Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gatunek ten pochodzi z północnej części jeziora Malawi,rejon Thumbi West (Johson 1974).

Moje Socolofi pozyskałem z zaprzyjaźnionej hurtowni w liczbie 5 sztuk, ryby z biegiem czasu pięknie się wybarwiły, nabrały wyrazisty niebieski kolor z ciemno obrzeżonymi płetwami. W późniejszym czasie dowiedziałem się, że jest wiele odmian kolorystycznych tego gatunku, także takie które nie posiadają charakterystycznego ciemnego pasa na płetwie grzbietowej. Samce posiadają wyraźne atrapy jajowe, samice natomiast nieznacznie mniejsze, łatwiej odróżnić je w starszym wieku . Ryby moje były trzymane w zbiorniku ogólnym z Pseudotropheus demasoni, Labeotropheus trewavasae. Socolofi to osobniki które żyły w dość dobrej harmonii z innymi gatunkami , nie zaobserwowałem zaciętych ataków, które to kończyły by się mocnymi poturbowaniami innych ryb. Duże znaczenie w hodowli tej ryby ma wielkość zbiornika dlatego też zaklasyfikował bym je jako nieznacznie agresywne. Żywienie tej roślinożernej ryby nie sprawiało większego kłopotu, pokarm roślinny z dużym udziałem pokarmu balastowego, pobierała z toni wodnej. Nie zaobserwowałem typowego dla Mbuny skubania kamieni. Rozmnożenie tej ryby było dość łatwe, jednak ryby podchodziły do tarła stosunkowo późno w porównaniu z innymi rybami z mojego zbiornika. Polecam tą rybę do ogólnego zbiornika ze względu na jej ładne ubarwienie i dobrą relację z innymi gatunkami roślinożernymi. Opisałem Pseudotropheusa Socolofi, gdyż chciałem zwrócić uwagę na różnorodność jeziora Malawi i podobieństwa gatunków, które to są niemal identyczne, a jednak różne.

Oceńcie sami

Pseudotropheus Burrower

Metriaclima Callainos

Cynotilapi Axelrodi

Pseudotropheus Socolofi :cool:

post-12774-1469571409921_thumb.jpg

post-12774-14695714099448_thumb.jpg

post-12774-14695714099574_thumb.jpg

post-12774-14695714099908_thumb.jpg

  • Dziękuję 3
Opublikowano

Dodam coś od siebie na temat tej ryby. Pseudotropheus Socolofi to najpiękniejsza ryba jaką miałem do tej pory. Niestety w parze z urodą była agresja. Jako, że ten gatunek trzymałem w za małym akwarium (dużo za małym) to za swój rewir samiec obrał je całe. Czytałem, że są osobniki mniej i bardziej agresywne. Ja trafiłem na silnego i mocno agresywnego osobnika. Reszta ryb była porozstawiana po wszelkich możliwych zakamarkach w akwarium. Jak samiec się na którąś uwziął to nie miała szans, tłukł aż zatłukł. Nie dochowałem się potomstwa tego gatunku z powodu jeszcze silniejszej agresji wewnątrz gatunkowej. Ja dokupywałem samice a on traktował je jako "worki treningowe". Żadna samica nie przetrwała w akwarium. Oczywiście przyznaje, że przyczyną tego było moje dużo za małe akwarium. Trzymałem go w akwarium ze względu na jego urodę. Jako, że rządził to barwy miał wspaniałe. Niestety z bólem serca, ale musiałem się z nim rozstać. Jeżeli w przyszłości będzie mi dane założyć większe akwarium, z pewnością do mnie powróci Pseudotropheus Socolofi.


