Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Może być tez wysokie po4. Z tego co widzę, że większość buduje reaktor na NO3 i myśli że już podmianek nie trza robić. Przeca jeszcze jest po4 to tez trucizna która trzeba albo usuwać podmianka albo absorbentem na po4.
Stan możesz wskazać jakieś wiarygodne źródło mówiące o wpływie PO4 na kondycję ryb? Pytam bo od dawna mnie to zagadnienie interesuje.
Opublikowano

Powiem szczerze że tez szukałem podobnych informacji (prac naukowych) nigdzie nie znalazłem jedynie tytuły i nic więcej. Jednakże fosforany są nie pożądane w naszych akwariach jak i azotany pomimo tego, że nie są tak trujące jak amoniak czy azotyny. I jak sam wiesz w pewnych przypadkach mogą powodować rozwój sinic. Kolega w innym temacie pisał o dziwnych glonach (na pierwszy rzut pomyślałem że to nie muszą być sinice) i teraz, że mu się ryby ocierają, a ma niskie no3 i nie podmienia wody od miesiąca. Więc jedyna rzecz jak przyszła mi do głowy to to, że wzrost po4 (pośrednio-sinice)może mieć wpływ na ocieranie się ryb.

Opublikowano
Powiem szczerze że tez szukałem podobnych informacji (prac naukowych) nigdzie nie znalazłem jedynie tytuły i nic więcej. Jednakże fosforany są nie pożądane w naszych akwariach jak i azotany pomimo tego, że nie są tak trujące jak amoniak czy azotyny. I jak sam wiesz w pewnych przypadkach mogą powodować rozwój sinic. Kolega w innym temacie pisał o dziwnych glonach (na pierwszy rzut pomyślałem że to nie muszą być sinice) i teraz, że mu się ryby ocierają, a ma niskie no3 i nie podmienia wody od miesiąca. Więc jedyna rzecz jak przyszła mi do głowy to to, że wzrost po4 (pośrednio-sinice)może mieć wpływ na ocieranie się ryb.
No tak, ale przyczyn jak wiesz może być wiele. Tak naprawdę to prawie nic nie wiemy o parametrach wody. Stwierdzenie "NO2 około zera" mówi niewiele nie wspominając o braku wyników badań pH, NH3/NH4 czy twardości. O tym czym kolega karmi swoje ryby też nic nie wiemy, tak więc wstrzymałbym się z opinią, że to PO4 bezpośrednio czy tez pośrednio, jest przyczyną ocierania się ryb.
Opublikowano
Stan możesz wskazać jakieś wiarygodne źródło mówiące o wpływie PO4 na kondycję ryb? Pytam bo od dawna mnie to zagadnienie interesuje.


takie małe ot

trochę znając Cię to zapewne masz ogromną wiedzie na ten temat wiec może byś się podzielił ? Ciekawy jestem Twoich spostrzeżeń

Opublikowano

Podając parametr no2 koło zera nie oznacza 0,3mg/l tylko pewnie w granicach prawie nie mierzalnych. Już kiedyś na ten temat prowadziłem rozmowę z eljotem, gdzie u mnie no2 jest praktycznie nie mierzalne, a u niego czy wielu innych kolegów wynosi 0,01-0,02mg/l. Wychodzi najprawdopodobniej na to, że każdy widzi ten pomiar po swojemu , jednakże nadal są to wartości nie mające wpływu na ryby. Skoro wcześniej kolega nie zauważył mniejszego czy większego ocierania ryb i po zbiciu no3 do wartości 5-10mg opisuje w jednym poście, że ma wysyp dziwnych glonów plus opisuje w innym że występuje ocieranie ryb to wyraziłem swoją opinie, że może właśnie wzrost po4 (brak podmian) może być pośrednim czynnikiem tego ocierania. I nie napisałem że to tylko to jest ten powód ;-).

Opublikowano
takie małe ot

trochę znając Cię to zapewne masz ogromną wiedzie na ten temat wiec może byś się podzielił ? Ciekawy jestem Twoich spostrzeżeń

To, że temat mnie interesuje nie znaczy niestety, że mam na na jego temat wiedzę, którą mógłbym się podzielić. Owszem mam jakieś swoje spostrzeżenia, ale nie jest to poparte żadnymi doświadczeniami czy badaniami. Jeżeli jednak ktoś dotarł do wiarygodnych źródeł to bardzo chętnie je poznam i przestudiuję.


Stan, odnoszę się tylko do tego tematu. Nie muszę wiedzieć, ze kolega założył inny o glonach ;).

Mimo wszystko ciekaw jestem tego "NO2 bliskiego zeru" i wartości pH.

Opublikowano

Panowie,


Parametry wody (testy JBL):

- NO2: 0,01

- NO3: 5 do 10

- pH: 8,2

- Kh: 15

- Gh: 5.


Filtr kasetowy z 2l Matrixa.

Pokarm: 2 x dzień (płatki OSI + 2 rodzaje kulki Dainichi) w weekendy karmiłem 3 x dzień.


PS. drugi temat otworzyłem aby nie mieszać glonów z ocieraniem się ryb.

Opublikowano
kiedyś gdzieś wyczytałem , że nienamaczanie granulowanego pokarmu też może być przyczyną ocierania się ryb!Może ..ale nie musi: ) Jeżeli namaczasz to ta wersja też odpada.


Andrzeju Dainichi nie potrzebuje namaczania miałem karmiłem i nie ocierały się.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.