Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja przy wczesniejszej obsadzie (ktora nabylem razem z akwarium) mialem 2cm saulosi przy red redach.Male sa czesto ignorowane przez dorosle poniewaz te nie czuja zagrozwnia ze strony mlodziezy.Mlodziki swobodnie plywaly po calym akwa bez ani ryski na ciele.Gorzej z wpuszczeniem podrostkow lub doroslych...

-- dołączony post:

Hej znalazlem w sklepie wydaje sie dorosle samice ale pewnosci nie mam.Poniewaz napisane jest tylko pyszczaki.Red red to nie jest.Jest jednolicie zolta na pletwie ma jakby atrapy ale w kolorze pletwy ze prawie nie widac a lepek delikatnie przeciemniony na czole jakby delikatnie w czern wpadal,ale to minimalnie.Inne zas sa zolte ale w delikatne pasy szare tez prawie niewidoczne i jest jedna biala atrapa.Ktos podpowie.Bylbym wdzieczny za jakies dokladne dobrej jakosci zdjecia doroslej samicy.Bo ponoc tez nie ma idealnego wzoru na wyglad samicy i w zaleznosci od wielu warunkow moga miec pasy lub jedna atrape.Pomozcie.Dziekuje

Opublikowano

Ciężko jest znaleźć taki wzorzec, biorąc pod uwagę że chcesz go porównać do rybki ze sklepu.

Może się okazać, że kupisz samiczkę, a w domu będziesz miał samca:), na wybarwienie wpływa tak wiele czynników, że ja osobiście nie odważyłbym się z dużym prawdopodobieństwem w sklepie wskazać jednoznacznie płeć Saulosi.

Opublikowano

Dzieki jednak zakupilem te 4sztuki i...maja ok7cm jedna atrape jajowa i reszte tak jak przedstawilem ponizej.Zobacze co z tego urosnie.

Opublikowano

W przemyślu w sklepie ale pewnosci nie mam 100ze to saulosi samice.Jakies dziwnie polprzezroczyste pletwy maja i bialawe brzuchy.Nie znalazlem na calym necie dobrej jakosci zdjecia samicy a nigdy nie przygladalem sie doroslym:/

Opublikowano

Nie no mam male saulosi a te dorosle sa zludnie podobne do tych malych.Te dorosle wybieralem wlasnie ze zbiornika z redami wiec nie ma szans.Moje sa zolte a na pletwach maja kropki(nie chodzi tu o atrapy).Wszystkie pletwy maja kropki.Ale widoczne tylko kiedy ryba podplynie do oswietlenia.Moze ktos wstawi dla porownania zdjecie swoich(ale kiedy jest nastroszona)zebym mogl porownac.

-- dołączony post:

Wiec oto one powiecie cos na ich temat?

Redy to nie sa 100%


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ab499ea0d4a2b821.html


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9a546a3b31b6bd74.html

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.