Skocz do zawartości

Ryba po Augustowsku


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Jeżeli kolega napisał, że nie powie tzn nie powie a Ty jak przedszkolak czy zerówkowicz "no powiedz no powiedz bo nie będę Ciebie traktował poważnie"
Nikogo za język nie ciągnę. To nie ja, ale sam RAI3 postawił się w takiej sytuacji. Nie wierzę żeby kłamał, sam osłabia sile swych argumentów.


Jednakże gratuluję odwagi założeniu dziewiczego pierwszego niepochlebnego tematu dotyczącego tego Pana - bez ironii. Pragnę również złożyć wyrazy współczucia naszemu anonimowemu użytkownikowi forum który za pośrednictwem kolegi RAI3 wyraził również swoje doświadczenia. Więcej odwagi może RAI3 by się wy strzegł błędu po przeczytaniu Twojego tematu. Po to jest forum. Właśnie dzięki takim opinią odpuściłem sobie Malawi Śląsk - czy dobrze nie wiem. Ale wiem na kogo korzyść :)


Chciałbym przy okazji sprostować: To że zamówiłem rybki kurierem, nie znaczy że jestem fanem takiego sposobu transportu. Drugi raz już bym tak nie postąpił. Dzięki waszym doświadczeniom wiem jakie nieszczęścia mogły mnie spotkać.


Ale żeby nie było widzę tutaj stanowcze braki obiektywizmu. Widzimy tylko jedną stronę medalu po której każdy z nas na pewno stał. Dlatego zapewne każdy z nas utożsamia się z kolegą i czuje rozgoryczenie nie mniejsze niż kolega RAI3 do którego ma prawo. Nikt by się nie cieszył z widoku 350 złotych pływającymi do góry brzuchem. Proszę tylko o to by nie przeszkodziło to w byciu obiektywnym.


Na sam koniec pozwolę sobie przetoczyć chyba sedno wszystkich podobnych tematów

Czas powiedzieć STOP w ROBIENIU Z NAS IDIOTÓW I WMAWIANIU NAM DZIECKA W BRZUCH !!!!!!
W sumie niestety sami na to pracujemy.


Trzeba pamiętać że nas więcej łączy niż dzieli mimo różnych poglądów.


Dobranoc.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Witam.Chciałbym się odnieść do zarzutów autora tego postu. RAI3 zamówił u mnie 48 ryb 6x8 auloncara z rozmowy z nim wywnioskowałem że jest zaawansowanym akwarystą więc nie wypytywałem go o podstawy.Wysłałem 48 ryb w tym 4 gratis bo do każdego boksu dodaję 2 ryby a były dwa boksy o czym nie raczył wspomnieć.Zawsze do wysyłki wybieram najładniejsze osobniki jakie na dany moment mam.I tak zrobiłem tym razem.Po otrzymaniu przesyłki zadzwonił i poinformował że 4 ryby są martwe a reszta w słabej kondycji stoją przy dnie i nie pływają .Zapytałem czy odpowiednio aklimatyzował ryby (ludzie jak zobaczą martwą lub osłabioną rybę to panikują i momentalnie wpuszczają je do akwarium) i czy zbiornik był dojrzały.Powiedział że wszystko było zrobione wzorowo.Co do aklimatyzacji to nie wiem czy skłamał ale o dojrzałym zbiorniku tak.Dowiedziałem się o tym z postu który wskazał SPIOCHU nie umiem pokazać odnośnika do tego postu.Chwalił się tam że wpuszcza ryby do niedojrzałych zbiorników i że mniej więc w tym czasie miał świeży zbiornik (sprawdzałem daty).Nie wiedząc jeszcze o tym dostałem od niego telefon i meila że wszystkie ryby padły i wystawi mi negatyw na allegro.Nie chcąc dostać negatywa a przeczuwając jego kłamstwo zaproponowałem wysłanie 24 ryb na co zgodził się.Wybrałem tak jak zawsze najładniejsze jakie były nie były tak ładnie wybarwione jak poprzednie bo nie zdążyły się wybarwić od czasu wyłowieniu wcześniejszych.Były to trzy odmiany z tych które wcześniej wysyłałem o czym go poinformowałem tylko nie podałem nazw bo jak mnie pytał byłem bardzo zajęty i nie mogłem sobie przypomnieć.Mógł jeszcze raz spytać to bym poszedł do hodowli i przypomniał.Potem wystawił mi neutralny komentarz i na tym się skończyło.Jakiś czas temu czytając posty natrafiłem na post ryby po augustowsku i zamurowało mnie.Pisze że paczka szła 28 godzin ale nie wspomina że na aukcji pisze o dopłacie i przesyłka przychodzi do 9 lub 12.Następnie informuje on że druga przesyłka szła 34 godziny-przesyłki wysyłam o 14 na drugi dzień o 14 mija 24 godziny dodając 10 godzi to jest 24 w nocy .Czy ktoś dostał przesyłkę od kuriera o 24 w nocy.A powaliła mnie wiadomość którą dostał na PW .Nigdy nie wysyłałem ryb pkp i nie przewidział że z Augustowa jest tylko połączenie z Białymstokiem 100 km i chyba Warszawą 250 km a pisze że ryby jechały 18 godzin.Ryby przed wysyłką nie karmię minimum 24 godziny,ryby pakowane są w podwójne worki i niema możliwości aby ulotnił się tlen.Nie wiem sam wymyślił tą wiadomość czy napisał mu ją inny życzliwy.Nie rozumiem motywów jego postępowania.Chciałbym dodać że tu na forum jak tylko pojawi się mój wpis lub o mnie zaraz pojawia się jego ironia lub krytyka.

