Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam .Chciałbym poruszyć temat odnośnie zakupów rybek .Może ktoś opisze swoje wspaniale przeżycia jak zamawia rybki czeka czasami miesiącami na ten wspaniały wymarzony gatunek pyska tak jak w mojej sytuacji a gdy w końcu rybki trafiają do domu wielkie zdziwienie bo dostaje z jednego gatunku same samce 5 SZTUK.Oczywiście widać ze to samce zaraz po włożeniu ryb do akwa .Moja przygoda z firmą xxx-xxx znana chyba wszystkim na tym forum tak własnie się zakończyła .Oczywiście zaraz się odezwałem do firmy xxx-xxx .A odpowiedz z tej profesjonalnej hodowli brzmiała tak ze oczywiście jest to nie możliwe że dostałem same samce a nawet jeśli to jest moja wina bo nie określiłem czy chce samce czy samice wielkość ryb 5-7cm .Jak napisałem ze nigdy więcej już tam nie kupie i będę odradzał każdemu znajomemu zakupy w tej profesjonalnej hodowli to zaraz zaczęły się groźby sądowe i kolejna odpowiedz ze na brak klientów nie narzekają bo jako jedyni w Polsce maja czyste ryby a reszta handlowców ma zwykle kundle .Teraz mam nauczkę kupowania ryb w ciemno .Kolejne ryby tylko odbiór osobisty.Wcale się nie zdziwię jak zaraz dostane kolejne groźby o oczernianie firmy albo mój post zostanie usunięty.

Gość pemergency
Opublikowano
  stan napisał(a):
Nic nie mam na PW !


Pewnie chodzi o .... Już słyszałem podobną historię. Kolega zamówił 12 szt 5-7cm i ... dostał w tym zestawieniu jedną samiczke ;) Może to tylko przypadek, bo z tego co widziałem na forum to koledzy są bardzo zadowoleni z ich obsługi.


Klub Malawi nie ma możliwości rozstrzygania sporów na linii klient - sprzedawca.

Opublikowano
  pemergency napisał(a):
Pewnie chodzi o .... Już słyszałem podobną historię. Kolega zamówił 12 szt 5-7cm i ... dostał w tym zestawieniu jedną samiczke ;) Może to tylko przypadek, bo z tego co widziałem na forum to koledzy są bardzo zadowoleni z ich obsługi.


Też bylem zadowolony jak widać do czasu wcześniej też zamawiałem rybki.Nie było to pierwsze zamówienie

Opublikowano

Nie jest to zapewne kwestia rzetelności a troszeczkę szczęścia. Kupując ryby4-5 cm z kilku miotów ryzykujesz nie miła przyodę. Ryb nie rozpoznasz a jeśli już co najwyżej samca. Sam miałem przygodę polegającą na tym że 6 zebra chilumba okazało się samymi samcami. Jednak już gdy kupowałem następną 6kę było 1 samiec na 5 samic. Sprzedając mój przychówek zawsze starałem się brać ryby zróżnicowane wielkościowo ale raz kumpel i tak odstał same samice bo przekombinowałem i dałem mu mniejsze i 2 większe a tu lipa te większe to tez samice. moja sytuacja jest jednak o niebo lepsza. W firmach handlujących rybami po prostu łapie się to co się łapie tam nie ma czasu na żmudne oglądanie rybek. Na pewno wiec trudno zarzucić tutaj handlowcom złą wolę. Niestety może się to zdarzyć. Moje saulosi trafiłem 3 na 5 ale już maingano 7 na 1. Ostatnio biorąc Astato zakładałem że mam 3 na 5 a chyba jest 6 na 2. Moje oczy też mówiły mi 3 na 5 i złapał bym identycznie jak sprzedawca. Dlatego warto jest kupować ryb sporo więcej lub po prostu machnąć paciorek za powodzenie :D

Opublikowano

Dokładnie popieram słowa Wojtka.

