Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na początek wypada się ze wszystkimi starymi i nowymi wielbicielami ryb z Malawi oraz tego forum przywitać. Nie było mnie dobre 2 lata albo i dłużej, ciężko powiedzieć bo czas zapiernicza jak diabli. Akwa, które założyłem w 2009 r. i posiadałem przez prawie 5 lat miało pojemność 200 litrów (100x40x50) i zamieszkiwało w nim początkowo stadko pyszczaków saulosi i maylandii livingstonii. Późneij szukając urozmaicenia malawijskie muszlowce wymieniłem na yellowy i mainganoo i był mały tłok, ale ryby i tak w miarę się dogadywały. W między czasie dopadła mnie budowa domu i na świat przeszedł mój drugi syn i w miejsce akwa w 45-metrowym mieszkaniu musiało stanąć łóżeczko dla dzieciaka. Minęło kilka lat, człowiek ma trochę więcej czasu i zaczyna myśleć o powrocie... Jako, że uwielbiam mbumę to żadne inne ryby nie wchodzą w grę. Chodzą mi po głowie dwa pomysły na akwa:

1. Jednogatunkowe z pseudotropheus demasoni bo zawsze chciałem a nie mogłem mieć tych ryb (a uwielbiam pasiaki), w liczbie około 20-30 osobników w akwa 150x50x50.

2. Kilkugatunkowe, dekoracyjne i kolorowe z (no właśnie i tu jak zwykle zaczynają się problemy)... saulosi, yellow, mainganoo, acei, msobo magunga itd itd... w akwa 150x60x50 albo 180x60x50. Jeśli możecie podpowiedzcie mi jakąś kolorową obsadę mbumiaków do takiego akwa. Pozdrawiam Wszystkich.

Opublikowano

Witaj ;) oba Twoje pomysły są w zasadzie bardzo kuszące, najlepszą radą byłoby... Stawiaj jednogatunkowe 150x50x50 z 20 Demasoni, a w innym pomieszczeniu to bardziej kolorowe 180x60x50 ;):D

Opublikowano

Również stawiam na wielo gatunkowość-jak już mieć skrawek Malawki (tym bardziej jeśli nie możesz pozwolić sobie na więcej baniaków-gdzie jeden z nich mógłby być jednogatunkowym-dla odmiany) to wykorzystać litraż no i bardziej naturalnie-raczej w jeziorze nie występują miejsca gdzie na całym obszarze występuje tylko jeden gatunek.Osobiście do Demonów dobrałbym dwa gatunki: Metriaclima Fainzilberi(z samicami OB w miarę dostępności) i Pseudotropheus Interruptus/Metriaclima Msobo Magunga.

Opublikowano

Witaj.

Jeśli masz taką możliwość to zrób te większe akwarium, bez względu na to, co tam będzie pływać. To jest "mebel" na lata, więc lepiej być przygotowanym na różne obsady. Jeszcze jedna uwaga, zrób wyższe akwarium, przynajmniej 60cm. Dla mbuny 50 wystarczy, chociaż dla acejek to już trochę za mało. A co, jeśli zapragniesz trzymać non-mbunę? Wiem co piszę ;)

Opublikowano

Pewnie że 60cm wysoko i to konieczne. Zawsze to większy litraż, a dwa jak się dobrze policzy to jaka by nie była wysokość to po odjeciu piachu wzmocnień itp. realnej,, czystej " szyby o 10cm mniej zostanie.

Opublikowano

Dzięki za Wasze rady i opinie. Narazie akwa będzie jedno, to dłuższe czyli 180 cm. Z drugim poczekam aż synowie podrosną i zapragną mieć swoje rybska. Jeśli chodzi jeszcze o tą obsadę to ewentualnie, co żółtego możnaby dodać do demasonów, żeby akwa nabrało kolorków? Pseudotropheus Msobo Magunga?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.