Pseudotropheus Socolofi1.jpg

Opublikowano

Ehh. To były moje początki z tym biotopem. To był jeszcze etap "Wy sobie piszcie na tym forum a ja i tak zrobię po swojemu". Teraz z biegiem czasu jestem sam na siebie zły (tak się usprawiedliwiam;)). Niestety to była najzwyklejsza 112-stka:-(

Opublikowano

Każdy może źle zacząć ... jednak mężczyznę poznajemy po tym jak kończy :D . Stąd agresja Twojej ryby. Socolofi to ryba bardzo terytorialna i sporo wieksza od np saulosi. WŁożenie takiej ryby w zbiornik 20 cm dłuższy też nie zawsze rozwiaże problem, choć taki baniak uważam za minimalny w jednym gatunku. Średnioagresywna ryba musiałaby jednak mieć w nim sporo skał kryjówek i wiecej niż 3 samice. Socolofi jako terytorialista reaguje na zbytnią bliskość ryb nawet niegotowych do tarła samic jakby paliły go łuski. Rosnac wymagał coraz wiekszego rewiru no i był dramat. Nie powiedziałbym, ze jest to ryba jakoś skrajnie agresywna. Możliwa jest jego pielęgnacja wielogatunkowa w 120 cm baniakach. Wszystkie uwagi zawarłem w artykule znajdującycm się w naszym serwisie ( artykuły Klubowiczów - wydane drukiem ), wiec nie bede sie powtarzał ale napisze tylko, że jeśli sie trafi na ryby dobrej jakości to zdejmują z nóg. Nie czytałem ostatnio w o tych rybach ale dwie odmiany barwne są bardxzo ciekawe i tą z okolic Cobwe sam bym chetnie nabył 9 Nie ma czarnego obrzeżenia ). Problemem jest jednak chów wsobny. Uroda tej ryby bardzo ucierpiała na skutek braku możliwosci odłowu nowych egzemlarzy . Jeśli sie jednak trafina dobra jakościowo rybę to na prawde palce lizać. Odsyłam do galerii do moich rybek.

Opublikowano

Witam harisimi


Z rejonu Cobwe Likoma znam Melanochromisa joanjohnsonae,ładny niebieski gatunek.:)

Przeczytałem kiedyś że Pseudotropheus Socolofi była pierwszą rybą sprowadzoną do Polski, są to informacje niepotwierdzone. Ryba ta ze względu na swoje piękno była często rozmnażana przez akwarystów, można przypuszczać że sporo okazów przebywa w naszych akwariach. Cieszy mnie to, bo występowanie tej ryby to National Park. Z tego co wiem gatunek ten znajduję się na liście tego Parku jako osobnik nieendemiczny tego rejonu.

Opublikowano

Ja mam w 150cm 4 sztuki socolofi albino. Nie potrafie okreslic jaki jest rozkład płciowy ale zgaduję, że mam 3 samce i jedna samice. Przynajmniej tak by rozmiary sugerowały. albo 4 samce i jeden jest nie wyrośniety... Diabli wiedzą - może być zupełnie odwrotnie...


Generalnie szaf jest duży, piękny i ma jakieś 80cm zbiornika dla siebie. pozostałe 70 (w porywach do 80) ma drugi samiec z lekko chapniętym ogonem. 2 pozostałe (duża sztuka i mała) pływają gdzieś przy lustrze wody bunkrując się za cyrkulatorami itp elementami. Plywac po całym zbiorniku moga tylko podczas karmienia. :(

Generalnie socolofi zdominowały trochę wszystkie inne ryby w zbiorniku. :/


Bandyctwo straszne.

Chetnie wymianił bym te 2 słabsze sztuki na cos innego ale nie mam z kim...

Opublikowano

Sir_Yaro wg mojej opinii gdybyś miał samice to samce by jej nie biły. Zupełnie inaczej je przeganiają niż zdominowane samice. Samice potrafią powalczyć z sobą dośc ostro wykazują wtedy nawet terytorialne zachowania ale jednak nie są tak zjadliwe jak samce i choć walki między nimi to chleb powszedni to jednak życie kilku samic nie wygląda tak, że zdominowane nie mają życia w zbiorniku. Masz więc najprawdopodobniej same samce. Albino ma czerwone czy czarne oczy ?

Opublikowano

Moje doświadczenie z P socolofi jest roczne. Wszędzie gdzie czytałem i z jakimi opiniami się spotkałem to że socolofi jest agresywną rybą.

Moje doświadczenia jest całkiem inne.

