Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej akwarystyką zajmuję się już parę lat przerabiałem krewetkaria , akwaria roslinne jak również hodowałem raki. Lecz wszystko kiedyś się nudzi i chciałbym mieć akwarium malawi

czyli piasek i jasne skałki wapienne wizualnie wiem co bym chciał kwestia sprzętu

akwarium nie wiem jakie wymiary moglby by być dobre długość max 150cm szerokość 40 cm bo tyle ma szafka nie wiem jak z wysokością . Co do sprzętu też nie wiem czy wystarczy

mam filtr HW-303 1400l/h kubełkowy mam jeszcze turbine aquael turbo 1000 i jeszcze jakas chinska 2000l/h oświetlenie myslałem nad naświetlaczami ledowymi

co do ryb to w ogóle się nie znam. Jakie były by koszty zalożenia takiego akwarium? co trzeba dokupić lub zmienić

Opublikowano
akwarium nie wiem jakie wymiary moglby by być dobre długość max 150cm szerokość 40 cm bo tyle ma szafka nie wiem jak z wysokością

Taki zbiornik spokojnie już wystarczy pod Malawi, jeżeli chodzi o długość. Będziesz miał pole manewru z obsadą.

nie wiem jak z wysokością

Jeżeli masz możliwość mierz w wysokość 60cm, 50cm wysokości też da radę. Ktoś kiedyś powiedział od przybytku głowa nie boli:-)

A co do szerokości szafki która ma 40cm możesz położyć blat o 10cm szerszy i też będzie dobrze. Wtedy podzieliłbyś to po 5 cm na stronę.



Co do sprzętu też nie wiem czy wystarczy mam filtr HW-303 1400l/h kubełkowy

Spokojnie wystarczy jako biolog


jeszcze jakas chinska 2000l/h

też da radę do tego jakiś falownik wersja oszczędna jvp 102 lub inny droższy a za razem niby lepszy. Wszystko zależy od danego egzemplarza :-)


co do ryb to w ogóle się nie znam. Jakie były by koszty zalożenia takiego akwarium?

Na początek zastanów się jaki będzie zbiornik. Później poczytasz o obsadach do podobnego akwarium. A na końcu podzielisz się informacją na forum a my na pewno pomożemy.

Opublikowano

Falownik polecam Jebao wp25. I niech cię nazwa nie zmyli ;-), świetny cyrkulator z zewnętrznym kontrolerem przepływu wody za nie duże pieniądze (około 270zeta). Jeżeli chodzi o akwarium to jak Ci kolega Sławek radzi daj szerszy blat o 10cm, a na pewno nie pożałujesz i nie raz podziękujesz w duchu, że nas posłuchałeś. A jak dasz 50cm szeroko to dawaj 60cm wysoko i nie słuchaj, że pyszczaki pływają przy kamieniach ;-).

Opublikowano

A co do szerokości szafki która ma 40cm możesz położyć blat o 10cm szerszy i też będzie dobrze. Wtedy podzieliłbyś to po 5 cm na stronę.




Potwierdzam bo sam mam. Szafka pod 240 a mam 300 z tym że blat 2x 1,8 cm skręcony ze sobą i dokręcony do szafki.Trzyma jak ta lala :D




[300] Malawi

Opublikowano

Jeżeli gość pyta o koszty to nie poto żeby wywalić 300 zł na cyrkulator bez którego może się obejść ,te 3 filtry to mu starczą .Ale faktycznie najlepiej poczytaj forum tu znajdziesz wszystko ,co do kasy mając z grupsza sprzęt i jak będziesz oszczędny to może 1000 zł wystarczy ,oczywiście bez akwarium.

Opublikowano
Jeżeli gość pyta o koszty to nie poto żeby wywalić 300 zł na cyrkulator bez którego może się obejść


..nie wiemy czy pyta po to aby oszczędzić, czy też po to aby znać w zarysie koszty założenia nowego akwarium. A czy może się obejść ( w co wątpię) bez cyrkulatora przy 150 cm to już niech pytający sam zadecyduje.

Opublikowano

Napiszę tak... Jvp102 jako cyrkulator da redę ale jeśli chodzi o kulturę pracy to niestety już szału nie ma. Mam dwa Jvp-102 i oba warczą niesamowicie w porównaniu do 101. Jest to jedyny słyszalny (dość mocno) sprzęt w akwarium. Sam planuję zmianę tych dwóch na jeden jebao-wp25.

Mimo wszystko na początek przygody może wystarczać bo sam używam już blisko rok.

Opublikowano
Jeżeli gość pyta o koszty to nie poto żeby wywalić 300 zł na cyrkulator bez którego może się obejść


Po pierwsze w takim zbiorniku i mało prawdopodobne że obędzie się bez cyrkulatora. A po drugie to lepiej dać więcej kasy za tego typu urządzenie( i wcale nie jest to dużo inne podobne urządzenia kosztują nawet około 800-1000zł) niż potem być rozczarowanym zakupem JVP. Sam używałem JVP i widzę różnicę pod każdym względem pomiędzy nimi. No i trzecia sprawa nigdzie autor postu nie napisał ile ma zamiar wydać kasy na sprzęt , tylko ile by to kosztowało.


Sam planuję zmianę tych dwóch na jeden jebao-wp25.


Jak kupisz wp25 to stwierdzisz przepaść pomiędzy jvp ,a wp25 w każdym calu. Po pierwsze wyraźnie mniejsza słyszalność wp25 i o wiele większa siła dmuchania niby przy tym samym przepływie 5000l/h ( no i zawsze w zapasie masz 3 bieg 8000l/h). Na tą chwilę rozejrzałbym się za jebao RW 15 lub 20 w zależności jaką chcesz moc dmuchania. Z tego co opisują to ten cyrkulator jest praktycznie bezszelestny , a i cena nie odbiega za mocno od wp25.

Opublikowano

sprawa wyglada następująco szafkę i tak będę musiał wzmacniać / przerabiać są to dwie szafki o dlugości 90cm i szerokosci 40 cm (połaczyć w jedną) bardziej przeraża mnie litraż akwarium takie 400 litrów to kosmos bo do tej pory najwieksze to 130 litrów takze myslalem o np takich wymiarach 150x40x50 = 300litrów lub też wariant oszczednosciowy i wymiary 120x40x50 = 240 litrów. Mam mały pokój 10m2

co do cyrkulatorów to wybiore coś made in china ale to jak już będe miał szkło. Nie wiem co z oświetleniem ? czy robić jakaś pokrywe czy zawiesic nad akwarium kilka naswietlaczy ledowych.



##

Myslalem też czy może na początek spróbować na tym akwarium co mam 80x35x45 ? czy to jednak za krótki zbiornik

Opublikowano

Pamiętaj większy może więcej czyli jak wybierzesz większe masz więcej możliwości w wyborze ryb. Co do cyrkulacji to jeśli śpisz w tym pokoju to przy chiniolach może być głośno niestety.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.