Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem, ratunku. wczoraj strzeliło mi wzmocnienie w standardowej 240 (nie wromak) na przedniej szybie. co robić bo w nocy trochę czytałem i mam bałagan w głowie i 2 opcje

- wymienić wzmocnieni podłużne i dokleić poprzeczne

- dokleić tylko poprzeczne

doradźcie proszę. aha wzmocnienie nie pękło na samym środku

-------------|------- gdzieś tu.

I drugie pytanie, gdyby chodziło tylko o doklejenie poprzecznego czy zastosować dwa wzmocnienia o tak?

-------|------|-------

czy jedno na środek

woda spuszczona do połowy, urwa mnie strzela bo niedawno dojrzało i rybce już wpuściłem :| jak możecie to jak najszybciej coś doradźcie, będę sprawdzał na telefonie forum i popołudniu zrobię stosownego zakupa, dzięki z góry

jeżeli nieodpowiedni dział proszę o przeniesienie

Opublikowano

Koniecznie wymieniaj to pęknięte wzmocnienie na dłuższe tak żeby kończyło się około 5cm od szyb bocznych. A jak Ci nie przeszkadza wzmocnienie poprzeczne możesz tez takowe dać( na pewno nie dwa tyle to się daje przy naprawdę dużych akwariach).

  • Dziękuję 1
Opublikowano
Witam na początek proponował bym spuścić chociaż 50 l wody Pozdrawiam


Kolega pisał ze woda spuszczona do połowy, a reszta to tak jak pisał Stan. Nie ma się czym przejmować ;)

Opublikowano

Kolego wzmocnienia wymień oba przy jednym bałaganie. Długość to tak jak pisał Stan. Powodzenia

Opublikowano

...zanim spuściłeś wodę mogłeś zmierzyć na bokach i na środku różnicę jaka jest w szerokości...I spuść tyle wody aby jak najbardziej środek Ci się zszedł..Mi w 240 litrowym akwarium (8mm grubość szyby) wystarczyło spuścić 2/3 . W takim poziomie wody ryby były 3 doby przy włączonym biologu i nic im nie było!!

Co do wymiany wzmocnienia! Dobrze jest wymienić całe wzmocnienie o ile sam dasz sobie radę..Ja też miałem pęknięcie nie na środku ( ale prawie tak z 5 cm przesunięcia było )...Zrobiłem w ten sposób ,że wkleiłem poprzeczne wzmocnienie z szyby grubości 8 mm i szerokości 10 cm..Długość tak wymierzyłem aby czoło tej szybki z jednej i drugiej strony kończyło się po 2 mm przed tylną i przednią szybą . Płytkę tak nakleiłem ,że pęknięcie było na środku wklejonego wzmocnienia!! I to wystarczyło!!

Tak mi doradził Przemek ( dobrze znany naszym kolegom , który robi to zawodowo i cieszy się naszym autorytetem).

Pytanie czy masz wymienić całe wzmocnienie czy zrobić jak wyżej? Mnie przekonał Przemek argumentując ,że sam w warunkach domowych mogę mieć z tym problem i to mnie przekonało:)) Zrób tak abyś czuł się bezpiecznie

..i jeszcze jedna rada..Sprawdź wypoziomowanie..Bo gdybyś miał źle wypoziomowane to masz teraz okazję to zrobić. A jest to jedna z częstych przyczyn pękania wzmocnień ( ale nie jedyna ).

  • Dziękuję 1
  • 9 miesięcy temu...
Opublikowano

Skorzystam z tematu.

Urzadzajac akwarium zauważyłem ze dolne wzmocnienie na dnie w 720l jest pęknięte. Chodzi o poprzeczne wzmocnienie


Co z tym fantem da sie zrobić no i czy w ogóle na dnie też takie wzmocnienie jest potrzebne?

Opublikowano
Skorzystam z tematu.

Urzadzajac akwarium zauważyłem ze dolne wzmocnienie na dnie w 720l jest pęknięte. Chodzi o poprzeczne wzmocnienie


Co z tym fantem da sie zrobić no i czy w ogóle na dnie też takie wzmocnienie jest potrzebne?



hm pierwszy raz słysze o wzmocnieniach na dnie bo i po co ? co ma to wzamcniać -samo dno ?

kupowałeś używane akwa? może coś się tam wydarzyło ?

Opublikowano

No mnie też ono dziwi..


Tak akwa używane ale obrócilismy go do góry nogami i nic tam nie ma wszystko jest ok..


Koleś miał tam małe kamycKi na dnie i nie ostrożnie musielu je cYmś wyjmować bo w okolicach dna na przedniej szyby strasznie porysowane. Może jakimś kubkiem czy coś i zachaczył on o te dziwne wzmocnienie

Opublikowano

Ja bym dokleił 2 poprzeczne nie za szerokie a to dla tego że nie pękło na środku, nie wycinał bym poprzecznego za dużo zamieszania. Kiedyś podczas zalewania nowego akwa narożnikowego ok 450 l walnęło mi wzmocnienie na przedniej szybie 170 cm wkleiłem środkową szybe nakrywową bo nie było żadnych poprzecznych i tak stoi już ponad 10 lat ale już nie umnie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.