Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od jakiś dwóch miesięcy pracuje u mnie filtr narurowy na pompie grundfos z 5szt. takich korpusów firmy aqua filter -


e1e2a0400f9798e7med.jpg


Problem z nimi jest taki, że praktycznie od razu przezroczyste korpusy stawały się coraz bardziej mleczne, matowe od środka. Wygląda to trochę jak osadzający się kamień i jest szorstkie w dotyku. Kamień to jednak nie jest i nie da się zmyć w żaden sposób. Wydaje mi się, że w tworzywie korpusu zaszły jakieś zmiany. Spotkaliście się z czymś takim?


Wkurza mnie to bo po pierwsze jest mało estetyczne a po drugie znacznie utrudnia obserwację wkładów. Zdecydowany jestem wymienić te korpusy, ale nie chciałbym znowu wpakować się w taką samą sytuację. Macie może do polecenia jakieś sprawdzone korpusy z którymi nic się nie będzie działo. Chodzi mi tym razem o korpusy 3 częściowe. Wydaje mi się, że będą wygodniejsze w obsłudze niż 2 częściowe.


Na pewno odpadają takie korpusy, bo miałem taki kiedyś jako prefiltr i też zrobił się mleczny od środka -


646e63fc6467522cmed.jpg


Na prefiltrze miałem też kiedyś taki korpus (pierwszy z lewej) i po kilku miesiącach był jak nówka. Niestety takie korpusy kosztują teraz 80zł/szt. Nie wiem dlaczego bo ja kupowałem go poniżej 30zł...


7385b84ee0dc547fmed.jpg


Polecicie coś sprawdzonego najlepiej 3 częściowego?

Opublikowano

To z pewnością nie sprawa wody bo jedne korpusy są na tej samej wodzie ok, a inne już nie. To kwestia tworzywa z jakiego wykonane są korpusy. Wodę w kranie mam 13gh więc niezbyt twardą. Wiem, że aarset miał taki sam problem i wymieniał korpusy na inne. stan ma takie same korpusy jak ja i również mu zmatowiały. Szukam teraz korpusów 3 częściowych, z którymi nie będą działy się takie cuda.

Opublikowano

fakt mój też zmatowiał ale nie na tyle by nie widzieć w środku co się dzieje z wkładem, innym problemem jest to że po powiedzmy 2-3 dniach po wymianie wkładu potrafi lekko kapać, uszczelka jest cała a takie coś się dzieje ze 2-3 dni i później tak jest że się sam uszczelnia. Co myślicie wymiana uszczelki pomoże?

Opublikowano

Apper u mnie, a miałem kilka rodzajów tych korpusów to zawsze matowiały ale nie brałem tego do "bańki".;) Była powierzchnia chropowata, korpus zrobił się lekko mleczny ale mi to nie przeszkadzało w estetyce bo mam zabudowę a i nie przeszkadzały obserwacje syfu sznurkowego bo obklejenie "gównem" było widać z daleka:D

Jeśli chodzi o względy zdrowotne to nie ma to wpływu na parametry wody, kondycje ryb itp.

Niestety nie powiem Ci który z korpusów nie będzie matowiał.

Opublikowano

U mnie wsie tak samo matowieją no ale nie na tyle żeby nie widział w jakim stanie są filtry. Jeżeli chodzi Pablo o uszczelkę to powstaje pytanie czy aby za mocno jej nie dokręcasz. Już były takie przypadki i problem był w za mocnym dokręcaniu. W narurowcu styka dokręcić korpus ręką do wyczuwalnego oporu.

Opublikowano

Trochę poszperałem w opisach producentów i wychodzi na to, że przezroczyste korpusy narurowców wytwarzane są głównie z dwóch rodzajów tworzyw - politereftalan etylenu (PET) lub acrylonitrile styrene (SAN). Miałem dwa rodzaje korpusów, które wykonane były z PET i obydwa zmatowiały. Trzeci rodzaj korpusu był zawsze jak nówka, ale niestety nie mogę doszukać się, z którego tworzywa był wykonany - przypuszczam, że z SAN. Potwierdzałyby to doświadczenia aarseta, któremu również zmatowiały korpusy z PET i wymienił je na korpusy z SAN i wszystko gra. Wygląda na to, że należy rozglądać się za korpusami z acrylonitrile styrene (SAN), żeby nie było przykrych niespodzianek. Może ktoś potwierdzić moje obserwacje?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.