Skocz do zawartości

Ślimaki Military Helmet - czyli jak poradziłem sobie z okrzemkiem i glonami


mathias

Rekomendowane odpowiedzi

Uprzedzając pytanie czym żywi się po likwidacji okrzemków i glonów - karmi się je pokarmem dla krewetek.


...zawsze można je wyjąć i komuś podarować aby leniwie nie spędzały czasu w czystym akwarium:)

Fajnie ,że pokazałeś zdjęcia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zawsze można je wyjąć i komuś podarować aby leniwie nie spędzały czasu w czystym akwarium

Fajnie ,że pokazałeś zdjęcia!



Dziękuję Andrzeju :) Starałem się odzwierciedlić prawdziwy stan rzeczy tym postem.

Umieściłem zdjęcia jednak na naszym forum a nie na linkach bo zdarza się, że czytając coś na forum klikając po linkach widzę wygasłe strony.


Co do ślimaków masz rację można przekazać je komuś kto również doznaje irytacji z powodu okrzemków :)

U mnie niestety 3dzień leniwie przez co lekko widoczne glony na zdjęciach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te zdjęcia aż nie dowierzam i jestem pełen podziwu. Włożyłem do kubła woreczek węgla akt. ponoć niektórym pomogło, jeżeli nic się nie poprawi to w przyszłym tygodniu zamawiam. Ze cztery sztuki do 240l wystarczą? Obserwuje niektóre wasze zdjęcia ataku okrzemek ale to jest nic. U mnie to dopiero jest jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na te zdjęcia aż nie dowierzam i jestem pełen podziwu. Włożyłem do kubła woreczek węgla akt. ponoć niektórym pomogło, jeżeli nic się nie poprawi to w przyszłym tygodniu zamawiam. Ze cztery sztuki do 240l wystarczą? Obserwuje niektóre wasze zdjęcia ataku okrzemek ale to jest nic. U mnie to dopiero jest jazda.



Powiem Ci szczerze, że sam nie wierzyłem i na próbę wziąłem najpierw 3szt.

Po paru dniach już wiedziałem, że dokupię kolejne.


Efekt zależy od ilości ślimaków oraz czasu w jakim chciałbyś, aby to wyczyściły.

U mnie w 240L jest ich 8szt i dokupiłem sobie jeszcze 3szt.

U jednego akwarysty widziałem w 240L 30szt i białe wapienie były tak czyste jakby dopiero włożył je do wody.


Także efekt widoczny na zdjęciach jest przy ilości 11szt na stan dzisiejszy, ale przy 8 w 240L też spokojnie u mnie dawały radę.

Przy 3eh musisz się liczyć, że będą potrzebowały trochę więcej czasu :)

  • Dziękuję 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci szczerze, że sam nie wierzyłem i na próbę wziąłem najpierw 3szt.

Po paru dniach już wiedziałem, że dokupię kolejne.


Efekt zależy od ilości ślimaków oraz czasu w jakim chciałbyś, aby to wyczyściły.

U mnie w 240L jest ich 8szt i dokupiłem sobie jeszcze 3szt.

U jednego akwarysty widziałem w 240L 30szt i białe wapienie były tak czyste jakby dopiero włożył je do wody.


Także efekt widoczny na zdjęciach jest przy ilości 11szt na stan dzisiejszy, ale przy 8 w 240L też spokojnie u mnie dawały radę.

Przy 3eh musisz się liczyć, że będą potrzebowały trochę więcej czasu :)



Mathias wielkie dzięki za ten temat i że też tyle czasu ukrywaliście tak proste rozwiązanie problemu niemal każdego akwarysty.

Niektórzy to już szczoteczek do zębów nie mają a inni nawet pokochali okrzemki - zakłamanie czy naprawdę nie dochodzimy.

Co prawda usuwamy skutki a nie przyczyny ale metoda jest jak najbardziej naturalna ( jeden zjada drugiego) i powszechna w przyrodzie.

Twój sposób zmienia również podejście do mojego tematu " Skuteczna walka z okrzemkami" .

Zaniecham obniżania poziomu krzemionki w zaatakowanym przez okrzemki baniaku 120cm w firmie i kupię tam 10 szt tych ślimaków.

