Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Bez paniki filtruj ile wlezie a jutro wpuść dwie sztuki i obserwuj jak nic się nie będzie działo to następne , wiele razy tak robiłem jak trzymałem mbuna akwarium dojrzeje Ci z rybami .



Może dojrzeć kosztem części obsady. Nie każda rybka może wytrzymać wysoki poziom amoniaku i NO2 w wodzie. A szkoda bo nie o to chodzi, ja bym oddał i spokojnie przeczekał dojrzewanie.




[300] Malawi

Opublikowano
Wypłukaj te filtry w zimnej (nie lodowatej) wodzie, jak nie jest chlorowana to może całej biologii nie wybijesz i podłącz do akwa. Jak w tym akwarium masz wodę w odpowiedniej temperaturze to przełóż ryby z tej miski. Jak ci się uda to kup jutro prodibio biodigest ze 4 ampułki i wlej do baniaka. Ryb na razie nie karm.

Jak nie masz to kup od razu niezbędne testy wody.



koledzy nie ma żadnej paniki.

Jeśli jeszcze wczoraj nawet w nocy zrobiłeś tak jak ci napisał eljot to masz duże szanse że odratujesz złoże biologiczne z tych filtrów. Bakterie nitryfikacyjne bez dopływu tlenu nie giną natychmiast lecz przechodzą na cykl nisko tlenowy - czyli denitryfikację a po zjedzeniu co dostępne w stan hibernacji -po powrocie dostaw tlenu ( czytaj włączenie filtracji) powracają do normalnej nitryfikacji. Zabija je dopiero siarkowodór ( zapach zgniłych jaj ) i to jest sygnałem że już po biologii. I nie ma tu znaczenia czy tej ceramiki było 1l czy 20litrów tak na wszelki wypadek jak piszecie - sami widzicie na tym przykładzie że to bzdura tylko smród większy.

Zrób dokładnie co napisał kolega powyżej.

Nie dawaj żadnych cudownych biostarterów, nie naszczyj do baniaka, nie dziel ryb po 2 szt, szkoda jedynie że od razu w tej misce jeszcze nie uruchomiłeś filtracji.

Kup dziś ale właśnie te bakterie Prodibio Biodigest nie inne i testy na pH 7,4-9 ,NH4, NO2 te bezwzględnie ale także będą ci potrzebne NO3, KH, GH .

Po powrocie ze sklepu natychmiast wlej bakterie i zrób test NH4 i NO2 i powtórz wieczorem. Podawaj wyniki .

Oczywiście sprawdz możliwość oddania na przechowanie ryb i jeśli to możliwe tak zrób, oddaj 15 szt a 2szt pozostaw jako rybki startowe, ale baniak uruchamiaj jak powyżej napisane. składaj relację z poczynań i głowa do góry.

Opublikowano

Wczoraj jak zakładałem filtry były już one wyczyszczenie. Mechanik i biolog chodził przez całą noc i nic nie smierdzialo. Myślę że bakterii było sporo w piasku ze starego akwa i tła strukturalnego no i biolog był pełny starej wody. Rybki rano trzymały się nieźle. Teraz jestem w pracy do 17 ale myślę że nic im się nie stało.

Opublikowano

I nic sie nie stanie,bakterie rusza,baniak wystartuje,nie oddawaj ryb bo wroca kundle albo jeszcze gorzej,to mocne ryby inigdy nie mialen z nimi problemu bo zadnych restartach ani przeprowadzkach.Trzeba bylo tylko wode odstawic aby pozbyc sie hloru i siup do baniaka ryby,w baniaku maja wieksza szanse jak w misce.Wiekszosc kolegow chucha i dmucha bo mysla ze to banki mydlane i nigdy nie byli w sytuacji gdzie nie mozna inaczej.Zreszta zobaczysz jak zaraz na mnie heretyka naskocza :)

Pozdro dla wszystkich,dawno u Was bylem.

Opublikowano
Wczoraj jak zakładałem filtry były już one wyczyszczenie. Mechanik i biolog chodził przez całą noc i nic nie smierdzialo. Myślę że bakterii było sporo w piasku ze starego akwa i tła strukturalnego no i biolog był pełny starej wody. Rybki rano trzymały się nieźle. Teraz jestem w pracy do 17 ale myślę że nic im się nie stało.


