Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A jaka jest żywotność świderków?

I czy mogę liczyć na to że ktoś z kolegów przywiezie mi świderki na Zoo-Botanike? :D

Pozdrawiam



kiedys na PRA czytalem, ze ktos po kliku miesiacach odnalazl w piwnicy swiderki w zwirku. mimo tego ze nie bylo wody, zwir byl zaledwie wilgotny. po zalaniu woda swiderki odzyly. widac maja duze zdolnosci w tej kwestii. rowniez na PRA czytalem swego czasu ze swiderki mozna wysylac poczta, listem, w wilgotnej wacie, nie trzeba zadnych specjalnych pojemnikow z woda.


pzdr

jas

Opublikowano
I czy mogę liczyć na to że ktoś z kolegów przywiezie mi świderki na Zoo-Botanike? :D

Pozdrawiam




jesli kolezanka wystarczy to moge Ci przywiezc troche :)

pozdr

adi

Opublikowano
...I co mi nagadali. Jakie to będę miał problemy: zepsute filtry, plaga nie do opanowania itp. Poprostu same kłopoty. Nawet mi się nie chciało słuchać.


tu sie nie zgodze. swiderki faktycznie rozmnazaja sie na potege ale nie znaczy to ze jest to plaga w zlym znaczeniu tego slowa, imo jest to zaleta ;) a przyrost mlodych slimakow spokojnie mozesz regulowac odpowiednim karmieniem ryb ... nie przekarmiaj ryb, slimaki nie beda mialy co jesc, nie beda sie intensywnie rozmnazac, jak wyjda w dzien w poszukiwaniu zarcia to glodny pyszczak z checia zaopiekuje sie slimakiem. zgodze sie ze plaga moga byc slimaki w akwa roslinnym ale nie swiderki w malawi ;)

co do niszczenia filtrow teoretycznie tak ale w praktyce nie slyszalem zeby komus padl filtr z tego powodu.

generalnie imo jest wiecej zalet niz wad posiadania swiderkow w akwa.



pzdr

jas

Opublikowano

co do niszczenia filtrow teoretycznie tak ale w praktyce nie slyszalem zeby komus padl filtr z tego powodu.

generalnie imo jest wiecej zalet niz wad posiadania swiderkow w akwa.



mi niestety kilka razy juz dranie zatrzymaly filterki :) ale na szczescie nic im sie nie stalo, filtrom znaczy sie :) swiderkow i zdrowie nie pytalam :)

Opublikowano

co do niszczenia filtrow teoretycznie tak ale w praktyce nie slyszalem zeby komus padl filtr z tego powodu.

generalnie imo jest wiecej zalet niz wad posiadania swiderkow w akwa.



mi niestety kilka razy juz dranie zatrzymaly filterki :) ale na szczescie nic im sie nie stalo, filtrom znaczy sie :) swiderkow i zdrowie nie pytalam :)



moze to kwestia zabezpieczenia przed wtargnieciem intruza ;)

na wejsciu kubelka mam prefiltr wiec duzy osobnik nie ma szans sie tam przedostac, maly oczywiscie tak, potem urosnie w kubelku ale nie jest w stanie przebic sie przez wate, ktora jest umieszczona na koncu wkladu filtracyjnego. podczas plukania wkladow znajduje spora ilosc slimakow ale poki co (odpukac w niemalowane) krzywdy mi nie zrobily. w drugim akwa sytuacja podobna, na wlocie kaskady tez jest prefiltr. faktycznie duzy slimak moglby zatrzymac silniczek ale maly nie da rady ... a duzy sie nie przedostanie.


pzdr

jas

Opublikowano

kaskadzie i kubelkom nigdy nic sie takiego nieprzytrafilo, ale ze 3-4 razy zablokowaly mi wirnik w wewnetrznych - jak one tam wlazy tego nie wiem, bo musialy lezc pod prad chyba.. :)

aczkolwiek to by mnie nie zdziwilo zanadto bo raz mi wiekszych rozmiarow zatoczek usadowil sie na wylocie fliterka fan-mini i tak siedzial, nie pomagajac za bardzo :) z ciekawosci ile on tak wytrzyma nie ruszalam go przez kilka dni... powiem jedno - twardziel albo wariat :) tak czy siak ja zmieklam wczesniej i sama go wywalilam z jego nowego lokum, zeby udroznic troche wyplyw wody :)

Opublikowano

aditu napisała:

jesli kolezanka wystarczy to moge Ci przywiezc troche :)

Bardzo dziękuje! I przepraszam za "kolegów" :oops:

pozdrowienia.