Opublikowano

Prawie wszystko kolega FM opisał zapomniał niestety wspomnieć o kilku faktach i z kilkoma faktami się rozminął- ale od początku. Na początek może mało istotny fakt , że nie były to tylko aulonokary jak pan napisał. Zbiornik był w pełni dojrzały przynajmniej od tygodnia pływały w nim auratusy(są świadkowie nawet z tego forum), ale pomijając ten fakt jak już ustaliliśmy w tym wątku nie ma możliwości aby ewentualna dojrzałość zbiornika miała wpływ na tak szybką śmierć ryb a już z pewnością nie miało to wpływu na kondycję w jakiej przyjechały. daty wspomnianego wątku nie mają nic wspólnego z czasem w jakim akwarium było "odpalone". Owszem zaproponował kolega wysyłkę 24ryb po postraszeniu wystawieniem negatywnego komentarza , ale już nie wspomniał o wcześniejszej rozmowie w której stwierdził , że no cóż zdarza się 1-2 razy w roku , że to na pewno cytuję "wina kuriera bo oni rzucaja paczkami" i nie dbaja o przesyłkę i tyle . I w zasadzie na tym sprawa by się zakończyła gdyby nie namowa kolegi forumowego zeby tak tego nie zostwiać więc 1 czy 2 dni później dalsza rozmowa potoczyła sie jak opisano Co nie zmienia faktu że powinna być wysyłka 48 a nie 24 ryb choć na taką propozycje przystałem więc jak moge mieć pretensje to tylko do siebie. Swoją drogą ciekawe podejście do klienta którego traktuje sie jako kłamcę od samego początku, bo od razu sie go podejrzewa . pierwsze ryby były rzeczywiście dośc ładne choć w stanie takim że trudno było ocenić aletutaj nie miałem zarzutu. druga partia 24 sztu była albo wielkości 1,5-2 cm albo pokrzywiona albo nie przypominała aulonokary. Co do paczek i ich dostarczenia nie pisałem o dopłacie opisałem sytuacje która miała miejsce . Jeżeli uważa kolega, że paczka powinna dotrzeć do 9 czy 12 następnego dnia bo np dłuższy transport będzie miał niekorzystny wpływ na zdrowie i jak sie okazuje zycie ryb to w ogóle nie powinno byc takiej opcji dopłaty tylko od razu droższa przesyłka nie było by nieporozumień . Nie prosze kolegi kurierzy nie jeżdżą do godziny 24 a paczek nie wysyła sie tylko o godzinie 14 . z tego co mi wiadomo paczka została nadana między godziną 9 a 10 rano! nie wiem czy przypomina sobie kolega rozmowe telefoniczną bo zadzzwoniłem około godziny 18 że nadal nie otrzymałem przesyłki i kilka minut potem że właśnie dotarły. więc te 33-34 h....no cóż.

Wiadomość była od kolegi leszek150 o ile pamiętam sprawdze może mam jeszcze w wiadomościach ..więc w razie pytań prosze do niego.

I w końcu ostatnia sprawa która jest moim zdaniem oszczerstwem i potwarzą wymierzoną prosto we mnie. Proszę mi pokazać (przytoczyć) moje krytyki czy ironie !!!

W kolegi wątku w przywitaniu ładnie sie przywitałem i zaznaczyłem , że dalszej wspólpracy naszej nie widzę wyjaśniłem też to i owo ale Gorliwy eljot Moderator pozwolił sobie usunąć to co trzeba i to co nie trzeba bo nie było OT. tyle w kwestii.

PS. Auratusy pływały jeszcze długo Ci który czasem bywali na giełdzie forumowej widzeli ogłoszenie. ryby z drugiiego sortu mimo, że jechały dłużej a przy dobrych checiach prxynajmniej tak samo długo nie miały też problemu z "niedojrzałą wodą" choć co prawda było to tydzień później. A może auratusy lubią niedojrzałą wodę ?

