Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,


Posiadam pyszczaki Saulosi oraz Rdzawe.

Karmię 2 razy dziennie następującymi pokarmami :


OSI Spirulina Flakes - codziennie wieczorem

OSI CICHLID FLAKES - co trzeci dzień rano

NATUREFOOD PREMIUM CICHLID PLANT - co trzeci dzień rano

NATUREFOOD PREMIUM COLOR PLUS - co trzeci dzień rano


Taki system karmienia realizuję od 1 miesiąca.

(wcześniej przez miesiąc podawałem po kolei każdy z posiadanych pokarmów)


Z tego co poczytałem wynika, że mam 3 pokarmy roślinne i 1 mięsny.

Wygląda na to, że jednak za mało mięsna ta dieta.

Gdybym dodał jeszcze jeden lub dwa pokarmy mięsne chyba by było lepiej zbilansowane.


Dlatego myślę nad bezpiecznym urozmaiceniem diety moich podopiecznych.

Z założenia odrzucam mrożonki - nie chciałbym ryzykować.

Myślałem bardziej o pokarmach liofilizowanych lub po prostu dodaniu jakiegoś mięsnego w granulacie.

Zastanawiam się nad kilkoma propozycjami do poszerzenia jadłospisu w kierunku mięsnym :

1. New Life Spectrum Cichlid Formula

2. O.S.I. VIVID COLOR FLAKES

3. Liofilizowana artemia lub kryl


Czy się mylę i mógłbym kontynuować obecną dietę ?

Opublikowano

Ten Naturefood Color to taki dla wszystkożernych ryb, więc Vivid Color jest Ci nie potrzebny. Dokup NLS Cichlid i dieta się urozmaici. Karm rybki rano mięskiem , a wieczorem podawaj pokarmy lekkostrawne. Głodówka raz w tygodniu.

Co do mrożonek, raz w tygodniu możesz podać bez obaw oczlika, który posiada właściwości oczyszczające kiszki rybek. Dietę ustaw w proporcjach 50/50

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Witaj

Pomyśl o żywym solowcu, rozwielitce lub mrożonkach bo twoja dieta wydaje się nazbyt sucha. Zobaczysz jak po takim pokarmie ,,oblizują " się ryby. :D

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Witaj

Pomyśl o żywym solowcu, rozwielitce lub mrożonkach bo twoja dieta wydaje się nazbyt sucha. Zobaczysz jak po takim pokarmie ,,oblizują " się ryby. :D



Trochę się obawiam wprowadzania mrożonek ze względów bezpieczeństwa moich ryb.

Pisałem o tym na wstępie.

Zdaje sobie sprawę, że pokarmy suche to nie to samo ale ostatecznie zdrowie podopiecznych stawiam na miejscu pierwszym.

Dlatego też pomyślałem o pokarmach Liofilizowanych jako bezpieczniejszej formie pokarmów naturalnych.

Wielu bardzo chwaliło na forum też New Life Spectrum Cichlid Formula jako świetne źródło pokarmu mięsnego ale bezpiecznego.

Opublikowano

Jeśli coś mogę doradzić ze swojego doświadczenia to polecam Naturefood Supreme Artemia - wiele można powiedzieć o tym pokarmie różnych rzeczy, ale na pewno nie to, że jest to suchy granulat ;-)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Nie bój się mrożonki, wielu klubowiczów podaje je swoim podopiecznym i jest ok. Nie kupuj mrożonek typu mix malawi czy sekstet Malawi tylko pojedyncze typu oczlik, Artemia (solowiec), kryl, larwa czarnego komara. Po otwarciu mrożonki jeśli była rozmrażania i się zepsuła poczujesz odrazu nawet jak będzie zamrożona to wtedy do wywalenia lub do reklamacji Przed podaniem opłucz pod bieżącą wodą i aby nie było lodu i wszystko będzie super.

Opublikowano

Dokładnie jak pisze Mortis, ja podaję raz na jakiś czas mrożonkę i jest ok tylko trzeba ją dokładnie przepłukać. Polecam firmę Ichthyo Trophic w połączeniu z jakimś zaufanym sklepem ;)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Ja z mrożonek odszedłem na żecz krewetek, wydaje mi się to bezpieczniejsze a i ryby wcinają jak szalone.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Bardzo dziękuję Wszystkim za sugestie i propozycje do uzupełnienia diety moich pupili.


Zamówiłem na próbę jedno opakowanie Naturefood Supreme Artemia i rozejrzę się za dobrym dostawcą mrożonek.

Spróbuję obu pokarmów ale początkowo będę je wprowadzał bardzo ostrożnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.