Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No i ponownie panowie zwracam sie o pomoc usunołem tanganike zostawiłem cytrhrocare mori i dokupiłem stado 2 + 7 nimbrochomis venustus i zakupiełm akwarium 550 l 180/55/55 podłoze piasek kwarcowy 70 kg wapania z 10kg i 40kg łupków moze wiecej szykuje sie do odpalenia tego zbiornika poniewaz szkoda mi ryb meczenia w 240 zalezy mi na czasie prosze was o pomoc z dobraniem oswietlenia i filtracji mam enheima stary model 440l/h i jbl e 900 i wewnetrzny fluval plus 4 grzałki dwie 300 watt co mi zalecacie gosciu w zologicznym mi podpowiedział zebym kupił 4 halogeny ledowe 10 wat podobne piekne swiatło daja co myslicei o tym . i oczywiscie jakie rybki dokupic

dzieku z góry za odpowiedz

Opublikowano

Koledzy, nie ma powodow do klotni :)

Zrobie i tak jak chce wiec mam zamiar wpuscic ok 4 -5 rybek i dolewac regularnie bakterie przy sprawdzaniu paramterow . . . Dam znac co i jak. Bez odbioru :)

Opublikowano

A widzisz Shiroki - pomogło.

Co i że tyle napiszesz - z góry wiedziałem.

Tak jest jak nerwy puszczają a prawda jest bolesna no i merytorycznych argumentów nie ma.

Pozostają wtedy inwektywy i dyskredytowanie.

ale to nie ten temat.

Gość pemergency
Opublikowano
No i ponownie panowie zwracam sie o pomoc usunołem tanganike zostawiłem cytrhrocare mori i dokupiłem stado 2 + 7 nimbrochomis venustus i zakupiełm akwarium 550 l 180/55/55 podłoze piasek kwarcowy 70 kg wapania z 10kg i 40kg łupków moze wiecej szykuje sie do odpalenia tego zbiornika poniewaz szkoda mi ryb meczenia w 240 zalezy mi na czasie prosze was o pomoc z dobraniem oswietlenia i filtracji mam enheima stary model 440l/h i jbl e 900 i wewnetrzny fluval plus 4 grzałki dwie 300 watt co mi zalecacie gosciu w zologicznym mi podpowiedział zebym kupił 4 halogeny ledowe 10 wat podobne piekne swiatło daja co myslicei o tym . i oczywiscie jakie rybki dokupic

dzieku z góry za odpowiedz



Ile razy tego samego posta napiszesz w kilku różnych tematach??

Halogeny 3 spokojnie wystarczą, barwa od 6500k w górę...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

czyli 3 spokojnie wystrcza 10 watowe to fajnie zimna barwa a cos o filtracji mi popowiesz bo niewiem czy mam cos dokupic czy co kolwiek zmienic a do ryb jakas rade dasz

Kolego wkleiłeś się w cudzy wątek i zrobi się bałagan. Załóż swój w tym samym dziale lub w innych bardziej szczegółowych.

Tak na marginesie, to prośba o używanie polskich znaków i interpunkcji.

Opublikowano
A widzisz Shiroki - pomogło.

Co i że tyle napiszesz - z góry wiedziałem.

Tak jest jak nerwy puszczają a prawda jest bolesna no i merytorycznych argumentów nie ma.

Pozostają wtedy inwektywy i dyskredytowanie.

ale to nie ten temat.



Decorativo. Nerwy? Usmiechałem się gdy pisałem do Ciebie odpowiedź. Jeśli wiedzialeś co napiszę, mogłeś od razu napisać odpowiedź na to co odpisalem.

Nie zgodzę sie, że napisałem niemerytorycznie. Nie uzyłem też inwektyw. "Nieomylny Deccorativo" nie jest inwektywą, ale oddaniem tego jak ja Ciebie odbieram, gdy piszesz "Ex catedra" :) Nie znosisz sprzeciwu i powinienes nad tym popracowac. Prawda dla mnie nie jest bolesna. Po latach przerwy stare dobre sposoby okazują sie równie skuteczne. Jak mi juz przypisujesz "inwektywy i dyskredytowanie" to pomyśl czasami w jaki sposob ty sie czasami odnosisz do innych? Nie dyskredytuje Cie, nie pisze ze to co proponujesz jest złe, niedobre i szkodzi. Bo to byłoby dyskredytowaniem. Ja twierdze, ze Twoj sposob To jedna z wielu możliwości, a nie ze jedynym sposobem na dojrzewanie zbiornika, to sposob Deccorativo. Poza twoimi bakteriami, jest masa innych produktow - roznych mieszanek do startowania zbiornika, roznych preparatów. Gdyby było inaczej, te forum miałoby FAQ i finito. A tu pomimo różnicy zdań i różnienia sie w doświadczeniach i pogladach mozemy miec na rożny sposob racje. Nie obrażaj innych tylko dlatego, ze maja inny punkt widzenia, dobrze? I nie projektuj prosze swoich problemow na mnie. Skoncentruj sie na temacie a nie na osobie. Uwazam Cie za bardzo merytoryczna osobę. Ale nie uwazam, ze Twoje poglady sa jedynie słuszne. Pozdrawiam

Opublikowano

Witam,


Dziś akwa odpalone, huuurrraaa :P

Wlałem 30 ampułek Bio Digest Start Up . . . . pytanko : czy w trakcie dojrzewania akwarium światło musi być zapalone ?? Ja na razie nie zapalam póki nie mam ryb. Czy to ma jakieś znaczenie ?


Parametry wody po starcie :


Cl : 0

Ph : 8 - 8.4

GH : 8 d

KH : 10 d

NO3 : 10-25 albo 0 ( miarka nie jest czytelna) - czy mozliwe ze zaraz po starcie jest NO3 na poziomie 10-25?

NO2 : 0


Na poczatku tyg. wpusze kilka rybek startowych.


Odnośnie napowietrzania to mam ustawiony wylot od Eheim 1200 XL tak aby LEKKO falowała woda - czy to wystarczy ?


pozdr

Opublikowano

IMHO nie musisz świecić wogole,bakterie osiedlaja się tak naprawdę w całym baniaku a one ponoć nie lubia światła.Poziom azotanów normalny,cykl jeszcze nie ruszył pewnie.Napowierzanie styknie,choć możliwe ze mocniejsze napowierzanie może pomóc w szybszym starcie,l.jeżeli coś pokrecilem proszę o poprawki naczelnych ;)

Opublikowano
Witam,

Dziś akwa odpalone, huuurrraaa :P

Parametry wody po starcie :


Cl : 0

Ph : 8 - 8.4

GH : 8 d

KH : 10 d

NO3 : 10-25 albo 0 ( miarka nie jest czytelna) - czy mozliwe ze zaraz po starcie jest NO3 na poziomie 10-25?

NO2 : 0


pozdr



Chyba nie masz testów kropelkowych i podałeś wyniki testem 6 in1.

Niestety te testy są tak mało dokładne że raczej niewiele wiesz o swojej wodzie.

Czy coś wlałeś że tak podniosło pH wody do 8-8,4 ? bo to paski akurat bardzo fałszują.

Kiedyś Kolega Karbeti jak pamiętam miał identyczny przypadek startu. Na prawdę pH było poza skalą - ponad 9. Nic nie ruszyło - wymieniał wodę na nową.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.