-- dołączony post:

Jak robiłes tak jak tutaj piszesz http://forum.klub-malawi.pl/wyjazd-sk-fuljer-t23982.html to nie dziwie sie że zdechły.


Ciekawi mnie skąd ten brak zdziwienia:) czy ktoś uważa że zdjęcie trzeba wrzucić od razu nie tracac ani chwili na forum to nie mam nic do dodania.

Opublikowano

W pierwszym poście piszesz


Rybki potarły do mnie po 28h



a w 56 poście że:


Nie prosze kolegi kurierzy nie jeżdżą do godziny 24 a paczek nie wysyła sie tylko o godzinie 14 . z tego co mi wiadomo paczka została nadana między godziną 9 a 10 rano! nie wiem czy przypomina sobie kolega rozmowe telefoniczną bo zadzzwoniłem około godziny 18 że nadal nie otrzymałem przesyłki i kilka minut potem że właśnie dotarły. więc te 33-34 h....no cóż.



chyba sam nie wiesz jak było :D:D

Opublikowano
W pierwszym poście piszesz





a w 56 poście że:





chyba sam nie wiesz jak było :D:D



A czytasz ze zrozumieniem czy jednak jak wiekszosc spoleczenstwa niekoniecznie ? Przeczytaj raz jeszcze staraj sie skupic jak nadal nie bedziesz wiedzial o czym czytasz daj znac -wytlumacze

Opublikowano

To co miałem do napisania już napisałem cała ta przygoda była dla mnie grubymi nićmi szyta- min tajemniczy kolega anonim:cool:. Zaczynasz sam się gubić w tym co piszesz. Z perspektywy czasu widząc jakie reprezentujesz podejście do akwarystyki, startu akwarium, łączenia gatunków czy ilości ryb w zbiorniku. Jestem pewien że miałem rację, teraz mamy okazję poznać drugą stronę medalu o której wspomniałem.


Szkoda że reszta tego nie zauważyła. Ale czas zazwyczaj wszystko rewiduje.


Jeżeli uważa kolega, że paczka powinna dotrzeć do 9 czy 12 następnego dnia bo np dłuższy transport będzie miał niekorzystny wpływ na zdrowie i jak sie okazuje zycie ryb to w ogóle nie powinno byc takiej opcji dopłaty tylko od razu droższa przesyłka nie było by nieporozumień .


Masz wolną wolę i swój rozum. Masz dwie opcje do wyboru zależy Tobie na bezpieczeństwie dopłacasz, liczysz na szczęście jesteś bogatszy o np:. 10PLN... Handel na allegro ma to do siebie że 50gr taniej i już klienci zamawiają od tańszego sprzedawcy. Ten akurat daje Ci wybór by nie zawyżać kosztów.


Właśnie od tego sprzedawcy dostałem rybki kurierem(nie dopłacałem) koło 10 rano - mój rejon jako jeden z pierwszych jest obsługiwany przez kuriera bo dobrze go znałem i wiedziałem że będzie z rana. Ja sam w tym temacie dowiedziałem się że lepiej kurierem ryb nie kupować, a jak już to minimalizować czas podróży do maximum. Drugi raz bym się chyba nie zdecydował- mimo rewelacyjnego pakowania (termos przydaje się do dziś) I dostosowałem się do rad doświadczonych kolegów. Teraz odbieram PKS czy PKP.


Mnie interesuje tylko jedno. Panie Jarosławie mimo wyłącznie pozytywnych opinii w przeciągu kilku miesięcy powstało mnóstwo nowych kont allegro z Pana aukcjami?, min grota augustów strasznie mnie to ciekawi. I szczerze mówiąc chciałbym trochę zwrócić uwagę na kontakt mailowy. Kilka moich pytań pozostało bez odpowiedzi. Co jako już sprawdzonego klienta trochę zdziwiło. Można by na tym trochę popracować. Poza tym chciałem podziękować za transakcję jeszcze raz ale tym razem za pośrednictwem FKM.


Myślę że kolega Jargos nie obrazi się cytując jego całą wypowiedz(żeby nie było że wyrywam z kontekstu) Wszystko przewidział przed założeniem tego wątku.

Przecież miliony akwarystów to same głąby i głupki, jakie dojrzewanie wody ?

Chciałbym bardzo zobaczyć twój płaczący post "rybki zdychają".

Zrozum, że przywieziesz ryby zestresowane, może osłabione i jeśli je wpuścisz do dojrzewającej wody, gdzie NO3 będziesz miał +100mg albo NO2 +1mg to rano wyłowisz padline.

Jeśli tego nie zrozumiesz proszę nie pisz takich bzdur i nie drażnij hobbystów i akwarystów.

Pozdrawiam



Od siebie życzę powodzenia i zrewidowania swoich poglądów.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.