Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



Z mojego kaseciaka usunalem scianke za gąbka i zostala pusta przestrzen.Dodalem tez skimer do komory pompy.Czy sprawdzi się moj pomysl?

Skimmer jak najbardziej się sprawdzi, miałem taki w poprzedniej kasecie. :)

Wysłane z telefonu

Opublikowano (edytowane)

Czekam na filtr więc powoli biorę się za kasetę.

Co myślicie o takiej budowie kasety do akwarium 180x50x60h (540l):

Komora 1 - 8mm "śmieciowa"

Komora 2 - 20-30mm na gąbkę (taką żeby często ją czyścić itp żeby z grubsza śmieci zbierała)
Komora 3 - 50 mm na gąbkie ppi 45 

Komora 4 - 30mm na grzałkę
Komora 5 - komora pompy (a w niej również JBL MicroMec - 1L)

Nic nowego pewnie nie wymyśliłem ale wole się upewnić, że nic nie przesadziłem czy zepsułem 

Material to plexi klej CosmoPlast500.

Edytowane przez Grz3si3k91
Opublikowano

Życzę powodzenia we wkładaniu gąbki o grubości 2cm do kaseciaka o wysokości ~50cm

Daruj sobie tą gąbkę, bo ona do niczego nie będzie służyć, poza tym że zatrzyma prawie wszystko i będzie non stop zapchana, trzeba wyjmować jedną główną 5cm co tydzień i będzie gitara. 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Czyli ogólnie reszta jest dobrze? 
Wystarczy zrezygnować z głupiego pomysłu z gąbką 2cm i można kleić?
Takie pytanie jeszcze.
Komorę miedzy gąbką a grzałką zostawiamy otwartą? Robimy tylko szynę po której gąbkę w suwam a komorę między grzałką a pompa robimy ścianę tylko zostawiamy od dołu 5cm szczelinę?

W miejscu komory robimy kratkę podest na złoże biologiczne i koniec?

Opublikowano

Ostatnio przyszła do mnie pompa od majfrenda. Ctp-3800 czyli koło 3600l/h. I muszę powiedzieć, że wloty to jedno ale komora śmieciowa nie może być zbyt wąska. Moim zdaniem do dużych przepływów to min. 1cm. Miałem około 5mm i tak - bez gąbki było ok, z gąbką poziom w komorze grzałki i bloku oraz w komorze pompy drastycznie spadał aż do zapowietrzenia. Kiedy powiększyłem komorę śmieciową do ok 1-1,5 cm (na oko, nie chciało mi się mierzyć) to i z gąbką było ok.

 

Wysłane z telefonu

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Witam udalo mi się osiagnac realnie pracujacy skimmer.Drze az milo.Mysle ze filmik to przedstawi.

Ogolnie tez rozwiazalem problem cyrkulacji aby po przekatnej nie dawac falownika.

 

Edytowane przez RavenPl
Opublikowano (edytowane)

Witam wczoraj skonstruowalem nowy kaseciak.Do calosci zbudowalem ramke jak na zdjeciu wkladana do komory pompy.Bedzie to powleczone ponczocha zony a w srodku bedzie purolite wypchane po brzegi.Wychodzi na to ze chcac nie chcac woda bedzie musiala byc przecisnieta przez ta warstwe.Po testach zdam meldunek czy moj pomysl się sprawdzi.Moze wiec uda się aby nie robić denitratora.Pytanie.Czy na spod dac wiec ceramike a na gore purolite czy odwrotnie?Purolite to dla mnie nowosc wiec nie wiem ktorym etapem filtracji powinien byc.

IMG_20171224_150205.jpg

IMG_20171224_150237_HHT.jpg

IMG_20171224_150031_HDR.jpg

Edytowane przez RavenPl
Opublikowano

Odnośnie skimera. Z tego co zauważyłem u siebie (a mam naprawdę syf na powierzchni którego nie mogę się pozbyć) to najlepiej aby był on po drugiej stronie niż wypływ wody powodujący falowanie powierzchni. U mnie mam falownik skierowany ku górze po prawej stronie a cały syf zbiera się po lewej.
U siebie masz ciekawe rozwiązanie z dwoma wylotami ale mam wrażenie, że przez to spora powierzchnia wody jest odcięta przez rurkę od skimera. Zdaje to egzamin?

W kasecie dał bym purolite na samym dnie, żeby od dołu był przyciśnięty rusztem a od góry ceramiką. Dzięki temu pończocha nie będzie miała szansy się wybrzyszyć.

Nie chcę liczyć która to już Twoja kaseta ale jeśli pcv nie masz za darmo to chyba będzie już najdroższa filtracja na forum ;) Podejrzewam, że już narurowiec wyszedł by taniej ;) Może uzależniony jesteś? ;) (bez obrazy oczywiście, nie chcę Cię urazić :))

Wysłane z telefonu

Opublikowano (edytowane)

Prosze nie potraktowac jako ot ale kontynuujac.Zaspalem owy pojemnik piaskiem aby miec prownanie czy purolite bedzie pracowal.Jab widac przy brudnych gabkach nie ma tragedii z przeplywem wody.Skimmer dzialajacy to już formalnosc.Wystarczy podpatrzec co jest przyklejone za zabkami.

Odpowiadajac na pytania.Rurka jak widac w polowie jest zanurzona wiec woda nad nia przeplywa,ba nawet okazuje się ze to plus bo syf który tam wplynie już nie wyplynie a jego jedyna droga to do skimmera:)To już chyba z 40 kaseta.

 

Edytowane przez RavenPl

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.