Z płcią ciężko trafic przy tak małych rybach. Według mnie nie rzetelnością jest sprzedaż ryb w nie takich rozmiarach jakie się zamawiało bo od długości zależy cena. Zamawiałem z ... kilkukrotnie ryby i jak chciałem ryby 5-7cm w konkretnym układzie zawsze pisali mi że nie da rady wybrać płci. No ale juz przy rybach 10cm dostałem to co chciałem. Mało tego ostatnio dostałem dwie ryby za 100zeta w cenie ryb małych 45zeta. Osobiście złego słowa nie powiem. Jak to mawia pewien klubowicz - ,,te ryby są skazane na sukces" ;-).

Opublikowano
  harisimi napisał(a):
Nie jest to zapewne kwestia rzetelności a troszeczkę szczęścia. Kupując ryby4-5 cm z kilku miotów ryzykujesz nie miła przyodę. Ryb nie rozpoznasz a jeśli już co najwyżej samca. Sam miałem przygodę polegającą na tym że 6 zebra chilumba okazało się samymi samcami. Jednak już gdy kupowałem następną 6kę było 1 samiec na 5 samic. Sprzedając mój przychówek zawsze starałem się brać ryby zróżnicowane wielkościowo ale raz kumpel i tak odstał same samice bo przekombinowałem i dałem mu mniejsze i 2 większe a tu lipa te większe to tez samice. moja sytuacja jest jednak o niebo lepsza. W firmach handlujących rybami po prostu łapie się to co się łapie tam nie ma czasu na żmudne oglądanie rybek. Na pewno wiec trudno zarzucić tutaj handlowcom złą wolę. Niestety może się to zdarzyć. Moje saulosi trafiłem 3 na 5 ale już maingano 7 na 1. Ostatnio biorąc Astato zakładałem że mam 3 na 5 a chyba jest 6 na 2. Moje oczy też mówiły mi 3 na 5 i złapał bym identycznie jak sprzedawca. Dlatego warto jest kupować ryb sporo więcej lub po prostu machnąć paciorek za powodzenie :D


To nie chodzi o to to nie jest żadne szczęście . Zawsze jest ryzyko i bylem na to gotowy .Tutaj widać ewidentnie od samego początku ze są to samce białe pasy na głowach przebłyski niebieskiego samice copadochromisów raczej białych pasów na głowie nie maja . .Jeżeli rybki by się wybarwiły po czasie 1 tydz 1 miesiąc rok nie miał bym żadnych zastrzeżeń .Ale tutaj widać po zakupie wyjecie ryb z worków i wpuszczeniu do akwa .Cena 39zl sztuka i jak tu być zadowolonym .

