Skocz do zawartości

Podstawowe pytania związane z Malawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam bardzo serdecznie administrację, moderatorów jak i wszystkich innych użytkowników tego forum. Jestem tutaj nowy a to jest mój pierwszy post, tak więc jeszcze raz pragnę wszystkich powitać.


Chciałbym założyć nowy zbiornik - ok. 112l nie mniej (jeśli trafię na dobrą cenę to może troszkę więcej)

Od dłuższego czasu czytam różne fora, ogrom postów, masę pytań i odpowiedzi, niestety nieraz odpowiedzi niektórych użytkowników wzajemnie się wykluczają co tylko mąci w głowie..

Na początek, zanim zaleję Was masą pytań pragnę powiedzieć coś od siebie.

Jestem jeszcze uczniem dlatego jestem ograniczony pieniężnie stąd taki a nie inny zbiornik. Poza tym chcę wypytać Was o wszystko, o najmniejsze szczegóły co pozwoli mi oszacować koszt całego zbiornika wraz z wyposażeniem. Nie chciałbym też popełnić głupich błędów i zaoszczędzić sobie w przyszłości niepotrzebnych nerwów i rozczarowań.


Oto moje pytania:


1. Pochodzę z okolic Kolbuszowej - Nowej Dęby (Podkarpackie) stąd moje pytanie - Czy woda z tutejszych wodociągów nadaje się na stworzenie tego biotypu czy będzie jednak trzeba coś "kombinować" z parametrami ?

2. Posiadam filtr FZN - 2 kaskadę myślałem nad tym żeby zamiast kupować wewnętrzny to wykorzystać ten jako mechanik co o tym sądzicie ?

3. Akwarium z założenia ma być bez pokrywy, bez żadnego przykrywania szkłem czy czymś tam innym czy to dobry pomysł?

4. Oświetlenie - planuję użyć diod LED tutaj zastanawiam się nad tym czy lepiej wyglądałaby jedna dioda o mocy ok 10W lub więcej jeśli to mało czy może kilka o mniejszej mocy ? np. 5x2W ? Przy jednej diodzie na środku boki byłyby ładnie zacienione co o tym sądzicie?

5. Z oświetleniem wiąże się następne pytanie - jaka barwa ? Celuję w coś bardzo zimnego, coś wpadającego już w kolor niebieski coś ok. 10000K - 14000K.

6. Czy ktoś z Was wykonywał samemu filtr kubełkowy ? Zastanawiam się nad wykorzystaniem jakiegoś pojemniczka, beczki o rozsądnej pojemności tutaj myślę, że pojemność ~5L na same wkłady wystarczy. Jeśli jednak nie to może pojemność 10L ? Ale tutaj już wliczyć trzeba byłoby miejsce dla pompy czy też głowicy z jakiegoś "turbo filtra" :) Zasypać to wszystko ceramiką lub innym wkładem. Nie wiem jeszcze muszę to porządnie przemyśleć ponieważ nie stać mnie na jakiś porządny kubełkowy firmowy filtr.

7. Jaka obsada do takiego akwarium? Wiem, że tutaj popisać się nie mogę i nie mam co szaleć ale czy w ogóle mam jakiś wybór między gatunkami?

8. Widziałem na nie jednej stronie, że ludzie w Malawi nieraz trzymają zbrojnika niebieskiego czy to dobre połączenie ?

9. Co możecie powiedzieć o piasku kwarcowym z Allegro? Na zdjęciach wygląda na bielutki jak to się ma w praktyce? Ile tak ok. na oko potrzeba go do takiego akwarium ?

10. Wiadomo, że każdym zbiornikiem trzeba się opiekować i z każdym wiążą się problemy w postaci dajmy na to glonów ale spotkałem się z opinią, że Malawi jest mniej wymagającym biotypem między innymi ze względu na brak roślin, brak konieczności stosowania nawozów, CO2 itp. Czy to prawda ?


Proszę o pomoc i mam nadzieję, ze pomimo dużych kosztów związanych z postawieniem takiego zbiornika dam radę i założę wymarzone od zawsze akwarium - Malawi :cool:;)

Pozdrawiam serdecznie:)

Opublikowano

Witaj , ten filtr zapewne da radę jak w twoim akwarium będziesz trzymał parkę np. saulosi. Nigdy nie trzymałem ryb z Malawi w tak małym zbiorniku ale jak ktoś się uprze to czemu nie. W takim zbiorniku i z takim filtrem będziesz musiał robić częściej podmiany wody. Chcesz mieć zbiornik bez pokrywy to zły pomysł, będą wyskakiwać ci ryby. Jeżeli chodzi o wykonanie samodzielnie filtra to odradzam, chyba że posiadasz jakiś szczelny kubeł który jest najważniejszy w takim rozwiązaniu. Wszelkie beczki od filtracji do oczek wodnych nie nadają się gdyż są nieszczelne.

Zapewne znajdą się osoby które odpowiedzą ci na inne pytania , życzę powodzenia.:D

Opublikowano

Witaj, jako nowy użytkownik powinieneś skorzystać z wyszukiwarki bo prowokujesz wałkowanie tych samych tematów i zagadnień po raz enty. Gdy już sobie poczytasz forum i nadal pozostaną jakieś wątpliwości to pytaj tutaj.

Opublikowano

Takie małe podpowiedzi:

1. Weź rachunek za wodę, tam jest telefon do wodociągów, zadzwoń i spytaj jakie parametry na woda. Powinni wiedzieć co najmniej pH a to najważniejsze.

2 i 6. W tak małym zbiorniku pokusił bym się tylko o ten filtr z gąbką i wkładem biologicznym dobrej jakości np. Matrix.

8. Zapomnij

9. Jak nie masz funduszy pomyśl o lokalnej piaskarni lub jeśli masz okazję bywać w markecie budowlanym o piasku Kraisel. Ważne, żeby gradacja była odpowiednia.

To tak wstępnie, myślę, że sporo odpowiedzi znajdziesz na tym forum bo to prawdziwa kopalnia wiedzy.


Wysłane z telefonu

Opublikowano

...Polonez!U góry na pasku jest zakładka FAQ .Poczytaj sobie dokładnie a potem z wątpliwościami wróć tutaj a na pewno Ci pomożemy! Aby nie powielać tego co było tu już napisane powiem tak: 112 litrów to takie minimum ( zasada jest taka czym większe tym lepiej ale o tym też już tu pisano) .Obsada 1+4/5 saulosi .Masz wtedy dwa piękne kolory : żółty i niebieski na czarnym tle! Pięknie to wygląda. Filtr kaskadowy o którym piszesz zda egzamin jako filtr biologiczny.Któryś z kolegów tutaj właśnie w 112 litrach tak ma .Możesz wesprzeć się mechanicznym takim malutkim za 14/17 zł...Jak sam widzisz nie są to komfortowe warunki dla ryb..ale..Skoro tak lubisz pysie to kombinuj:)

Ale zacznij od górnego paska od FAQ.:)

Opublikowano

Zdaje sobie sprawę, że 112l dla Malawi to zupełne minimum a wiele osób powie, że wręcz za mało ale niestety dla mnie kilkaset złotych za akwarium to dużo. Mówicie, że moja kaskada da radę przy takim litrażu jako biolog ??? Myślałem, że nie ma mowy i mogę go wykorzystać jedynie jako mechanik. Szkoda, że nie będę mógł mieć otwartego akwarium będę musiał kombinować coś z pokrywą. Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.