Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja zwariuje:D


Namieszaliście;) Elzox nie chodziło mi o red redy tylko tak się zwie Hongi w Augustowie "hongi super red":p

Jeśli chodzi o haremy to się zobaczy jak będą pysie się zachowywać bo tak jak piszecie są nieobliczalne.


Zmartwiłeś mnie tym Hongi z Augustowa ze niby lipa, a masz może jakąś propozycję co do hongi z innego źródła i nie za 35zł;P


A jesli chodzi o pysie wcześniej zamawiałem z Częstochowy do mniejszego baniaka, teraz stawiam większe wiec postanowiłem wziąść ze sprawdzonego źródła f1. Nie liczę hongi red/sweden bo to nie jest odmiana z odłowu i tu najważniejsi są rodzice wyselekcjonowani.

Chyba że zamiast hongi wziąść z UMK Gold kawangę tylko że będzie żółto niebiesko a Hongi chciałem wprowadzić trochę czerwonego:)


Ide się zastanawiać:rolleyes:

Opublikowano

Wiem o jakie hongi Ci chodzilo, natomiast jezeli chcesz uzyskac w srt barwy czerwieni to dieta wyklucza sie z demasoni.Chyba ze chcesz uzyskac barwe przybrudzona. Red topy w roslinnej diecie wybarwia sie duzo lepiej niz selektywne i sa rownei piekne tyle ze ich top jest pomaranczowy i desen zachodzi mniej na grzbiet.

Zresztą zobacz sobie http://forum.klub-malawi.pl/labidochromis-hongi-t21336.html i odpowiedz na pytania.

Opublikowano

Aha to przepraszam Elozox, musiałem źle zinterpretować Twoje zdanie. ;)

Czytając posty wiem, że masz sporo doświadczenia w hodowli Hongi i pewnie wiesz co piszesz....i to mnie martwi:(


Cóż idę szukać coś na zastępstwo Hongi, nie żółtego i nie niebieskiego:D

Opublikowano

Dlatego zaproponuje Ci zwykle hongi, ogolnie nie znajdziesz nic czerwonego bo w mbunie dominuje kolor niebieski i zolty.Ewentualnie rdzawy lub perspicax , albo kulfon z niezlymi samiczkami(ale wszystko to pomarancz glownie w topie).

Zastanow sie nad ta obsada ktora podales bo te 3 gat. sa terytorialne i agresywne.

Ogolnie nie znajdziesz nic czerwonego bo w mbunie dominuje kolor niebieski i zolty.Ewentualnie dodaj rdzawego ,perspicaxa lub kulfona.

Opublikowano

Po przeanalizowaniu zdecydowałem się na obsadę 4 gatunkową. Powierzchnię dna mam 150x55 więc mogę trzymać docelowo 20-24 pysie. Mając to na uwadze wybór padł na:


Labidohromis hongi (nie sweden) 1+3 zakup 6szt

Pseudotropheus sp. " elongatus chailosi " Chitande Island F1 1+3 zakup 6szt

Metricalima msobo magunga F1 2+5 lub 1+5 zakup 10szt

Pseudotropheus demasoni (trudno powiedzieć) zakup 10szt


Wiem, że mój wybór padł na "nieduże pysie" ale znając ich agresję to będzie dla mnie niezłe wyzwanie.

Jeśli chodzi o haremy to są wstępnie docelowe, które z czasem mogą się zmienić pod wpływem warunków panujących w baniaku. Wiem, że demonki powinny być w większej ilości mając na uwadze rozłożenie agresji wewnątrz gatunkowej.


Wszystkie ryby będę kupował u Malawiana więc widząc ceny ryb i oprocentowanie kredytów w SKOKU będę musiał wyjąć zaskurniaka, o którym żona nie wie a którego trzymałem na taką chwilę jak ta;)


Dziękuję wszystkim za pomoc:)

Opublikowano
Po przeanalizowaniu zdecydowałem się na obsadę 4 gatunkową. Powierzchnię dna mam 150x55 więc mogę trzymać docelowo 20-24 pysie. Mając to na uwadze wybór padł na:


Labidohromis hongi (nie sweden) 1+3 zakup 6szt

Pseudotropheus sp. " elongatus chailosi " Chitande Island F1 1+3 zakup 6szt

Metricalima msobo magunga F1 2+5 lub 1+5 zakup 10szt

Pseudotropheus demasoni (trudno powiedzieć) zakup 10szt


Wiem, że mój wybór padł na "nieduże pysie" ale znając ich agresję to będzie dla mnie niezłe wyzwanie.

Jeśli chodzi o haremy to są wstępnie docelowe, które z czasem mogą się zmienić pod wpływem warunków panujących w baniaku. Wiem, że demonki powinny być w większej ilości mając na uwadze rozłożenie agresji wewnątrz gatunkowej.


Wszystkie ryby będę kupował u Malawiana więc widząc ceny ryb i oprocentowanie kredytów w SKOKU będę musiał wyjąć zaskurniaka, o którym żona nie wie a którego trzymałem na taką chwilę jak ta;)


Dziękuję wszystkim za pomoc:)


Jedynym nie duzym pysiem jest z tej obsady demasoni. Mi udalo sie przez dlugi czas utrzymac stado 1x5 ale z 10 ryb takie proporcje to raczej fart, to samo sie tyczy kupowania 6 szt. by utworzyc uklad 1x3.

Dlatego lepiej wydac wiecej pieniedzy i miec pewnosc do 1x3 kupujac odpowiednio 8szt. a do 1x5 12szt.

Dodales jeszcze jednego terytorialnego pyska ta obsada jest raczej dla zaawansowanych malawistow.Sam zrezygnowalbym z jednego agresora na rzecz lagodnej mbuny.W takich warunkach teoretycznie 3 samce z rewirami gdzie alpha zajmie najwiekszy.Watpie na wielosamcowosc msobo no chyba ze kosztem niewybarwionego chailosi lub hongi pamietaj jednak ze te ryby musza miec swoj rewir by prezentowac odpowiednie barwy.

Dodam jeszcze ze u tych 2 gatunkow samice nie zachwycaja uroda.

Opublikowano

Samice metriaclima elongatus chailosi wcale nie są aż takie brzydkie , ładnie przebijają się im żółtawe pasy. Ważne skąd ryby będą brane.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.