Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Zwracam się z prośbą o pomoc. Kupiłem zbiornik 300 litrów. wymiary 1,5x0,4x0,5. Wcześniej miałem 200 litrów. Przeniosłem wszystko ze starego zbiornika do nowego. Nastąpiła zmiana miejsca ponieważ nowe akwa by się nie zmiesciło w tym samym miejscu. 80% wody przelałem ze starego akwarium. Po około miesiącu woda zakwitła. Widoczne jest to na zdjęciu. Dodam że kiedyś już próbowałem postawic w tym miejscu zbiornik i też woda zakwitła. Jednak teraz roleta przy oknie gdzie stoi zbiornik była cały czas zasłonięta. Oświetlenie które było to 2x36wat osram fluora+osram biolux. Jak zauważyłem zmętnienie wody to ograniczyłem do minimum włączanie oświetlenia. Świetlówkę fluora wymontowałem całkowicie. Za dwa dni będę posiadaczem świetlówek hagen power glo+ hagen marine glo 2x36W. Filtracja to tetra ex1200. Wkłady: ceramika, biobale,zoolit,bio-wkład, gąbki i wata.Napowietrzanie poprzez deszczownice umieszczoną pod wodą skierowaną do góry. Tak samo było w starym zbiorniku. Temperatura jak zawsze 27 stopni. Jakie testy zrobić żeby Wam pomóc?? I jakie rozwiązanie proponujecie? Myślałem o tym jak zlikwidować oświetlenie słoneczne. Jakąś folie przykleić np przezroczystą samochodową na okno? albo akwa okleić czymś przezroczystym. sam niewiem, brak mi pomysłów.

Poniżej zamieszczam zdjęcia wody i gdzie stoi zbiornik. jedno zdjęcie przedstawia miejsce gdzie stało akwa 200 litrów i nie było problemu z zakwitem.

post-12857-14695715773106_thumb.jpg

post-12857-14695715775271_thumb.jpg

post-12857-14695715777543_thumb.jpg

post-12857-14695715780703_thumb.jpg

post-12857-14695715783246_thumb.jpg

post-12857-14695715786171_thumb.jpg

post-12857-14695715788706_thumb.jpg

post-12857-146957157912_thumb.jpg

post-12857-14695715796429_thumb.jpg

post-12857-14695715799371_thumb.jpg

Opublikowano

Robiłeś restart i dolałeś sporo wody więc zakwit to nic nadzwyczajnego. Silnie napowietrzaj, wsadź gęstą gąbkę lub włókninę do filtra. Możesz akwarium przykryć kocem na dwa dni i zrobić rybom głodówkę.

Opublikowano

Witaj, akwarium ustawione przy oknie zawsze będzie robić się zielone i nic na to nie poradzisz. Teraz zakwitło po miesiącu a latem po trzech dniach. Zaklejenie szyby akwarium od strony okna za wiele nie pomoże.

pozdrawiam

Opublikowano

Piotrola miałem akwa wystawione na światło słoneczne w podobny sposób co opisywane, jedyny problem to zarastanie szyb i dekoracji zielenicami, zakwitu brak.

Opublikowano

czyli burza bambelkow i wszystko sie ustabilizuje??? ze tez nie mialo kiedy sie popsuc w akwa. za dwa dni nowe oswietlenie na ktore tyle czekalem a tu trzeba zaciemnic. a co dalej z tym robic?jak zapobiec kolejnemu atakowi??nie moge zaslonic wszystkich okien bo mnie kobieta pogoni razem z akwa.:D

Opublikowano

U mnie przez ok 3 miechy po założeniu zbiornika przy każdej podmianie następował zakwit pierwotniaków. Troszkę czasu potrzeba aby wszystko się ustabilizowało, w jednym zbiorniku następuje to szybciej , w innym wolniej. To jak z okrzemkami u jednych są u innych nie, a jeszcze innych zostają na bardzo długo.

Opublikowano

przód akwa juz zasłonięty fototapeta. bok od strony okna ręcznikiem. dodatkowy filtr wewnetrzny z bombelkami i caly wypchany wata juz pompuje. oby sie udało.

Opublikowano
Piotrola miałem akwa wystawione na światło słoneczne w podobny sposób co opisywane, jedyny problem to zarastanie szyb i dekoracji zielenicami, zakwitu brak.




Masz racje eljot12 myślałem o zarastaniu szyb a nie o zakwicie wody. Jednak takie ustawienie zbiornika jest zdecydowanie najgorsze w tym pomieszczeniu.:)

Opublikowano

wiem ze nie jest to najlepsze miejsce ale niestety innej opcji nie mam. mieszkanie jest wynajmowane. na swoim napewno miejsce na akwa bedzie przemyslane. poprzednie mniejsze akwarium miescilo się po przeciwnej stronie okna i nie bylo problemu z woda. jednak nadal nie mam rozwiazania jak zapobiec kolejnym atakom zakwitu i glonow.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.