Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Co do wybarwienia się, to nie kwestia podłoża, a kondycji i samopoczucia ryb. Jeżeli zdrowa ryba będzie czuła się bezpiecznie i miała dobre warunki to będzie się wybarwiać. Mocne oświetlenie, jasne tło i mała ilość kryjówek mogą przeszkadzać. NIe ma co na siłe dorabiać teorii o jasnym tle i niewybarwianiu się ryb.


Ja nie twierdzę że w zbiorniku z ciemnym podłożem i ciemnymi kamieniami ryby się wybarwią a w jasnym nie tylko że w ciemnym barwy będą bardziej podkreślone.A to czy ryba ładnie się wybarwi zależy także od wody,pokarmu,obsady itd.

Opublikowano

Z moich obserwacji wygląda to tak, że u niektórych gatunków (np. M. chewere) wystrój ma wpływ na ubarwienie ale samic. Samice w moim "ciemnym" akwa były ciemno brązowe bez widocznych pasków, natomiast po przeniesieniu do akwa z jasnym wystrojem ich kolor stał się dużo jaśniejszy i pokazały się lekkie paski charakterystyczne dla tego gatunku. Natomiast samiec był identyczny w obu przypadkach (oczywiście w zależności od nastroju był bardziej lub mniej wybarwiony). Jak dla mnie jest to logiczne zachowanie, samiec jest kolorowy bo tym odstrasza konkurencje i zachęca samice, które to z kolei (zwłaszcza przy inkubacji) szukają schronienia i nie bardzo chcą się rzucać w oczy ;). Tyczy się to samic szaroburych bo takich zmian nie zauważyłem u samic intensywnie ubarwionych (yellow, red red)

Opublikowano

Sławek-meszek i jurgen - pytanie do Was: czy ryby na filmie stanowiącym clue tematu mają odpowiednie warunki do pokazania pełni swoich możliwości barwnych?

I czy są to M. msobo?

Wszyscy wiemy, że warunki chowu mają zasadniczy wpływ na wygląd ryby.

Ta sama ryba przeniesiona do trzech różnych akwariów, z różnym oświetleniem będzie - w każdym z nich - inaczej wyglądała.

Dotyczy to w szczególności ryb, których chwilowe samopoczucie ( dążenie do tarła, pozycja w hierarchii stada itp. ) ma wpływ na intensyfikację ubarwienia jak właśnie M. msobo, L. hongi, C. z. Cobue, P. interruptus i wiele innych.

A co do " uszlachetniania " zdjęć i filmów - jest tu - na forum - kilku fachowców.

Opublikowano

Dla cierpliwych mam kolejny filmik nakręcony tym samym telefonem w nocy, bez refleksów od okien, oświetlenie nie zmienione. Nadal jest bardziej blado niż w rzeczywistości.

Zarazem zapytuję, czy zmiana oświetlenia na Power Glo Hagena może wyciągnąć mocniejszą barwę z niebiesko ubarwionych zarówno Msobo jak i Demasoni?

Wyprzedzając zarzuty o mocne przerybienie zbiornika, małe żółtki Msobo czekają na transport do Mortisa, a małe Demasoni też muszą podrosnąć, aby nie stały się pokarmem w nowym zbiorniku siostrzeńca z dorosłymi rybami, do którego zmierzają niedługo.

Dwie samiczki Afry Cobue póki co czekają na chętnego klienta, bo próba dostawienia haremu Cobue 2+3 F1 skończyła się tragicznie dla obu samców, jak się zaczęły wybarwiać i pokazywać swoją agresję do doroślejszych ryb (Demasoni i Msobo).

Btw jakby ktoś z podlaskiego szukał samiczek Cobue F1 mogę odstąpić, pochodzą z Aquaafriki z Gdańska-jest papier.

Filmik z dzisiaj:

RYBY - YouTube



Jargos, a Ty czym oświetlałeś baniak przy tych zdjęciach w swojej big galerii?:D


A tu film z zeszłego tygodnia nagrany aparatem za dnia:

My Edited Video - YouTube

Opublikowano

Wszyscy wiemy, że warunki chowu mają zasadniczy wpływ na wygląd ryby.

Ta sama ryba przeniesiona do trzech różnych akwariów, z różnym oświetleniem będzie - w każdym z nich - inaczej wyglądała.

Dotyczy to w szczególności ryb, których chwilowe samopoczucie ( dążenie do tarła, pozycja w hierarchii stada itp. ) ma wpływ na intensyfikację ubarwienia jak właśnie M. msobo, L. hongi, C. z. Cobue, P. interruptus i wiele innych.

.


Bardzo interesująca wypowiedź ;) przytoczę twoje słowa napisane w galerii na temat mojego msobo :P obecnie 11 strona.


Przyjrzyj się uważnie samicom.

Nie mogą mieć nawet cienia paska - niezależnie od kierunku padania światła i nastroju w jakim się znajduje.


To w końcu jak to jest bo już zgłupiałem :) .

Opublikowano
Jargos, a Ty czym oświetlałeś baniak przy tych zdjęciach w swojej big galerii?

zdjęcia były robione z lampą, także nie ma znaczenia czym było świecone. Świeciłem różnie w swoich zbiornikach, miałem świetlówki, naświetlacze led 12000k i RGB, a teraz moduły led W+R+B i w każdym oświetleniu msobo po mimo słabej pozycji w zbiorniku pokazywały swoje piękno.

Opublikowano
Witam , dla mnie ten samiec ma dużo wspólnego z Metriaclima Msobo Heteropictus.


Rzeczywiście wygląda jakby miały ze sobą coś wspólnego.

Opublikowano
Bardzo interesująca wypowiedź ;) przytoczę twoje słowa napisane w galerii na temat mojego msobo :P obecnie 11 strona.


To w końcu jak to jest bo już zgłupiałem :) .



W tym wątku omawiane są samce - różnorodność oraz stopień ich wybarwienia.

Przytoczony cytat nr 2 dotyczy samic M. msobo.

Opublikowano
W tym wątku omawiane są samce - różnorodność oraz stopień ich wybarwienia.

Przytoczony cytat nr 2 dotyczy samic M. msobo.


Liczyłem się z taką obroną :P tylko,że w galerii był samiec :rolleyes: zresztą co za różnica skoro w jednym poście piszesz,że nic nie powinno wpływać na ubarwienie,a w drugim całkiem odwrotnie,że wszystko ma na to wpływ :-) .

Oczywiście u mojego msobo jest bardzo różnie z ubarwieniem ;) szczególnie podczas tarła lub potyczek z Maisonem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.