwóch dni z rybami nic się nie pogarsza, a 9 ryb 5-6 cm. w 70 litrach, to jak pełna obsada w dużym baniaku, dzisiaj 4 dzień, może ruszy..NO2 nadal mam poniżej skali, a NO3 powyżej 5 , więc może coś tam usuwa... tylko ten amoniak mnie martwi



Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Wolbromiu nie podaje żadnych parametrów wody a są podobno do wglądu w biurze - sprytnie. Ja bym nie odpuścił tego poziomu amoniaku w kranówie i zrobił raban na cały powiat olkuski łącznie z sanepidem. Płacicie tam za dobrą wodę a nie z sikami .



muszę kupić jeszcze test na NH3/4 innego producenta, żeby być pewny przed zrobieniem rabanu, bo coś mi się nie podoba, że w kranówie i po wlaniu uzdatniacza na początku do akwa i teraz ciągle pokazuje to samo :/


Decco , dziękuję :)

Opublikowano

No to zwracam honor wodociągom wolbromskim:D


Uważam że pomimo startu biologii ale już z wpuszczonymi rybami powinieneś szybko pozbyć się tego NH3/4 =1 mg/l tym bardziej że masz już kranówę bez amoniaku.

Jeśłi tak zostawisz a ryby już dokładają swój amoniak to jak bakterie się za to wezmą to wawali ci NO2 po sufit.

Najpierw mierz Nh3 w kranówie i jak nie ma amoniaku to podmieniaj tak po 20% wody codziennie by jak najszybciej pozbyć się tego NH3+NH4. Nie mart się ryby już dają pożywkę dla bakterii które jeszcze zupełnie nie ruszyły mimo tego Stability.


Nie stosuj odstawania wody bo to bez sensu jak masz Prime które usuwa natychmiast i chlor i chloraminę.

Po raz 158ósmy piszę że odstawanie wody było dobre jak wodociągi stosowały chlor gazowy - teraz nawet najbiedniejsze stosują w większości chloraminę bo taniocha i łychą sypana.

więc odstawanie wody jej nie usuwa. Siedzi to cholerstwo tygodniami w wodzie.


Trochu mnie uspokoiłeś tymi nowinkami jakie odkrył Michał, ale bym był czujny z tym amoniakiem w kranówie - mierz przed każdą podmianką.

Opublikowano

chyba , że w piachu był amoniak, bo prawdę mówiąc nawet go nie płukałem, sprzedawca zapewniał , że nadaje się od razu do użycia, płukany itd. :/ a test robiłem zaraz po wlaniu do baniaka, a nie z kranu wode .....dzisiaj z Miachałem zmierzyliśmy z kranu na NH3 jego testem i jest ok. 0, a później w akwa też jego testem i pokazuje to, co mój 1.0 :] ... no cóz , dopiero się uczę i teraz pytanie zostawić to, az zaczną działać bakterie, czy zrobić jakąś podmianę z kranu uzdatnioną Prime ... tyle , że woda w akwa ma 5 dni ?

-- dołączony post:


Najpierw mierz Nh3 w kranówie i jak nie ma amoniaku to podmieniaj tak po 20% wody codziennie by jak najszybciej pozbyć się tego NH3+NH4. Nie mart się ryby już dają pożywkę dla bakterii które jeszcze zupełnie nie ruszyły mimo tego Stability.




zrobię tak , jak mówisz, bo jutro mnie nie ma cały dzień :)

Opublikowano

Gdybyś tam nie miał ryb to bym zalecał wymianę 100% wody ale z rybami to po 20% ale codziennie.

Nie czekaj aż ruszy I etap i pojawi ci się NO2. To już lada dzień więc nie ma czasu do namysłu.

Woda jest tylko przenośnikiem bakterii do złoża i dostawcą tlenu i pożywki dla tych co dupska już posadziły na czymś porowatym.

Uzdatniaj Prime a następnie po 10 minutach lej do baniaka i daj najwyżej podwójnie Stability.

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.