Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


Czemu HW na biologa, nie lepiej dać korpus z FBF-em. Tak czy inaczej bypas musi być aby wyregulować przepływ w biologu.


Hw na biologa bo skoro go mam to go wykorzystam. FBF się nie wypowadam - wyjdzie lepiej dla wszystkich :)



Zawór dałbym raczej na połączeniu poziomów




Obawiam się że zabraknie miejsca ale jeśli da się to pewnie tak zrobię. Lepiej zakręcić jeden zawór niż HW i bypass (nie wpadłem na to!)




Lewy korpus chcesz przeznaczyć na media, pochłaniacze. One zazwyczaj potrzebują wolniejszego przepływu , więc nie wiem jak miałoby to pomóc w uruchomieniu 3-go biegu pompy.



Od tego co włożę taki będzie korpus z tym akurat nie problem życie pokaże. Włożyć sznurek czy gąbkę to nie problem.




Układ powinien być prosty:

2 korpusy mechanik- pompa - kranik (spust wody),- na bypasie - HW i korpus na media i end.



Sugerujesz że mam trzeci korpus :) niestety mam dwa do dyspozycji. Nie mam więcej miejsca. Nawet nie chce mieć bardziej rozbudowanego narurowca. Może troche dziwnie to wygląda i skomplikowanie ale muszę kombinować bo jeden korpus nie wystarcza. A miejsca jak na lekarstwo :/


Dzięki za cenne uwagi. Postaram się zamieścić zdjęcie przed i po :)

Opublikowano

W temacie opinie i porady myślę że mogę się wypowiedzieć.

Dłubałem narurowca z wielkim poświęceniem, tak jak potrafiłem najlepiej. Oczekiwania były wielkie, że cicho że wydajnie , że prosta obsługa i najważniejsze że mechanik i biolog w jednym.

Niestety nie jestem zadowolony z mojego układu.

Niby prosta sprawa , dwa równoległe korpusy z zaworami do odcięć przed pompą, jako mechanik, dalej pompa, sekcja biologii - równoległe korpusy z matrixem i bypass. Na razie tylko tyle , bo w trakcie składania jest jeszcze adsorber na purolite.

Mój problem dotyczy pierwszej części i łapania lewego powietrza. Wiele rzeczy już zrobiłem żeby sobie z tym poradzić i niestety nic nie przyniosło skutku. Doszczelniłem taśmą teflonową chyba wszystkie połączenia w podejrzanej gałęzi. Silikonowałem śrubkę do odpowietrzania. Wymieniłem nawet oring w korpusie. Nic nie pomaga.

Na jednej gałęzi jest względnie ok, jak tylko przełączę się na drugą - od razu zaczyna się dyskoteka.

Zaczynam powoli myśleć czy to aby nie jest wina samych korpusów, że nie za bardzo chcą pracować w podciśnieniu.

Korpusy mam takie:

http://www.woda.com.pl/p1244,wh10g-fhpr34-3-korpus-filtra-10-cali-przylacze-3-4-cala.html

Opublikowano

Jeśli masz wszystko szczelne itp. to prawdopodobnie kawitacja - poczytaj o tym. Ja z tego powodu przebudowuje moją instalację. Jak da rade to zrób prosty schemat w paint a napewno ktoś coś doradzi , bo będzie więcej wiadomo.

Opublikowano

Kawitacja to jak sądzę pojawiałaby się niezależnie przez którą gałąź mechanika płynie woda.

W moim przypadku przez jedną równoległą jest cicho i spokojnie , a przez drugą ciągnie powietrze.

Opublikowano

Jak na moje to nie odpowietrzasz dobrze ukladu lub masz gdzieś nieszczelności. Wyłącz układ zalany wodą i zobacz gdzie ewentualnie cieknie. Jeśli teoria z zaciaganiem lewego powietrza miała by się potwierdzić - w tym miejscu powinno cieknąć po wyłączeniu.

Opublikowano

Pochwalę się że zbudowałem po WIELU przeciwnościach losu narurowiec ze wcześniejszego projektu. Liczyłem że cała zabawia nie licząc korpusów i pompy które kupiłem już trochę czasu temu zamknie się w 70 PLN koniec końców wyszło jakieś 130-140 PLN a wygląda następująco

SCHEMAT


Celem miało być zwiększenie maksymalnego przepływu, zminimalizować użycie mosiężnych elementów i wydłużyć serwis :) między wymianami. Przy okazji nadmiaru trójnika rurek pcv i zaworu pokusiłem się o dodanie spustu.


Zastanawiam się czy połączenie od korpusów do pompy zrobić elastyczne.


Koniec końców połączenie zrobiłem na "sztywno" (nie starczyło miejsca) zwykłym plastikowym trójnikiem 3/4 GW który nie był dostępny w żadnym znanym mi sklepie z mat budowlanymi w promieniu 20km od Poznania. Na szczęście znalazłem sklep z art ogrodowymi i rolniczymi 30km od mojej miejscowości. Przy okazji kupiłem plastikowe króćce do węża które zastąpiły dotychczasowe mosiężne. Przed pompą znalazło się miejsce na zawór (niestety chińskie dziadostwo bo porządny się nie zmieścił:( )zamontowałem tak jak piterf radził. Serdeczne dzięki poszły pkt.


