Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzień dobry,


Proszę o poradę z jedną rybką. Podejrzewam wiciowce, ale mimo to chciałbym się upewnić i poradzić co najlepiej zrobić. Jako że jestem nowicjuszem to nie chcę pojechać z grubej rury w akwarium ogólnym. Biologia jest dość świeża, akwa ma 2 miesiące. Nie posiadam drugiego zbiornika, ale jeśli będzie taka potrzeba to się zaopatrzę.


Od samego początku jeden yellowek zachowywał się dość dziwnie:

- nie jada z resztą obsady, woli leniwie zdzierać glony z kamieni i szyby

- nawet jeśli jakieś jedzenie przepływa obok niego to nie jest specjalnie zainteresowany

- jest blady, słabo wybarwiony(yellowki znacznie mniejsze od niego mają wyraźniejsze kolory)

- często odpoczywa na dnie, w cieniu kamienia, albo w kącie

- odchody cienkie, białe-półprzezroczyste

- sprawia wrażenie samotnika

- to trwa już od jakiegoś miesiąca

- chyba nie rośnie, ciągle ma jakieś 4cm


Próbowałem zrobić zdjęcie, niestety ciężko go złapać gdy stawia klocka. Wrzucam co mam.

Chory yellow


Może trochę jak powstała moja obsada.

Miesiąc temu kupiłem 5 yellow. W tych yellow był również ten chory osobnik, jestem pewny że choruje od samego początku.

W międzyczasie 2 samice zaczęły inkubować, ciągle siedzą pod kamieniami, na czas karmienia wychodzą zdaje się tylko powąchać co dobrego ;)

Jakieś 3 dni temu wpuściłem 10 nowych małych (yellow+p.saulosi), one zachowują się ok, chociaż sporadycznie ocierają się o podłoże (może to przez nowe warunki, albo przejedzenie(pracuje nad odpowiednią porcją, jutro głodówka)), ale mimo to ciągle czatują przy frontowej szybie i żebrają o żarcie, dopiero teraz tkneęło mnie jak ta chora rybka odbiega aktywnością od pozostałych. U tych nowych odchody naturalne brązowe chociaż u jednej zobaczyłem jakieś 5mm normalnego 4mm półprzezroczysty, a następnie znowu normalny.




Szczegóły na temat zbiornika.


Obsada, 15 rybek na pewno kilka do redukcji jak podrosną:

9 - yellow (2 samice inkubują)

6 - p. saulosi


Parametry często sprawdzane, w normie:

NH 3/4 - 0

NO2 - 0

NO3 - standardowo do max 25

PH - 8,2

KH - 20 (przegiąłem z sodą :( )

GH - ?? test w drodze

Temperatura od 25 do 28


Sprzęt:

- zbiornik 240l - 120x40x50 - (pod odjęciu wystroju wyszło mi że wody jest ~ 150 litrów)

- filtr zew. jbl cp500: biobale, ceramika, żwir koralowy

- filtr wew: aquael turbo 1000 sama gąbka


Wystrój:

- żwir kwarcowy

- 50kg serpentynitu

- tło czarne zewnętrzne


Karmienie 2 razy dziennie, nie zalega na dnie

Karmy:

- hikari: gold, excel, cichlid staple

- płatki: tropical spirulina 36%, tropical malawi

- tropical cichlid gran

- tetra - delica krill

- raz w tygodniu szklarka

- niedługo malawi mix



Z góry dziękuję za pomoc ;)

Opublikowano

Co do samej choroby to Ci nie poradzę bo się nie znam. Natomiast nie kupuj Malawi mix gdyż może to być z tak zwanymi gratisami. Nie do końca wiadomo czy czegoś tam nie będzie co może zaszkodzić rybom, za to polecam oczlik (cyklop), który przeczyści jelita rybom. Ja preferuję pokarmy O. S. I więc, które wymieniłeś nie wszystkie mi są znane ale wydaje mi się, że masz dużo pokarmów mięsnych więc też pomyśl o Saulosi i dorzuć coś z pokarmów roślinnych.


Co do zdjęcia to wydaje mi się, że jest to inna odmiana Labidochromis caeruleus. W ten sposób może jest nieakceptowany przez resztę Yellow i trzyma się na uboczu, a stres wpływa na to, że nie za bardzo ma chęć na jedzenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.