Skocz do zawartości

Nowy kubeł i dylemat Eheim Professionel 3 czy unimax 700


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wiem że temat wałkowany od dawna , ale podejmę go... Postanowiłem wymienić swoje stare kubły na nowe ... Na celowniku znalazły się 2075 i unimax 700...


Dylemat duży bo biegają w tych samych cenach , na forach opisują ich wady i zalety , a człowiek chciał by kupić i wybrać jak najlepiej aby nie żałował .


2075 to sprawdzona konstrukcja , teraz nawet jest limitowana wersja z 5 letnią gwarancją ( ale nie wiem czy na wszystko . Ale ponoć profes. 3 mają swoje wady .


Unimax zaś polska sprawdzona konstrukcja , ale zdarza im sie przeciekać .... Więc co waszym zdaniem kupić za baniak ...

Opublikowano

Moje zdanie jest takie: mimo że Unimax to sprawdzony filtr profesjonalny wybrał bym Eheima. Jest to stara i dobra firma, to tak jakby porównać fiata do VW. Zastanowił bym się nad kupnem Unimaxa gdyby kosztował połowę wartości eheima. Wybór należy do Ciebie.

Opublikowano

Witam!

Dla porównania:


i


Ja w mojej 576L od ponad roku używam unimaxa 700 jako biologa i bardzo go sobie chwalę Główne zalety to: cicha praca - praktycznie niesłyszalny oraz jedna z największych pojemność na media filtracyjne). Jak dotąd śmiga bezawaryjnie.

Opublikowano

Kolego nie napisałeś do jakiego zbiornika ma być ten filterek.?

Ogólnie jeżeli jest to akwarium do 500l-600l wybrałbym eheima.

A z drugiej strony po co wydawać tyle pieniedzy (no chyba że masz na zbyciu). Równie dobrze możesz zakupić HW 303 za mniejsze pieniądze.

Popatrz na zużycie eheima i unimaxa. Wiem że unimax ma dużą pojemność na wkłady filtracyjne, ale musisz zadać sobie pytanie czy to będzie potrzebne i czy będzie wykorzystane.

Opublikowano

No i jak zwykle bywa zdania podzielone ... Co do Baniaka to jest 450L

Co do filtrów mam 2 Tetry tec ex 700 i 1200 , więc jak widać chińczyków już mam nawet tej lepszej jakości ... Ale z doświadczenia wiem , że tetry wylewają , a mam świeżo po remoncie pokój wiec nie chce remontu znowu ... I tak już 700 ochrzciła pokój wiadrem wody pod panele wiec szukam filtra nie zawodnego i na lata ,to też z żalem, ale tysiaka trzeba wydać .Z tanich rozwiązań się już wyleczyłem i tetry odsprzedam ...

A co filtrować filtr będzie miał, dodam że będzie to jedyny kubeł na tym baniaku .


Dla ułatwienia powiem czego oczekuje od filtra :

-aby nie ciekł

-cichej pracy

-dobrze filtrował

-dobrej wydajności w stosunku do pobieranej energii

-dostępności części zamiennych w niskiej cenie


WIec czekam na dalsze rady z waszej strony


A jeszcze jedno co możecie powiedzieć o filtrach narurowych ? Warto montować owaki przed kubłem? Jak tak to jaki wkład do owego filtra ? I co jaki czas trzeba by go wymienić ?

Oczywiście rozważam montaż owego filtra na dolocie filtra biologicznego.

Co jaki czas wówczas trzeba czyścić kubeł po montażu filtra narurowego ?

-- dołączony post:

Dzięki za podane poniżej linki ,ale ja je już wcześniej przeczytałem , w każdym jest opis filtra nowego . To jak opisywać samochód świeżo kupiony i mówić , że jest super dobry .

Liczę na rady osób używających dane filtry co najmniej od 2 lat , od takich co mogą coś powiedzieć o pracy filtra po jakimś czasie . Ja np. mogę powiedzieć dużo o Tetrach , znam ich konstrukcję od najmniejszej śrubeczki .


Co do recenzji 2075 to nie zgodzę się z tym iż zastosowanie pompki do odpowietrzenia filtra to dobry pomysł . Moim zdaniem Producenci montując te udogodnienie strzelili sobie w stopę . To jedno z najsłabszych ogniw filtra . Ja w tetrach nie używam tego , a dla bezpieczeństwa zalepiłem to silikonem .

A porównanie filtrów z VW czy fiatem hmmm ... Ja osobiście uważam że VW ( to nie jest dobry wybór - miałem 2 ) co do fiatów hmmmm miło wspominam malucha ... :)

Opublikowano

Zakładałem calkiem niedawno nowy baniak. Stanąłem oczywiście przed wyborem kubła.

Zawody wygrał Unimax. Wiele o filtrze powiedzieć nie mogę, na razie nie jest w ogóle obciążony.


Zalety (kolejność dowolna):

- przepływ

- jakość wykonania

- pojemność

- kółka na dole kubła!

- umiarkowany apatyt na energię

- niewielki hałas

- dzięki 4 wężom można lepiej wpłynąć na obieg wody w baniaku


Wady:

- przy składaniu trzeba zwracać uwagę na poprawny montaż głowicy

- działa jak każdy inny filtr :)

- z racji konstrukcji, przy otwieraniu upuszcza parę litrów wody

Opublikowano

Wybacz ale mam tetre ex1200 już jakiś dłuższy czas i naprawdę nie mogę na nią narzekać :] Pozdro hw303 podobno dobry i tani

Opublikowano

Dziękuje wszystkim za wypowiedź ... Zdecydowałem dać szanse jeszcze Tetcze ... Oba naprawiłem , zainwestowałem w dobre wiadra i obadamy ..Ale nie zmienia to faktu że na święta zrobie sobie prezent w postaci nowego kubła i będzie to Eheim . Zaczynam inwestować w baniak więc kupie sprawdzoną i porządną firmę ...


A co do pre filtra przed kubłem czy ktoś sie może wypowiedzieć ... Zrobiłem se już taki ale mam pytanie jaki wkład sznurkowy wybrać ile mikronów ? w sklepach standard to 20 , ale czy on nie jest za mały ? Może 50 lub 100 ??? Prosił bym o radę w tej sprawie ...

Opublikowano
No i jak zwykle bywa zdania podzielone ... Co do Baniaka to jest 450L

Co do filtrów mam 2 Tetry tec ex 700 i 1200 , więc jak widać chińczyków już mam nawet tej lepszej jakości ... Ale z doświadczenia wiem , że tetry wylewają , a mam świeżo po remoncie pokój wiec nie chce remontu znowu ... I tak już 700 ochrzciła pokój wiadrem wody pod panele wiec szukam filtra nie zawodnego i na lata ,to też z żalem, ale tysiaka trzeba wydać .Z tanich rozwiązań się już wyleczyłem i tetry odsprzedam ...

A co filtrować filtr będzie miał, dodam że będzie to jedyny kubeł na tym baniaku .


Dla ułatwienia powiem czego oczekuje od filtra :

-aby nie ciekł

-cichej pracy

-dobrze filtrował

-dobrej wydajności w stosunku do pobieranej energii

-dostępności części zamiennych w niskiej cenie


WIec czekam na dalsze rady z waszej strony



HW303-mam 2 lata-niezawodnie! ale jesli nie chcesz chiniola to nie masz wyjścia(taki planuję mój nastepny filtr;))-FX5!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.