Natomiast dalej temat będę prowadził na nowym 150cm zalanym wodą RO/DI z piaskiem Retne i poziomem krzemionki 1,2 mg/l. ( w kranie mamy ok 30-40 mg/l)

Zbiornik właśnie dojrzewa na wodzie amoniakalnej i specjalnie nie będę go zasłaniał od słońca które po południu prosto pada na kamienie i piach. Tak samo mam w firmie i tam gdzie pada słońce okrzemki - masakra.

Zobaczymy po czasie jakie będą efekty.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mathias wielkie dzięki za ten temat i że też tyle czasu ukrywaliście tak proste rozwiązanie problemu niemal każdego akwarysty.

Niektórzy to już szczoteczek do zębów nie mają a inni nawet pokochali okrzemki - zakłamanie czy naprawdę nie dochodzimy.

Co prawda usuwamy skutki a nie przyczyny ale metoda jest jak najbardziej naturalna ( jeden zjada drugiego) i powszechna w przyrodzie.

Twój sposób zmienia również podejście do mojego tematu " Skuteczna walka z okrzemkami" .

Zaniecham obniżania poziomu krzemionki w zaatakowanym przez okrzemki baniaku 120cm w firmie i kupię tam 10 szt tych ślimaków.

Natomiast dalej temat będę prowadził na nowym 150cm zalanym wodą RO/DI z piaskiem Retne i poziomem krzemionki 1,2 mg/l. ( w kranie mamy ok 30-40 mg/l)

Zbiornik właśnie dojrzewa na wodzie amoniakalnej i specjalnie nie będę go zasłaniał od słońca które po południu prosto pada na kamienie i piach. Tak samo mam w firmie i tam gdzie pada słońce okrzemki - masakra.

Zobaczymy po czasie jakie będą efekty.




Cześć, Deccorativo w sumie post powstał dzięki Tobie podczas dyskusji o okrzemkach.

Nie pisałem wcześniej ponieważ potrzebowałem czasu na przekonanie się do nich i była to faza testu :)


Wiele osób na forum uważa, że żeby powiedzieć, że coś jest dobre, skuteczne potrzeba x czasu. Uważam, że te zdjęcia są wystarczającym dowodem i ten "x" został określony.


Masz rację co do jednej rzeczy, której nie napisałem w poście "usuwamy skutki a nie przyczynę" dlatego dalej będę się przyglądał Twoim badaniom na forum odnośnie okrzemków i glonów w baniaku 150cm.



Mam prośbę o udokumentowanie również zdjęciami Twojej walki ze ślimakami Military i potwierdzenie dalszej części niedowiarkom :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, Deccorativo w sumie post powstał dzięki Tobie podczas dyskusji o okrzemkach.

Nie pisałem wcześniej ponieważ potrzebowałem czasu na przekonanie się do nich i była to faza testu :)


Wiele osób na forum uważa, że żeby powiedzieć, że coś jest dobre, skuteczne potrzeba x czasu. Uważam, że te zdjęcia są wystarczającym dowodem i ten "x" został określony.


Masz rację co do jednej rzeczy, której nie napisałem w poście "usuwamy skutki a nie przyczynę" dlatego dalej będę się przyglądał Twoim badaniom na forum odnośnie okrzemków i glonów w baniaku 150cm.



Mam prośbę o udokumentowanie również zdjęciami Twojej walki ze ślimakami Military i potwierdzenie dalszej części niedowiarkom :)


Ja mam nieco inną zasadę. Najpierw sam coś opracowuję i testuję - jak efekt jest obiecujący - wrzucam na ogólne forum i burza mózgów dopracowuje i optymalizuje rozwiązanie. Tak np. w kaseciaku powstała komora eljota.


Myślę że niedowiarków po obejrzeniu twoich zdjęć nie ma. Ale oczywiście udokumentuję swoje akwarium.

Wszystko jest tu oczywiste i wątpliwości mogą dotyczyć jedynie ilości ślimaków na baniak - co już podałeś.

Mnie zastanawia i moim zdaniem wymaga wyjaśnienia kwestia łańcucha pokarmowego jaki powstaje , ale to już nie ja. Nie jestem " wszystko wiedzący" tak samo jak absolutnie nie znam się na obsadach i gatunkach pysków.

Nie wiem - to się nie mądrzę.

Może ktoś mądry w biologii odpowie.

