Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam jestem nowa na tym forum i od około 2 miesięcy mam akwa z pyśkami. Moje pytanie dotyczy dodawania soli do takiego biotopu, czy jest taka konieczność, jeśli tak to jakie to są dawki?

A tak na marginesie moje akwarium przeżywa teraz atak okrzemek :(

Opublikowano

Nie dodawaj soli jest ona nie potrzebna. W przypadku niskich wartości Twardosci węglanowej i PH możesz dosypać sody oczyszczonej ale musisz znać parametry swojej wody w akwarium i w kranie.

Opublikowano

Aqua Dur jest zbędny gdy lejemy kranówkę o wiele lepiej zastosowac tylko sodę lub chemiczne preparaty o tym działaniu. Niezbędne jest stosowanie tej soli gdy przygotowujemy wodę za pomocą filtra osmotycznego ale przy popularnych pysiach raczej jest to zbędne.

Opublikowano

No chyba ze się ma taką kranówkę jak ja.

Bez filtra RO nigdy nie mogłem mieć dobrych parametrów wody.

A wszystko przez jedną rzecz - kopalnie wapieni w moim mieście i woda o twardości ogólnej 60 do 70 stopni.

Opublikowano

pytałam o zwykłą sól kuchenną

słyszałam taką opinie od hodowcy od któego mam rybki i tłumaczył mi, że każdy organizm ma w sobie sól a słodka woda ją wypłukuje i dlatego on do swoich akwa dodaje roztwory soli. ja miałam kiedyś zebry i także dodawałam sól ale jeśli chodzi o pyszczaki to wolałam zapytać ponieważ miałam już z nimi problem, troche chorowały, część nie przeżyła i niechciałabym tego znowu powtarzać.

Jeśli chodzi o wodę w moim akwarium to przedstawia się to następująco TwW 11, TwO 18, ph 8, temp. 26st.C a woda w kranie tragedia śmierdzi chlorem gorzej niż na basenie.

Opublikowano

Wodę masz pod względem twardości praktycznie idealną. Dołożysz do filtra troche grysu koralowego i będziesz miał z nią spokój na zawsze w zakresie PH i TWW. Odnośnie chloru to nie za dobrze, będziesz musiał zainwestowac w uzdatniacze a przynajmniej wlewać wodę odstałą.

Opublikowano
No chyba ze się ma taką kranówkę jak ja.

Bez filtra RO nigdy nie mogłem mieć dobrych parametrów wody.

A wszystko przez jedną rzecz - kopalnie wapieni w moim mieście i woda o twardości ogólnej 60 do 70 stopni.



No fakt przy takiej wodzie inaczej się nie da. Czy wy to pijecie i ile kupujesz czajników w miesiącu przecież z tego odkładają sie kilogramy kamienia bo TWW pewno też niezłe.

Opublikowano

harisimi ja jestem dziewczyną :roll: ale nic się nie stało :)

ja u siebie wody nie pije z kranu tylko specjalnie przywożę ze studni głebinowej a jeśli chodzi o wodę do podmiany to stoi ona 24 h przed wlaniem do akwarium

Opublikowano

A ja kupuję wodę żródlaną w 5 l butlach.

Jak miałem 112 l akwarium to też taką kupowałem do akwarium, jednak przy720 l raczej by mnie to puściło z torbami wiec zdecydowałem się na filtr RO.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.