Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Od tego bierzesz Luwino Reef i Zebroides Cobue, a od poprzedniego Yellowa i jest pięknie. Ale zaszliśmy już całkiem z tego o czym była mowa na początku. Masz wgl jakiegoś swojego faworyta?

Opublikowano
A więc zostaje obsada:

Labeotropheus trewavasae "Mpanga"

Metriaclima Estherae "Chiofu"

Pseudotropheus Acei


Teraz potrzebuje pyśki na 4 gatunek. Jakieś propozycje?



Trewki muszą być bo się zakochałem. Jak zaczniemy zmieniać resztę to wrócimy do punktu wyjścia hehehe

Może skupmy się na tym 4 gatunku.

Opublikowano

Od tego hodowcy i maluchy to wybrałbym to:


Metriaclima zebra red top Nakathenga 4-5cm £7

Metriaclima lombardoi 4-5cm £7

Metriaclima estherae ob show colour 4-5cm £7

Metriaclima msobo lundo 4-5cm £7

Jak muszą być trewki to coś z powyższych musisz odpuścić i kombinować trochę z dietą.

Opublikowano

Na chwile obecną stawiam na:


Labeotropheus trewavasae "Mpanga"

Metriaclima Estherae "Chiofu"

Pseudotropheus Acei

Labidochromis Super Red Top Hongi


Wszystko od jednego hodowcy więc nie będę musiał jeździć po UK za rybami. Załapie się nawet na dostawę za free. Z tego co widziałem Acei są chwilowo niedostępne. Mam nadzieje, że po Świętach coś ruszy.

Co do diety powinno być wszystko ok.


Chwilowo mam już swoje typy, lecz sugestie są dalej miło widziane.

Dziękuje wszystkim za pomoc.

Opublikowano
Sławek myślisz, że te 3 gatunki w połączeniu są za duże do mojego akwa? A jak nie to co na 4 gatunek?

Posiadałem 450l 150x50x60 gdzie trzymałem 4 gatunki w tym trzy duże i jeden mniejszy. Były to M Luwino Reef, M gold Kawanga, P acei i najmniejszy M msobo Mgunga. Wszystkich ryb pływało 20szt. Jak dla mnie było czadersko :-), choć dla ryb mniej. Nie miały za dużo miejsca do pływania. Bo dla mbuny potrzebujesz dużo gruzowisk aby ryby porobiły sobie rewiry, co zabiera jeszcze miejsce. Jeżeli chciałbyś non mbune, nic bym nie napisał, bo e ryby nie potrzebują aż tyle skał.

Twój zbiornik jest profilowany co jednak zabiera miejsca. Dlatego jestem zwolennikiem w takim zbiorniku dwóch większych gatunków i dwóch mniejszych takich do 11-12cm.

Na pewno zostawiłbym L Trewavase i P acei. Pamiętaj o tym, że acei w większej grupie przynajmniej 8szt.

Widzę, że jesteś chętny aby pływał;a u Ciebie L hongi. Jest to agresor. Nie ma co patrzeć na to, tak naprawdę dużo zależy od charakteru ryby. Z tej listy którą przedstawiłeś dołożyłbym Melsnochromisa interruptusa. Nie miałem tej ryby, ale jest śliczna z tego co widziałem.

Czyli obsada docelowa taka

L Trewavase mpanga 1+4

IMG_8888.JPG

P acei 2+6 samce i samiczki takie same

1_Pseudotropheus_sp_acei_Luwala_Reef.JPG

L hongi 1+3 tu nie dawaj dwóch samców

red_top_kimpuma_md.jpg


M interruptus 1+4/5

melanochromis-interruptus--samec--tlamovec.jpg

0000000171_4.jpg

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Sławek dzięki serdeczne za pomoc. Co do Melanochromis interruptus to muszę poczytać bo pierwszy raz spotykam się z tą rybą. Samiczka ok, ale jakoś czarny kolor samców do mnie nie przemawia. Mam jeszcze trochę czasu więc dalej będę się rozglądał i jak coś to wiem do kogo uderzyć;).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
    • Ale po co? W kranach mamy wodę idealną dla pyszczaków. Wystarczy ją puścić przez węgiel🤷‍♂️
    • Sprawdza się w zupełności ale do podmian, a mnie teraz chodzi o wodę do dolewki czyli jak najbardziej zbliżona do chemicznie czystej. Chcę założyć trójnik za elektozaworem i jedną drogą pójdzie woda do podmian, a drugą przez DEMI lub RO do dolewki.
    • @marcin73m zawsze jak patrzę na tę aranżację robi mi się ciepło na sercu  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.