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możesz mieć korzenie w Malawi, aczkolwiek ja byłbym ostrożny, bo niektóre gatunki drewna mogą zakwaszać wodę dlatego nie jestem ich zwolennikiem. Ale niektórzy koledzy z forum posiadają je w swoich akwariach i nie mają z tym problemu.
    • Skoro założyłeś podobny temat w dziale oświetlenie, ten zamykam aby nie robić bałaganu. Poniżej link dla kogoś kto chce odpowiedzieć, a nie chce mu się szukać.  
    • Prawdę mówiąc światło w Malawi zależy tylko od upodobań właściciela. Rybom w zupełności wystarczy światło dzienne, roślin w Malawi nie ma więc w tym temacie także nie ma wymogu. Światło jest dla nas, aby cieszyć oko widokiem ryb. Jak zrobisz tak będzie dobrze, ważne aby Tobie się podobało.  Wszystko zależy od konstrukcji pokrywy, mam tu na myśli to, jak połączone są świetlówki. Często jest tak, że po wyjęciu jednej druga też gaśnie, także wtedy jesteś skazany na dwie. Sprawdź najpierw jak to u Ciebie wygląda. Możesz. Tak jak wspomniałem, jeśli uznasz, że dla Ciebie jest ok, to ...ok. Może się okazać, że ta konfiguracja, która już jest też będzie spoko, może wystarczy tylko przysłonić folią alu końcówki świetlówek tak aby światło padało na środek akwa, a boki zostały niedoświetlone, też fajny efekt. Na Twoim miejscu światłem przejmowałbym się na końcu, a na razie skupiłbym się na aranżacji zbiornika, filtracji i odpowiedniej obsadzie, ale to już w oddzielnych działach tematycznych naszego forum. Powodzenia. 
    • Witam forumowiczów ponownie! Kolejny miesiąc minął a razem z nim nadeszły zmiany… Nie było ich jakoś dużo, natomiast myślę, że były znaczące. Aktualizację zacznę od omówienia zmian we wnętrzu akwarium. Po pierwsze dodałem wspominane wcześniej moduły, które zrobiłem sam metodą prób i błędów. Co do ich jakości nie jestem zadowolony, natomiast wiem jakie błędy popełniłem i zgarnąłem sporą dawkę nauki na przyszłość. Odwzorowanie koloru nie wyszło mi tragicznie, porównywałem go do kamienia świeżo zamoczonego w wodzie - nie do tych które już w niej leżą od kilku miesięcy. Oczywiście kamień był ten sam jakich użyłem do aranżacji. Dodatkowo wymieniłem falownik z 2000l/h na 6000l/h co poskutkowało brakiem syfu na dnie akwarium. Temat całej cyrkulacji wody w akwarium dość długo sprawdzałem i analizowałem, wszystko po to aby efekt przy takim a nie innym gruzowisku był jak najlepszy. Finalnie jestem zadowolony. Ostatnia kwestia to w końcu ryby! Po miesiącach przeciągania w czasie, garści problemów i innych niechcianych rzeczy udało się. Postawiłem na 3 gatunki rozdzielone po mniej więcej jednakową ilość sztuk. Łącznie ryb jest aż 38 co przy 320l w teorii zrobi sporą zupe rybną. W tym miejscu chciałbym od razu sprostować mój wybór. Postawiłem na spore gatunki i dużo ryb z prostego powodu - w niedługim czasie zmienię akwarium na 700l. Plany o tym kłębiły się w mojej głowie już od jakiegoś czasu, teraz to już tylko formalność. Kosztorys został zaakceptowany przez kierownika płci żeńskiej a schemat wykorzystania przestrzennego salonu nie zachwiał naszej wspólnej przyszłości. Teraz już z górki. Wpuszczenie ryb do 320l wynikło z racji, że akwarium już długo chodziło zalane, włożyłem w nie sporo pracy i stwierdziłem, że jak już jest to niech posłuży. Ryby troche w nim podrosną i pójdą do docelowej bańki. Starałem się wybrać tyle sztuk, żeby później w 700l nie musieć dodawać danych gatunków w rozmiarach 3cm do większej obsady. Dodatkowo chciałbym już do docelowego dodać ostatni gatunek - tutaj pewnie postawie na Metriaclima hajomaylandii. W takim razie jak już wymieniłem jeden gatunek, którego na pewno nie ma w akwarium przyszła pora na omówienie tych które są. 1.Metriaclima Fainzilberi Makonde - wybór tego gatunku podyktowany był tym, że jeszcze w moim starym malawi bardzo o nim marzyłem. Z lektur w internecie można wyczytać, że rośnie do 15-16cm a to kawał ryby. Teraz w końcu będę miał na ten gatunek miejsce więc nie mogłem się oprzeć. Aktualnie pływa 15 sztuk. 