Okrzemki pochłaniają krzemionkę - z kolei okrzemki zjadają te ślimaki Military Helmet - wydalają odchody - czy krzemionka z tych odchodów ślimaków powraca do wody czy też jest już na amen związana w nierozpuszczalne związki.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pemergency

ŚLIMAK MILITARY HELMET WYSYŁKA BIAŁYSTOK SAXON4 (4393571636) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.@@AMEPARAM@@http://img19.allegroimg.pl/photos/400x300/43/93/57/16/4393571636@@AMEPARAM@@19@@AMEPARAM@@43/93/57/16@@AMEPARAM@@4393571636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
    • widzę, że w ofercie jest dostępny, pytałeś p. Jacka? https://pielegniceafrykanskie.pl/   tak gwoli ścisłości maingano od wielu lat nie jest już melanochromisem, prawidłowa nazwa tego gatunku to Pseudotropheus cyaneorhabdos
    • Ja bym dorzucił jeszcze do zestawu "drapieżnika kieszonkowego" sciaenochromis fryeri 
    • Od dłuższego już czasu  Cynotilpia Jalo  Reef też już jest zebroidesem. To tak dla przypomnienia,poza tym Jalo Reef ma ładniejsze samiczki
    • Co do ilości, to zależy, czy będziesz kupował ryby male, czy celował w gotowe, podrośnięte obsady. Jak maluchy, to po 10-12 szt. i zobaczysz co wyrośnie i jak się poukłada, ewentualnie redukcje i korekty Cię potem czekają. Jak się zdecydujesz na zakup podrośniętych ryb to jak kto lubi. Ja lubię wielosamcowo, układy 3-4/5-7 u mnie sprawdzają się fajnie i dają dużą frajdę z obserwacji zachowań wewnątrz gatunku. Jednosamcowo też można, ale dla mnie nudniej a i draki wewnątrz i zewnątrz gatunkowe częstsze wg  mnie. Większe grupy zajmują się sobą i agresja w moim odczuciu mniejsza. Sam zakup ryb w dużej mierze zależy od zasobności portfela. Większe ryby bywają kilkukrotnie droższe i czasem trzeba się za nimi porozglądać trochę dalej. Często pojawia się argument, że kupując maluchy masz możliwość obserwacji rozwoju ryb i układania się hierarchii w zbiorniku, święta prawda, ale.... Po pierwsze w przypadku maluchów trudniej ocenić jakość osobników i czasem wyrośnie nie  to co byśmy chcieli. Po drugie układ płci może wyjść daleki od planowanego a dobranie potem pojedynczych osobników i pozbycie się niechcianych może stanowić problem. Co do obserwacji rozwoju i asymilacji z grupą, to jak zbudujesz dobrą obsadę i stworzysz dobre warunki, to się napatrzysz na to u ryb urodzonych u Ciebie. Większość pysków mnoży się jak króliki albo i lepiej. Ja byś chciał ryby podchowane to daj znać na priv. Mam paru sprawdzonych dostawców. Co do aranżacji, to najlepiej załóż nowy temat, bo jak się tu rozwiniemy w sprawie gór skalistych,to nam miłościwie panujący @Bartek_De uszy urwie i dwa kłopoty gotowe. Pierwszy że słuchem a drugi ze wzrokiem, bo nie będzie gdzie okularów zaczepić😜
    • lukBB właśnie w Żorach mam zamiar zrobić zakupy niestety nie mają crabro   Skoro z "garażami" za blisko zostawię najwyżej jeden dwa  i kombinuję dalej   
    • Witaj. Ładny zbiornik, wymiar konkretny i pozwalający już na hodowlę trochę większej mbuny. Co do aranżacji i doboru poprzednicy już Ci doradzili. Skąd będziesz brał ryby?Widzę że jesteś z BB, w Żorach mamy 2 godne polecenia hodowle. Ich właściciele to wieloletni hodowcy i przede wszystkim pasjonaci. Zawsze dobrze doradzą obsadę i nie wcisną nic na siłę. Warto umówić się, podjechać, oglądnąć na żywo i dopytać jakie wybrane przez Ciebie gatunki można że sobą połączyć. Co do pomysłu wsadzenia tych sztucznych garaży, jest to dosyć mało naturalne. Umieszczone blisko zbyt blisko siebie i w dodatku schowane nie spełnią swojej roli. Nie będziesz mógł obserwować naturalnych zachowań ryb walczących o swój rewir. Ponadto będą zbyt blisko siebie. To w mojej opinii po prostu się to nie sprawdzi. Naturalne groty w kilku miejscach, tak jak w jeziorze.  Trzymam kciuki za projekt i pozdrawiam po sąsiedzku!    
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.