Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jako że mam chwilkę wolnego trochę pomyślałem i narysowałem projekt przyszłej filtracji w moim akwarium planowanym na nowy rok 150/80/65 lub 225/80/65


Zasys wody z akwarium planuje na dnie położyć rurę 1" podziurawioną gdzie wyczytałem gdzieś na forum że dobrze działa oraz wylot z instalacji podzielony trójniczkiem na 2. Jakieś zdjęcia prosił bym o jakieś rady oraz sugestie pompę planuje grundfosa alpha 2 25-60

Metoda pp zgrzewane ponieważ pracuję w tym zawodzie i za darmo mogę mieć wszystkie krzształtki i rurę oraz sprzęt.


nipx.jpg


gunu.jpg


http://imageshack.us/photo/my-images/546/nipx.jpg/


http://imageshack.us/photo/my-images/593/gunu.jpg/

Opublikowano

wydaje mi sie ze taka rura na dnie nie zda egzamiaminu duze ilosci piasku beda zasysane przez układ a co do wylotu podzielonego na 2 sam jestem ciekaw jak sie spisuje,tez niebawem bede budował narurke

Opublikowano

Zasys wody zrobiłbym na tradycyjnym sitku. Z mojego doświadczenia ponawiercane otwory nie zdają egzaminu.

Patrząc na rysunek masz narysowaną dolewkę na spuście. Moim zdaniem wystarczy zawór za pompą który będzie służyć zarówno do spustu jak i dolewki wody.

Co do podzielonego wylotu to nie podpowiem.

Reszta jak najbardziej ok.

Przy wymiarach jakich podałeś nie obędzie się bez odpowiedniego cyrkulatora, bez niego nie ogarniesz zalegającego szitu na dnie.

Opublikowano

Sam projekt jest Ok , krótko mówiąc typowy w większości akwariów. Ale zasys nie zda egzaminu w takiej postaci czyli rurka nawiercana na dnie. Po pierwsze wszędobylski piach, który jest przekopywany przez ryby. A druga sprawa nie odpowiednio nawiercona rurka będzie głuszyć zasys. Przynajmniej ja tak miałem jak i parę innych osób. Proponuje zapodać rurke z linka poniżej, sprawdza się na bank, a na pewno przy nawierceniu akwarium z dołu.


http://erybka.pl/product-pol-882-Aqua-Medic-Sitko-splywu-20-mm.html

Opublikowano

Nawiercanie dziur w zasysie sprawdza się wyśmienicie.Trzeba je tylko nawiercić pod kątem ~45 stopni.

Zasys przy tylnej szybie jest niepotrzebny. Najlepiej w zrobić go w kształcie litery "L" lub odwróconego "T".

Zasys montujemy po nasypaniu piachu i częściowym zalaniu akwa(ponad poziom piachu) aby umieścić go troszkę nad poziomem piachu.

Opublikowano

45 stopni do góry tak? żeby piachu nie zasysało? czy zawór na dolewkę może być za pompą?

Cyrkulator wieeem jasna sprawa :)

Opublikowano

Miałeś taki zasys przy narurowcu czy teoretyzujesz?

Ja mam tak ładnych kilka lat i nic takiego miejsca nie miało.

Teoria poparta praktyką, nie same domniemania...

Opublikowano
czy zawór na dolewkę może być za pompą?

Cyrkulator wieeem jasna sprawa :)



Tak jak Ci pisałem wyżej w zupełności wystarczy.


Perez ja miałem u siebie ponawiercaną rurkę i szału nie było. W wodzie zawsze były widoczne jakieś paprochy, a mimo iż zasys był 3-5cm nad podłożem to z korpusów i tak wyciągałem piasek.

Po zastosowaniu rurki coś jak podał stan (oczywiście diy) u mnie naprawdę dało lepsze efekty przefiltrowania wody.

Opublikowano

Musi sam spróbować i przekonać się co będzie ok dla niego ! Mnie tam się taka ponawiercana rurka nie sprawdziła, a zaznaczę,że mocno była ponawiercana. Dopiero założenie w/w rurki poprawiło przepływ. Później to potwierdził makok i snocho na czacie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.