2) Pomarańczowa nitka wymaga bypassa(w innym wypadku rozszczelnia HW) nie wiem czy dobrze go narysowałem więc proszę o ew korekty lub rady.


Niestety nikt nie zauważył ani nie poprawił :/ bo zawór powinien być przed HW a nie na przeciwległej rurce. Z tego powodu na 3cim biegu pompy cieknie z chińczyka jak s^&*#%n na 2gim jest wszystko ok. Muszę poprawić to pojutrze jak sklepy będą otwarte. (Brakuje mi węża)


3) W lewym korpusie po jego prawej stronie będzie zawór jeśli się tylko zmieści, więc jak będzie to będzie.
Nie zmieścił się ale to nie boli.


Podsumowując

Na tym samym biegu mam wrażenie że jest lepszy przepływ. Ale nie mam wiarygodnego odniesienie bo nigdy przepływu nie mierzyłem. Pompę zawiesiłem na sznurkach od prania i dwóch hakach od kołków rozporowych co odciążyło felerny zawór a przy okazji wyciszyło pompę w takim stopniu że po zamknięciu szafki słyszę tylko aquaela 2000Ponadto jestem bogatszy o nowe doświadczenia. Jeśli już raz skleimy rurki to rozłączyć je można tylko piłą- Co mnie zaskoczyło bo myślałem że opalarka i wielkie "żabki "dadzą radę.


Na sam koniec BONUS PCV vs ALLEGROdla tych co wytrwali w czytaniu.






Jak to się mówi chytry traci dwa razy. Gwint w plastiku się nie zerwał a metal pękał! W drugim przypadku był test otwierania i zamykania zaworu(wcześniej był smarowany wazeliną by lżej chodził). Ciekawe co na to firma w której kupiłem.


UPDATE:


Jednak chińczyk nie dał rady i na 2gim biegu. I po dłuższym czasie wymiękł. Dobrze że ciągle jestem w pobliżu.

Aktualnie pompa wyłączona i pracuje sam HW. Nawet przyzwoicie dmucha :D


PYTANIE:

1) Na 3cim biegu(bez HW) pompy korpusy wysychają do 1/3 wysokości z powodu przepływu. Na 100% nie zaciągają lewego powietrza. Da się coś na to poradzić ? Czy trzeba pracować na 2gim by zapchały się trochę wkłady i przeskoczyć na 3ci ?


2) Czy dając zawór przed HW + otwarcie zaworu na 1/8 mogę spać spokojnie?!

Aktualnie zastanawiam się czy HW i obiegówka to dobre połączenie... dobrze by było jak by pompa była na końcu układu(podciśnienie w HW) ale niestety nie mam miejsca :/

Opublikowano
Cytat:

2) Pomarańczowa nitka wymaga bypassa(w innym wypadku rozszczelnia HW) nie wiem czy dobrze go narysowałem więc proszę o ew korekty lub rady.

Niestety nikt nie zauważył ani nie poprawił :/ bo zawór powinien być przed HW a nie na przeciwległej rurce. Z tego powodu na 3cim biegu pompy cieknie z chińczyka jak s^&*#%n na 2gim jest wszystko ok. Muszę poprawić to pojutrze jak sklepy będą otwarte. (Brakuje mi węża)



Jeśli HW to biolog to masz w nim umieszczone jakieś media które w jakim stopniu ograniczają przepływ.

Zawór stosuje się na bypasie, ponieważ woda zawsze płynie po najmniejszej lini oporu.

I z tego powodu raczej bym się go pozbył.


Mam następujące pytanie na 3cim biegu pompy korpusy wysychają do 1/3 wysokości z powodu przepływu. Na 100% nie zaciągają lewego powietrza. Da się coś na to poradzić ? Czy trzeba pracować na 2gim by zapchały się trochę wkłady i przeskoczyć na 3ci ?




Jeśli wkłady się zapchają to problem się tylko powiększy.

Czym masz wypełnione korpusy przed pompą i z jak masz skonstruowany zasys?

Opublikowano
Jeśli wkłady się zapchają to problem się tylko powiększy.

Czym masz wypełnione korpusy przed pompą i z jak masz skonstruowany zasys?



Wkład 2x100micr

Wlot jest oparty na dołączonym do HW wlocie biegnie standardowym wężem do narurowca reszta jest na schemacie.



2) Czy dając zawór przed HW + otwarcie zaworu na 1/8 mogę spać spokojnie?!



Mógłbyś się odnieść do tego co napisałem i czy dobrze rozumuje i kombinuje? Mniejszy przepływ 1/8 to jakieś 10-15% otwarcia = mniejsze ciśnienie ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dokładnie tak jest jak mówisz. Ale to wynika z niewiedzy a nie z jakiejś technicznej nieudolności .
    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.