2.Metriaclima Msobo Magunga - ryba, która swoimi kolorami oraz dymorfizmem płciowym skradła moje serce. Ten gatunek też długo był na liście moich marzeń. W 700l mam nadzieje, że nie będą robić rabanu. Aktualnie pływa 11 sztuk - tutaj myślę, że będę się w przyszłości rozglądać za dorosłymi samicami. 3.Metriaclima Kingsizei Lupingu - gatunek nietypowy, rzadko wybierany - to są niektóre powody dla których go wybrałem. Jest to ryba, którą już kiedyś posiadałem w akwarium i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie. Bardzo ciekawski oraz non stop widoczny pyszczak, dodatkowo niebanalny wygląd samca - mi się podoba. W akwarium 12 sztuk. Podsumowując jak widać postawiłem na Metriaclima x3, w przyszłości x4, a więc szykuje się takie Metriaclimarium. Rybki zakupione w hodowli Malawian. Tutaj mogę z czystym sercem pochwalić za super kontakt i oczywiście najważniejsze - jakość ryb. Wszystkie sztuki przyszły bez uszczerbku, były ruchliwe i żwawe. Jak można się domyślać dostałem też gratisową sztuke Msobo i 2 sztuki Kingsizei. Aktualnie obsada pływa już od 4 dni i wygląda na zadowoloną. Zrobiłem im 2 dni głodówki i zacząłem powoli karmić. Póki co dostają małe porcje i nie szaleje jeszcze z różnorodnością pokarmu. Od tej chwili wątek będzie ciekawszy do czytania. W akwarium w końcu coś się dzieje - jest o czym pisać i co oglądać. Skoro o oglądaniu mowa to kilka fotek na rozgrzanie. Grupka Msobo i Kingsizei - te dwa gatunki są zdecydowanie bardziej widoczne niż Fainzilberi. Mini ławiczka Metriaclima Kingsizei Lupingu. W tle skitrane dwie sztuki Metriaclima Fainzilberi Makonde - ten gatunek zdecydowanie preferuje chowanie się w kamieniach. Na zakończenie zdjęcie baniaka w chwili obecnej. Moduły jeszcze mocno rzucają się w oczy.  Ps. Kwadraciak na środku nie jest tak kwadratowy na żywo… Póki co to by było na tyle. Relacjonował będę oczywiście dalej, więc jeśli ktoś jest zainteresowany zapraszam do śledzenia. Pozdrawiam
    • OK sorki poczytam FAQ. Co do wody mam ph 7,8 , gh 15, No2 0, No3 20 co do ph to taką wode ma łódzka kranówa i myślałem że soda podnosi ph. Ale jestem początkujący więc pytam.
    • Witam Mam 300 litrowe akwarium. Chce mieć biotop Malawi. Po porzednim roślinnym biotopie zostały mi korzenie. Moje pytanie, czy w biotopie malawi mogą one być? Jeden jest całkiem spory. Pozatym kupiłem sobie skałki i część już ich włożyłem do akwarium.
    • Poczytaj FAQ, zadajesz pytania na które wiele razy już odpowiadaliśmy. Po co chcesz dodawać sodę? Jakie masz parametry wody?
    • Witam Jestem świeży w temacie Malawi. Będą dziś na giełdzie akwarystyczne dowiedziałem się że do akwarium z rybami Malawi warto dodawać sode oczyszczoną. Kupiłem sobie książke "Pielęgnice jezior Malawi i Tanganika" i tam też radzą że warto dodawać sode oczyszczoną. A jeśli tak to w jakich ilościach? Mam baniak 300 litrów.
    • Witam Jestem tutaj nowy i tutaj zostałem skierowany z moim zapytaniem w sprawie oświetlenia. Posiadam akwarium 300 L (120x50x50) mam pokrywe Aquastel i w niej dwie świetlówki LED, jedna plant druga Power. Obie o mocy 30 wat.  Wygląda to tak: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/48-lampa-glass-led-plant-7w.html Czytałem już że światło powinno być zimne. W tym sklepie są jeszcze: https://aquastel.pl/lampy-glass-led/57-lampa-glass-led-plant-7w.html https://aquastel.pl/lampy-glass-led/64-lampa-glass-led-plant-7w.html Czy jedna świetlówka o mocy 30 wat wystarczy czy muszą być dwie? Skoro mają być zimne to czy moge zostawić sobie power, wywalić plant a w jej miejsce dać np. blue??   Albo może tylko jedną 30 wat blue???
    • Witaj. Oświetlenie jest sprawą drugorzędną. Stosujemy w swoich akwariach oświetlenie o barwie zimnej. Poczytaj trochę postów na forum, w dziale oświetlenie znajdziesz dużo tematów.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.