Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
43 minuty temu, Pleziorro napisał:

:( wiedziałem, że ktoś się w końcu natnie na ten projekt bez wymiarów. Szkoda, że na Ciebie trafiło, jestem na etapie rysowania 3 kaset w 3D, myślę że pod koniec przyszłego tygodnia powstanie przyklejony temat z końcowymi schematami i opisem wykonania (Tu liczę na Sebastiana w kwestii przyklejenia zamkniętego FAQ) .

Kaseciaka pogoń i rób następnego będzie ładniejszy :)

Nowe Formatki już zamówione możliwe że w sobotę będzie już nowy.:D

Opublikowano
11 minut temu, JemioloSeba napisał:

Zróbcie temat z projektami i się go zamknie i przyklei. Na życzenie będę dodawał nowe sprawdzone projekty.

Zróbmy :) 

Będziesz także proszony o konsultacje... kaseciarzu :)

Opublikowano

Ja chyba będę jednak robił tradycyjnego kaseciaka, o grubości 10cm. Czy komory:
Śmieciowa - 0,7 cm
Gąbki - 5 cm
Absorbera i grzałki - 9,7 cm
Pompy - 19,4 cm
będą ostatecznie ok?
Cały kaseciak wychodzi wtedy 10,6 x 36 cm. Specjalnie po długości lekko skracam komory aby zaoszczędzić na grubości PCV.
Jeżeli będę zmieniał pompę to na maks Jecod DCS-7000 a on ma teoretycznie 160 cm długości, więc zapas na koszyczek chyba jest wystarczający?
Odnośnie zasysów. Rafał pisze o trzech piątkach ale mi zależy, żeby zasysy zajmowały jak najmniej miejsca w głębokości kasety (chcę ją maksymalnie zbudować tłem), myślicie, że mogą być np. 2 lub 3 po 5 mm ale 10 cm długie i tak bliżej jednego boku?

Wysłane z telefonu

Opublikowano

Myślę że taki zasys spełni rolę i po dłuższych obserwacjach sam bym chętnie zrobił 3 wyższe. Falownik umieszczony na tej samej ścianie co zasys kaseciaka, powoduje podnoszenie śmieci i czasem nie trafią one w zasys i są ciągnione prądem wody do góry pod falownik i wypluwane przezeń w toń. Wyższe zasysy będą miały szanse chwycić już wędrujące w górę śmieci. To tylko teoretyczne gdybanie, nie poparte testami, ale wydaje mi się bardzo sensowne :)

Opublikowano (edytowane)

może być problem z wyjęciem gąbki - taki że potrzebna odległość ściany bocznej od końca wzmocnienia wzdłużnego 0,3+o,7 + 0,3 +5 cm = 6,3cm ale wtedy szczeliny zasysowe mogą być max 2 na tym wymiarze 0,7 komory śmieciowej jak wisi nad dnem to i na dnie czyli 2x 2-3mm wtedy na długości 10cm będzie ok.

może inaczej Piotrze  śmieciowa 1cm + 5cm gąbka + 3cm grzałka + 19 cm komora  pompy = 28 cm + grubość pcv 3x0,3cm  a Purolite w siatce pod pompą a na złożu ceramiki.

wtedy wklejasz tylko jedno wewnątrz - przegrodę do komory pompy z przelotem dolnym. Nie trzeba żadnych prowadnic.

Tak jest tu w tym kaseciaku w moim kotniczku 54l  

20160831_180504_001.jpg

Jeśli kogoś natchnie to tak wygląda aktualnie bez ryb i nie czyszczone

20160901_121846_001.jpg

 

EDIT Piotrze wg moich doświadczeń do pompy 7000l/h grubość wewnętrzna kasety 10cm to za mało  tak 12-15cm więc wychodzi na to samo co narożny a bez problemu z wyjęciem gąbki i odpinaniem kasety z tłem.

Edytowane przez deccorativo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.