Przekonaliście mnie co do świderków.

ps. Nie będe słuchał sprzedawców.

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szawce można spać przy nim dzięki za pomoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
    • Cześć wszystkim   Inny wątek na forum zachęcił mnie do rozpoczęcia tego tematu. Utarło się, że pewne gatunki malawijskich pielęgnic nie są polecane dla początkujących malawistów. Ciekawi mnie skąd taka opinia się wzięła i czym jest spowodowana. Zakładam, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero przygodę z akwarystyką jako taką i na pierwszy baniak wybrał właśnie biotop jeziora Malawi, to niektóre gatunki mogą być problematyczne. Mam na myśli bardziej bezmyślne łączenie niektórych gatunków z innymi czy to pod kątem diety, czy zachowania. Czy natomiast jakiś gatunek może być nie polecany dla osoby, która ma już jakąś świadomość akwarysty i wie co to jest cykl azotowy, wie że do zbiornika 100l nie wpuszcza się dużych ryb albo dużo ryb, poczytał trochę o wymaganiach poszczególnych gatunków ale wcześniej nie miał do czynienia akurat z biotopem Malawi? @Bartek_De nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku, a pomyślałem, że może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja  
    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
    • Odnoszę się tylko do akwarium 180cm Jak chcesz połączyć L. Perlmutta, który dorasta raptem do 11cm. Z mdokami, które w moim akwarium samce mają po 18cm? Jeżeli chcesz coś w jasnym żółtym , złotym ubarwieniu, to zamiast Labidochromisów, proponuję nimbochromis venustus. A z mdoki są bardzo problematyczne w utrzymaniu ich w zdrowiu, oczywiście moim zdaniem i piszę tutaj tylko o moim doświadczeniu z tymi rybami. Pierwszy raz kupiłem stado 12ryb, po krótkim czasie zostało kilka szt. Które przeżyły do max rozmiarów. Później postanowiłem odbudować stado. Kupiłem kolejne kilkanaście rybek i wpuściłem do akwarium przejściowego, aby tam podrosły - padały jak muchy i po pewnym czasie nie zostało z nich nic. Nie poddałem się i długo szukając kupiłem kolejne 8szt. Takich odchowanych 8cm. (Ryby z Holandii) Aby je wpuścić od razu do dużego akwarium. Po 2mc z 8szt. Zostało mi 3szt i pływają do dzisiaj z 5 starszymi dorosłymi mdokami. Nie wiem, może tylko u mnie, ale te ryby są bardzo wrażliwe. Aby uzupełnić niebieski kolor w akwarium - samce i samice niebieskie, kupiłem stado cyrtocara moori. Kolorem tułowia nie odbiegają od ndok, lepiej pływają, bo mają temperament i przede wszystkim -nie zdychają. W dużym akwarium aktualnie pływa 5szt. Takich około 12cm. Dokupiłem też 16szt małych rybek, takich 3cm. Które aktualnie pływają samodzielnie w przedszkolu 200l mają już około 5-6cm i dalej rosną, w dodatku ani jedna z 16szt nie padła. Podrosną do około 8cm i wpuszczę je do reszty obsady. Ogólnie ryby z gatunków non - mbuna wolno rosną, a już cyrtocara wybitnie wolno rośnie. Do 0.5cm miesięcznie. W dodatku nie każdemu, podoba się garb tłuszczowy na czole tych ryb. Mi akurat się podoba.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.