Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Piotrola, ok ładne zdjęcie ;) dla wyjaśnienia, nie napisałem, że ryby będą się wybijać, tylko że mogłyby wystąpić pewne nieporozumienia, w związku z nieco odmiennymi jednak zachowaniami, z agresją i bijatykami w najgorszym wypadku (może nie było zbyt wprost więc przepraszam)

-- dołączony post:

A w jakim sensie? chyba w tym,że jest też mokra ;) ph i twardości są dość różniące się,a przewodność.


Parametry wody w jez. Tanganika

pH 8,6- 9,2 (w niektórych miejscach 7,6)

Twardość ogólna (GH) 7- 11 °n

Twardość węglanowa (KH) 16- 18 °n

Temperatura pow. 24- 29 °C

Temperatura głębok. 23 °C


W takim sensie. Podobnie jak w Malawi odczyn pH jest różny w zależności od głębokości i wymiany tlenowej. Co do twardości, ok jest trochę większa, ale niektórzy lubią trzymać nawet i glonojady z Cichlids więc myślę, że tu akurat te dwa rodzaje pielęgnic byłyby w miarę usatysfakcjonowane warunkami wodnymi... Nie wiem o jakiej przewodności mówisz, ale to już chyba ma mniejsze znaczenie bo i tak schodzimy z tematu wątku... Jeszcze dla wyjaśnienia, bo może ktoś nie zrozumie, nie jestem za mieszaniem biotopów, chciałem tylko wykazać drobne (na pewno bliższe niż Malawi i Amazonka) podobieństwo wód Malawi i Tanganiki odnosząc się do swojego poprzedniego wpisu.

Opublikowano
dla wyjaśnienia, nie napisałem, że ryby będą się wybijać



MAtik to o czym pisałeś jak nie o wybijaniu ?:D


odmienne co mogłoby prowadzić do nieporozumień między nimi, a co za tym idzie, agresji i prawdopodobnie do wzajemnego wybijania.


tak wiem czepiam się :D:P

Opublikowano
MAtik to o czym pisałeś jak nie o wybijaniu ?:D



tylko że mogłyby wystąpić pewne nieporozumienia, w związku z nieco odmiennymi jednak zachowaniami, z agresją i bijatykami w najgorszym wypadku (może nie było zbyt wprost więc przepraszam)


Tu już uściśliłem o co mi chodziło, jeśli nadal za mało, chętnie wytłumaczę...

Opublikowano

Zależy co kto ma, jeśli chodujesz relatywnie spokojne gatunki to tej agresji nie ma, a po co ją prowokować? Fakt, że kolega i tak ma Demasoni więc za spokojnie pewnie nie jest, ale odchodząc od mojego argumentu, który był tak niecelny (bo przecież wrzucajmy co popadnie, niech się żrą) i nie odchodząc od wątku, nie widzę sensu mieszania biotopów i w tym celu napisałem to co napisałem. Z mojej strony EOT.

Opublikowano
i nie odchodząc od wątku, nie widzę sensu mieszania biotopów i w tym celu napisałem to co napisałem. Z mojej strony EOT.


No i po co było koloryzować wcześniej ? nie można było w prostych słowach wyrazić dezaprobaty do poczynań kolegi ?

Czy "relatywnie spokojne gatunki" gdy się je Hoduje nie przejawiają agresji w ogóle ? czy po prostu relatywnie jest jej mniej w zbiorniku ?

Opublikowano
No i po co było koloryzować wcześniej ? nie można było w prostych słowach wyrazić dezaprobaty do poczynań kolegi ?

Czy "relatywnie spokojne gatunki" gdy się je Hoduje nie przejawiają agresji w ogóle ? czy po prostu relatywnie jest jej mniej w zbiorniku ?



Widocznie miałem taki kaprys ;) Na moim przykładzie, pomijając samca Maingano, wśród Sprengerae i Caeruleus nie występuje agresja.

Opublikowano

mysle że w tym temacie odpowiedź stana powinna być jedyna odpowiedzią jaka można tutaj udzielić i rzeczowa i wyczerpująca i na niej powinien się temat zacząć i zakończyc jednocześnie. A życie pokaże że i tak będą ludzie tak trzymali ryby i tak. ( co nie znaczy że nie powinniśmy nieść trochę światła do ociemniałego narodu :D )bez urazy ;)

Opublikowano

Masz racje parametry wody są podobne, przewodność elektrolityczna :

Malawi 210-230 us

Tanga 606-620 us

Jeżeli mowa o Tropheusie i Tropheopsie to zbyt małe akwarium i ryby te charakteryzują się dużą agresją wewnątrzgatunkową.

Proponuje poszukać czegoś spokojnego.

pozdrawiam

-- dołączony post:

mysle że w tym temacie odpowiedź stana powinna być jedyna odpowiedzią jaka można tutaj udzielić i rzeczowa i wyczerpująca i na niej powinien się temat zacząć i zakończyc jednocześnie. A życie pokaże że i tak będą ludzie tak trzymali ryby i tak. ( co nie znaczy że nie powinniśmy nieść trochę światła do ociemniałego narodu :D )bez urazy ;)


Nie każdy posiada taką wiedzę jak Ty, dlatego ludzie zadają pytania. A kto pyta nie błądzi , uważam że lepiej zadawać dziwne pytania niż zarybiać akwarium i dopiero pytać.

Kolego to KM, nie stoimy przed urną.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Opublikowano
.

Kolego to KM, nie stoimy przed urną.:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:



Nie jestem przekonany :D:twisted:


a co do mojej wiedzy nie lubię sarkazmu :P chyba ze sam go używam :P:D

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.