Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
tak,to prawda masz takie samo akwarium jak ja ale również masz około 3263 postów więcej niż ja a więc i o tyle samo więcej doświadczenia.

Dziękuje.


Myślę, że wystartuję z moją obsadą + może jeszcze jeden gatunek, a później po redukcjach w miarę upływu czasu coś dołożę. Moja obsada na dzień dzisiejszy to: Placidochromis phenochilus Mdoka white lips Otopharynx Lithobates Sulphurhead Copadichromis Borleyi Red Fin Kadango Aulonocara sp. Stuartgranti maleri „Maleri”

Bardzo dobry pomysł. Nic innego nie pozostaje jak bić barawo za taką decyzję. BRAWO BRAWO

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Moja obsada na dzień dzisiejszy to:


Placidochromis phenochilus Mdoka white lips

Otopharynx Lithobates Sulphurhead

Copadichromis Borleyi Red Fin Kadango

Aulonocara sp. Stuartgranti maleri „Maleri”




Zamiast niewystępującego w naturze sulphurhead rozważ naturalną odmianę Zimbawe Rock.


W aktualnym cenniku i tak nie poszalejesz z mięsożernymi Protomelas fenstratus bo większość to po prostu inne nazwy tego z czego zrezygnowałeś.


Jest tylko jeden gatunek który spełnia twoje kryterium rozmiarowe a mianowicie:


Protomelas fenestratus Maleri .


Jednak wg mnie uroda nie powala, choć może zdjecia są mylące:


http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden%20vissendatabase%20eng/Protomelas%20fenestratus%20Maleri%20eng.html

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Sorrki, wyczytałem gdzieś, że Otopharynx Lithobates Sulphurhead i Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock to te same ryby tylko z inną nazwą.Oczywiście miam na myśli rybę Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock.


Czyli moja obsada to:


Placidochromis phenochilus Mdoka white lips

Otopharynx Lithobates Zimbawe Rock

Copadichromis Borleyi Red Fin Kadango

Aulonocara sp. Stuartgranti maleri „Maleri”


taka sama jak z mojego tematu z działu żywienia.


Masz rację, rybka Protomelas fenestratus Maleri urodą nie powala.....chyba zostanę z tą obsadą, którą wybrałem przy Twojej pomocy, dzięki za to :).....a jaką rybę byś polecił jako 5 gatunek, zakładając,że dostałbym w innym sklepie?


Pozdrawiam

Opublikowano

Poleciłbym Ci, bo wydaje mi się , ze w przeszłości widziałem je w którymś z cenników ( Cichlidenstadl lub Fuljer ):


Protomelas fenestratus, Border

Protomelas fenestratus, Nkanda


no i częściej spotykane:


Protomelas sp. "spilonotus tanzania"


ten ostatni to wszystkożerca ( bezkręgowce i kawałki peryfitonu ) ich dieta jest praktycznie tożsama z Placidochromis tyle że inaczej zdobywana. Zaletą jest ich oderwanie od substratu no i to że są piękne :). Faktycznie jednak moze lepiej abys poczekał jak ci się ułoży ta 4 gatunkowa obsada. Moze być na przykład tak, ze bedziesz miał Aulonki 3+3 i będzie to świetnie sią bujało i 8 Placków i resztę tak jak chciałeś. Może być jednak tak, ze Aulonki inaczej nie pójdą niż z 1 samcem a Placki 2 zdechną ( 6 sztuk nie musisz uzupełniać ), Copadi zostanie 1+4 a Otopharynx 1+2 no i wtedy będzie się aż prosiło o dodatkowy gatunek ;).

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Protomelas sp. "spilonotus tanzania" piękna ryba ale i Protomelas fenestratus, Nkanda również......

jeszcze raz dziękuję za pomoc w doborze obsady, raczej zostanę z moimi czterema gatunkami a dodatkowy gatunek kupie w przyszłości.....niedługiej....:)


Pozdrawiam

Opublikowano

Powodzenia a jak będziesz już to konkretyzował to napisz na Forum ... może pojawi się coś nowego i równie pięknego ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.