Skocz do zawartości

120X40X40 - Nowy baniaczek


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

planuje założyć baniaczek 120x40x40 - 200l i mam parę pytań dot. sprzętu itp. Kiedyś już posiadałem baniaczek 126 l z Saulosi 1+3 ,który zamieniłem na solniczke. Aktualnie mam możliwość postawienia czegoś w okolicach 200 l więc planuje to wykorzystać pod nowe akwarium.

Sprzęt jaki planuje :

Filtr zewnętrzny (biolog) - Hw 302 1000 l/h (1 kosz z grysem koralowym ,2 z ceramiką)

Wewnętrzny (mechanik) - Atman at 203 2000 l/h

Oświetlenie : Belka t8 30w z jedną świetlówką. (Lubie mrok w akwarium)

(...)

Sprzęt ,który wybrałem jest odpowiedni ? Czy polecacie coś innego ?

Oraz jaka waszym zdaniem świetlówka najlepiej wyeksponuje kolory ryb,które będę posiadał ?

Pozdrawiam

Opublikowano

Mechanika zamieniłbym na aquaela też o przepływie 2000l/h. Atmany zdarzają się hałaśliwe. Resztę osprzętu ok. Osobiście szukałbym świetlówki o barwie 10000k, ale wszystko jest kwestią gustu (polecam przewertować forum, było tu sporo o oświetleniu).


O obsadę musisz pytać w innym dziale.

Opublikowano

Ja bym polecił zmodyfikować wymiary akwarium. O ile pewnie długość 120 jest nie do ruszenia, to może choć zwiększ głębokość do 50 (jeśli nie możesz więcej) i wysokość też do 50.

Przy wymiarach 120x40x40 - pojemność brutto (po zwenętrznych wymiarach) to jedynie 192 l.

przy wymiarach 120x40x50 - otrzymujesz popularny litraż 240.

przy wymiarach 120x50x50 - masz już 300 l wody.


Uwierz, warto zwiększyć ilość wody jaką będziesz miał do dyspozycji. Przy twojej pierwotnej propozycji zostanie Ci w zbiorniku może ze 150 l wody, a to mało na upchanie ryb które teoretycznie w 120 cm mógłbyś trzymać.


Gdybyś się zdecydował nawet na wariant 300l, to wystarczy biologa hw-303 wsadzić.

Opublikowano

Chętnie bym postawił coś powyżej 200 l,ale ogranicza mnie strop - drewniany ,który według opinii osoby ,która budowała dom ,nie wytrzyma więcej niż 250 kg.Nie wiem ile w tym prawdy jak i też niestety nie wiem do kogo miałbym się z tym zwrócić. Zastanawiałem się nam zakotwiczeniem szafki do ściany .

Opublikowano

Meble, szafy z ubraniami potrafią więcej ważyć. Wątpię żeby strop mógł być aż tak wątły by nie mieć problem z wagą akwarium. Jednak to ciężar, który się rozkłada na jakiejś powierzchni styku szafki z podłogą. A jeśli faktycznie to bałbym się tak mieszkać. Niestety w tej sprawie Ci nie potrafię nic podpowiedzieć. Nie moja branża.

Opublikowano
Sprzęt ,który wybrałem jest odpowiedni ? Czy polecacie coś innego ? Oraz jaka waszym zdaniem świetlówka najlepiej wyeksponuje kolory ryb,które będę posiadał ?

Hej,

klikasz w lewym górnym rogu na forum "Przejdź do" i wybierasz co Ciebie interesuje. Reszty nie ma sensu pisać :smile:

To są Twoje słowa kóre nie tak dawno napisałeś w innym poście.Uważam temat za wyczerpany, jeżeli wiesz już wszystko.

Opublikowano

Nie chcę odpowiadać na zaczepki i złą interpretację moich słów. Dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam

Opublikowano
Hej, klikasz w lewym górnym rogu na forum "Przejdź do" i wybierasz "pokrywa 3D". Reszty nie ma sensu pisać

Inaczej nie możną interpretować Twoich słów. To nie są zaczepki, pomyśl jak się poczuła osoba do której to napisałeś. Następnym razem napiszesz to w inny sposób. Koniec OT

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.