Omawiana ryba pływała sobie w akwa z M red red i P acei Ngara. Samczyk błękitny miał około 12cm zamieszkiwał z 3 samiczkami odpowiednio mniejszymi od siebie. Był grzeczny bardzo opiekuńczy i szarmancki do swojej drugiej połowy. Nie wykazywał wogóle agresji wewnątrz gatunkowej. A nie mówiąc już o agresji poza swoim gatunkiem. Jak widział samca red red który był ciut mniejszy od niego wiał gdzie pieprz rośnie. Jedynie co nie bał się Ngary ale jego nie zaczepiał. Tak było przez cały czas pobytu tych ryb u mnie.

Także nie zauważyłem agresji P socolofi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Bartek_Dedziękuję za wywołanie do tablicy.  Podobnie jak autor tematu@Vrzechuna początku swojej przygody z Malawi przeczytałem, że Chindongo Demasoni nie są dla początkujących i odpuściłem sobie ten gatunek mimo, że był tym wymarzonym. Pół roku analizy materiałów w internecie i mój wniosek był jeden- ludzie zrobili z tej ryby "Demona" nie mając z nim styczności. Większość opini na temat tego gatunku wygląda tak "kolega kolegi miał i to bardzo ciężka ryba do utrzymania".  Jako że wtedy trafiłem na akwarium @SlavekGktóry miał ten gatunek "fizycznie" i nie narzekał, by był z nimi jakiś mega problem zdecydowałem, że będą również u mnie.  Moim zdaniem przy tym gatunku trzeba spełnić kilka podstawowych warunków: -duża grupa 15+, -sporo wysoko ułożonych kamieni (Demasoni lubią się "kleic w pionie do skał") gdzie mogą się schronić, co za tym idzie spory zbiornik, wydajna filtracja, -wsółlokatorzy to roslinorzercy żerujący na skałach np.:  metriaclima fainzilberi/zebra/estherae  oraz lebaotropheus,  -nie widziwianie z pokarmami granulowanymi (osobiscie karmie Tropical Spirulina 36, Sera Nature Forte oraz mrozony cyclops 2x w tygodniu)  Ps. Warto czasem zaryzykować!!!
    • Witaj Bartku @Bartek_De, skoro już zostałem wspomniany, napiszę parę słów. Dobrze pamiętasz że miałem je w zbiorniku jednogatunkowym, niecałe 700L. Jeśli chodzi o niepolecanie tej ryby początkującym to myślę że gdy zapewni się im odpowiednio duży zbiornik, dobrze dobrane inne gatunki no i co najważniejsze u tej ryby odpowiednio dużą grupę (15 osobników) nie powinny one sprawiać nikomu problemów. Dodam też że moje pierwsze Demasoni pochodziły z odłowu i te ryby były znacznie mniej agresywne niż hodowlane. Wpływ na to może miało to że ryby dzikie były w zbiorniku z innymi gatunkami. Na szybko znalazłem dwie fotki.
    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szafce można spać przy nim dzięki za pompoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
    • Cześć wszystkim   Inny wątek na forum zachęcił mnie do rozpoczęcia tego tematu. Utarło się, że pewne gatunki malawijskich pielęgnic nie są polecane dla początkujących malawistów. Ciekawi mnie skąd taka opinia się wzięła i czym jest spowodowana. Zakładam, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero przygodę z akwarystyką jako taką i na pierwszy baniak wybrał właśnie biotop jeziora Malawi, to niektóre gatunki mogą być problematyczne. Mam na myśli bardziej bezmyślne łączenie niektórych gatunków z innymi czy to pod kątem diety, czy zachowania. Czy natomiast jakiś gatunek może być nie polecany dla osoby, która ma już jakąś świadomość akwarysty i wie co to jest cykl azotowy, wie że do zbiornika 100l nie wpuszcza się dużych ryb albo dużo ryb, poczytał trochę o wymaganiach poszczególnych gatunków ale wcześniej nie miał do czynienia akurat z biotopem Malawi? @Bartek_De nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku, a pomyślałem, że może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.