Wygląda bardzo obiecująco.

Zrobiłeś co zalecił eljot i to bardzo dobrze.

Wracając z pracy postaraj się kupić te bakterie i testy.

Zapach siarkowodoru jeśli tam w filtrze się wytworzy poleci w pierwszej chwili po ruszeniu filtracji, dlatego jest zalecenie by taki zastały filtr biologiczny płukać albo jeśli nie płuczemy to pierwszą wodę odlewać do miski a nie do baniaka z rybami. Potem już nie ma to znaczenia.

Człowiek genetycznie ma nie wiadomo dlaczego niezwykle uczulony zmysł zapachu na siarkowodór i w przeciwieństwie do innych zapachów wykrywa nosem niezwykle małe stężenia tego trującego gazu. Wykrywamy więc obecność tego trującego gazu zanim osiągnie zabójcze stężenia nie tylko dla człowieka ale nawet dla małych ryb. Przy pracach nad denitryfikatorem wielokrotnie wyczuwałem siarkowodór, ale bez szkody dla złoża i ryb. Wyjaśniając ten fakt natrafiłem na takie opracowania naukowe, więc wykrycie zapachu zgniłych jaj nie oznacza od razu zniszczenia biologii nitryfikacji i śmierci ryb, lecz sygnał że może to nastąpić. Wszystko tu zależy ile tego trującego gazu się wytworzy i tu niespodzianka dla tych nadgorliwych co to biologię robią z zapasem "tak na wszelki wypadek".

Im więcej ceramiki w zastałym nie pracującym filtrze tym więcej powstanie trującego siarkowodoru i jak wyleje to do baniaka tym szybciej zabije wam ryby.

i nie piszcie że nie potrzebnie straszę - ja tylko uświadamiam błędność założeń.

Opublikowano

Jestem właśnie w zoologicznym ale nie mają takich bakterii jadę szukać dalej a za testy chcą kosmiczne pieniądze. Dobre chociaż ze wezmą rybki jak nie znajdę tych bakterii. Może zamówię testy na allegro za 120 wszystkie z jbl kroplkowe. To jutro może dojda

Opublikowano
Jestem właśnie w zoologicznym ale nie mają takich bakterii jadę szukać dalej a za testy chcą kosmiczne pieniądze. Dobre chociaż ze wezmą rybki jak nie znajdę tych bakterii. Może zamówię testy na allegro za 120 wszystkie z jbl kroplkowe. To jutro może dojda


zły pomysł z mojej wiedzy najszybciej wysyła e-rybka.

zaloguj się tam kup Prodibio Biodigest po 5zl/ampułka i dwa testy JBL NH4 31zl i NO2-29zł

poproś o szybkość bo ratujemy ryby. IMHO jutro dostaniesz przesyłkę.


resztę kupuj gdzie chcesz ale nie walizkę JBL bo tam pH nie właściwe dla Malawi.- ostrzegam

Opublikowano

z tą walizką to wiem że ph nie takie, ale dokupić chyba można te odpowiednie (7,6-9). Podjadę dzisiaj do innego sklepu zoologicznego który zajmuje się tylko akwarystyka. Podobno najlepsi w Lublinie.


właśnie wróciłem do domu, rybki mają się dobrze są dość ruchliwe, próbują nawet wyskakiwać. Filtry w baniaku cały czas pracują nic nie śmierdzi.

Opublikowano
z tą walizką to wiem że ph nie takie, ale dokupić chyba można te odpowiednie (7,6-9). Podjadę dzisiaj do innego sklepu zoologicznego który zajmuje się tylko akwarystyka. Podobno najlepsi w Lublinie.


dokupić można ale ewentualna oszczędność znika. Podjedz i szukaj bakterii i choć tych dwóch testów. Ich wynik odpowie czy biologię uratowałeś czy też padła a to kluczowa informacja dla akcji czy oddawać ryby.

Opublikowano

Własnie zadzwoniłem do sklepu mają bakterie w ampułkach i testy na nh4 ale juz nie na no2 to dokupie gdzies inndziej najwyzej. i ceny niezle za amulke 6zl a za nh4 34zl.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.